Loading...

piątek, 8 czerwca 2012

„Handlarz śmiercią” Sara Blædel



Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie polskie: 26/06/2012
Liczba stron: 368
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788378391630

Sara Blædel to duńska królowa kryminałów, która już od czerwca zagości również i w Polsce. A to wszystko za sprawą pierwszego tomu cyklu, który za granicą zbiera pozytywne recenzje. Cóż... Lubię książki z zagadkami, tajemnicami, rozwiązywaniem niełatwych spraw kryminalnych, więc i po tę książkę z przyjemnością sięgnęłam. Czy przypadła mi do gustu? O tym za chwilkę:).

Kilka słów o treści... Policja w Kopenhadze ma ręce pełne roboty. Oto zaledwie w ciągu jednego weekendu do tamtejszego Wydziału Zabójstw wpływają zgłoszenia o dwóch zabójstwach. W parku znaleziono ciało 23-letniej dziewczyny, Karoline Wissinge, która została uduszona. Sprawę prowadzi m.in. asystentka kryminalna Louise Rick. Wkrótce okazuje się, że za hotelem Royal odkryto ciało Franka Sorensena, dziennikarza kryminalnego. Mimo, że zgon wygląda jak nieszczęśliwy wypadek po alkoholu, po bliższych oględzinach stwierdzono, że ktoś wbił ofierze cienki nóż pod czaszkę. Tymczasem Camilla Lind, przyjaciółka denata, jak i policjantki Louise, zamierza sama odkryć kto dopuścił się zbrodni i stworzyć świetny materiał dziennikarski. Oczywiście Louise stara się jak może, aby wyperswadować dziewczynie ten pomysł, ale ta nie słucha. Niedługo potem sprawy przybierają dramatyczny przebieg...

Rzadko mam do czynienia z literaturą duńską, dlatego ta seria wyjątkowo mnie ciekawiła. Muszę przyznać, że nie zawiodłam się na tej książce i z wielką ochotą sięgnę po kontynuację, która ma się ukazać pod koniec roku. Fabuła już od pierwszych stron jest dynamiczna, dzięki czemu zostaniemy wrzuceni od razu na głęboką wodę. Szybka akcja, zaskakujący obrót śledztwa, zawiła intryga kryminalna, liczne psychologiczne odnośniki to tylko niektóre atuty. Bohaterowie to również plus tej lektury. Nie ma w nich sztuczności czy schematyczności, za to możemy liczyć na niebanalne sylwetki o barwnych cechach. Język jest przystępny, lekki, dzięki czemu całość czyta się szybko i bezproblemowo a element zaskoczenia i napięcie będą często nam towarzyszyć.

„Handlarz śmiercią” to świetny początek serii, która wciąga i ma niemały potencjał. Jestem ciekawa dalszych tomów, dlatego z utęsknieniem będę się za nimi rozglądać. Powyższą książkę polecam miłośnikom kryminalnych zagadek, mrocznych tajemnic, narkotykowych porachunków i sensacyjnych wątków. Myślę, że ta lektura i Wam przypadnie do gustu.

Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

16 komentarzy:

  1. Nie znam autorki - ale chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ochotę, mam, zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj żałuje, że nie wzięłam tej książki do recenzji, ale mam nadzieję, że i tak uda mi się ją okazyjnie jeszcze nabyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie, muszę się za nią rozejrzeć.
    A.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny tytuł ;) Może kiedyś sięgnę :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że uda mi się książkę zdobyć. Zaciekawiłaś mnie ogromnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Duński kryminał? Nie miałam jeszcze z takowym do czynienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po Twojej recenzji z niecierpliwością czekam na premierę tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fabuła typowo kryminalna, ale samo pochodzenie autorki intryguje... Skoro książka jest dobra, z checią przeczytam! :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta okładka jest bardzo interesująca... Już dla niej samej sięgnęłabym po książkę. A tu jeszcze treść warta uwagi - na pewno kiedyś sprezentuję rodzicom i przy okazji sama sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. i kolejna książka warta przeczytania
    skąd Ty bierzesz tyle świetnych tytułów... ja też tak chcę :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa opinia, ale książka chyba nie dla mnie. przynajmniej na razie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przypadł mi do gustu ten mroczny klimat. Obym miała szczęście trafic na nią w bibliotece
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. A jej premiera nie miała być szybciej?
    Już się nie mogę doczekać aż dostanę ją w swoje łapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Duński kryminał? To ja też będę musiał go przeczytać.
    Pozdrawiam,
    ---robbi---

    OdpowiedzUsuń