Wydawnictwo:
MG
Wydanie
polskie: 03/2012
Liczba
stron: 240
Format: 145
x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377790762
Niedawno w moje ręce wpadła książka „Sukienka z mgieł”
Joanny M. Chmielewskiej. Piękna, delikatna okładka, ciekawy opis i liczne
zachęcające recenzje kusiły i nawoływały, aby po nią sięgnąć. W końcu uległam i
zabrałam się za tę lekturę. Zaczęłam czytać i ... przepadłam na kilka
godzin;).
Kilka słów o treści... Kawiarnia o wdzięcznej nazwie „Piwnica
pod Liliowym Kapeluszem” to tajemnicze i niezwykłe miejsce. Wszystko za sprawą
właścicielki Weroniki, która swoje zajęcie wykonuje z pasją i miłością. Jest taką
dobrą duszyczką potrafiącą oczarować klientów i niczym balsam ukoić ich
problemy. Wracają tu więc wielokrotnie, tworząc stałe grono bywalców. Poznamy m.in.
Małomównego, przyrośniętego do laptopa, małego Andrzejka, matkę z autystyczną córką
Korą, Krystynę zasłaniająca siniaki czy kilku innych ciekawych osób. Wszyscy
mają jakieś własne kłopoty, z czymś się zmagają, kochają i nienawidzą, boją się
lub nie czują się na siłach, aby coś zmienić. Jednak czasami niepozorny gest,
zwyczajna rozmowa lub nieoczekiwana sytuacja, może wszystko odmienić...
Jestem przyjemnie zaskoczona. Od pierwszych stron wciągnęłam
się w tę nastrojową opowieść, która z
każdą stroną coraz bardziej mnie zaskakiwała. Spokojna, ciepła atmosfera tylko
uwypukla całą plejadę bohaterów, tak realnych, autentycznych, jakby naprawdę
byli prawdziwi. Właśnie dlatego nie sposób czytać o ich życiu i kłopotach
chłodno bądź beznamiętnie. Emocje od początku będą stanowiły ważny element
książki. Weronika, główna postać, również odkryje przed nami swoje życie.
Poznamy jej dzieciństwo i przeszłość, dowiemy się jak stała się osobą, którą
teraz jest, czyli wspaniałą kobietą, z niemałym darem empatii i życzliwości dla
każdego, z ogromną potrzebą pomagania zagubionym, niedostosowanym osobom. Co
więcej, wszystko będzie opisane barwnym, plastycznym językiem a lekkie pióro
tylko pomoże w łatwiejszym chłonięciu lektury i lepszym wczuciu się w jej
przesłanie.
„Sukienka z mgieł” to książka traktująca o ważnych sprawach,
choć przedstawionych w lżejszej formie. Refleksyjna, skłaniająca do głębszych
przemyśleń książka, która chwyta za serce i pozostaje na dłużej w pamięci. O
miłości, marzeniach, pokonywaniu swoich ograniczeń, niespodziankach od losu,
życiowych zakrętach. Idealna dla wrażliwców, miłośników eterycznych, uroczych i
przepełnionych dobrocią powieści. Polecam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Biorę w ciemno - kupuje i czytam - Chmielewskiej nie trzeba reklamować
OdpowiedzUsuńPiękna okładka, rzeczowa recenzja i ciekawa tematyka. Tym razem jestem skuszona.
OdpowiedzUsuńCzytając sobie Twoją recenzję przypominał mi się klimat i nastrojowość tej książki. Miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Chmielewską, więc tym razem spasuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
I znowu 'sukienka' u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa lubię powieści Chmielewskiej, więc jak przeczytam "Poduszkę w różowe słonie" to zacznę rozglądać się za tą książką.
Widziałam wczoraj w Empiku i teraz poluję na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńKot na okładce - przeczytam na pewno! :)
OdpowiedzUsuńAle nie tylko dlatego, Twoja ocena zachęca i jak tylko znajdę to przeczytam.
Lubię takie delikatne książki, a z literaturą Chmielewskiej zamierzam zapoznać się już od jakiegoś czasu.
Pozdrawiam i dalszej miłej lektury :D
Świetna książka, naprawdę miło ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńprzypomina mi nieco książkę "Cappuccino", tam też w kawiarence spotykała się grupka stałych bywalczyń... jednak tamta książka totalnie nie przypadła mi do gustu
OdpowiedzUsuńnad tą się zastanowię
Przyznam szczerze, że Chmielewskiej jeszcze nie czytałam. Twoja zachęcająca opinia mobilizuje mnie do sięgnięcia po książki tej autorki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszyscy tak dobrze oceniają tę książkę, a ja jakoś nie mogę się zupełnie przekonać do niej. Spasuję na razie. :)
OdpowiedzUsuńMelancholia aż bije z okładki.
OdpowiedzUsuńMam w planach, już zamówiłam ją sobie do recenzji :).
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę :) ale to dopiero jak uporam się z zalegającym stosem lektur :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu miałam przyjemność przeczytać "Poduszkę w różowe słonie" tejże autorki i powieść ta bardzo przypadła mi do gustu. Tym chętniej sięgnęłam po "Sukienkę z mgieł" i tu także się nie zawiodłam. Jedyna rzecz, która nie do końca mi się podoba -to okładka... Ja bym raczej poszła w stronę klimatycznego wnętrza kawiarni.
OdpowiedzUsuńPozycja wydaje się ciekawa. Lubię czasem takie niespieszne książki. W miarę możliwości postaram się przeczytać.
OdpowiedzUsuń