Wydawnictwo:
Novae Res
Wydanie
polskie: 2011
Liczba
stron: 164
Format: 120
x 190 mm
Oprawa: miękka
ze skrzydełkami
ISBN: 9788377221983
Mała, niepozorna objętościowo książeczka o, wydawać by się
mogło, zwyczajnym tytule „Żółta sukienka”, to debiut literacki Beaty
Gołembiowskiej, który zadziwia, szokuje, porusza i pozostaje w pamięci na
dłużej niż można przypuszczać. A wszystko to ukryte pod delikatną, skromną okładką...
Kilka słów o fabule... Bohaterką jest Anna, która w młodości
opuściła Polskę i przeniosła się do Kanady. Mimo, że była dziennikarką
porzuciła pracę i jako sprzątaczka ledwo wiąże koniec z końcem na emigracji. Sądziła,
że ucieczka do innego kraju pomoże jej pogodzić się z przeszłością i zapomnieć
gwałt, do którego doszło kiedy miała zaledwie 6 lat. Jednak demony tamtej
traumatycznej chwili nadal nie dają jej spokoju. Dręczona wspomnieniami, które
co rusz rozdrapują ranę na jej duszy, czuje się nieszczęśliwa i zagubiona.
Dopiero spotkanie z niepełnosprawnym Paulem okaże się dla niej szansą na wewnętrzne
zmierzenie się z nękającymi ją problemami i koszmarem przeszłości. Trudna,
aczkolwiek ciekawa znajomość zmusi ją do powrotu do Polski. Co z tego wyniknie?
Jak potoczą się dalsze losy Anny?
Książki pomimo niewielkiej ilości stron posiada bogaty
przekaz. Życiowy, przejmujący temat jakim jest gwałt i jego fatalne skutki będą
zasadniczym motywem wokół którego zbudowano fabułę. Główną bohaterkę i jej życie
poznamy dokładnie, dzięki czemu zrozumiemy jak wielkie piętno odcisnęła tragedia z
dzieciństwa na jej dalszych decyzjach, sposobie patrzenia na siebie i świat czy
też relacjach damsko-męskich. Emocje będę zdecydowanie grać tu ważną rolę. Nie
da się bowiem czytać o tak dramatycznych sprawach beznamiętnie czy chłodno.
Język jakim operuje autorka jest przystępny a styl lekki, dlatego mimo niełatwego
tematu całość czyta się szybko i gładko.
„Żółta sukienka” to prawdziwa do bólu, wstrząsająca opowieść,
która skłania do refleksji, porusza serca i umysły i nie daje o sobie zapomnieć.
Polecam wszystkim czytelnikom, którzy cenią życiowe książki. Ciekawy debiut,
wart przeczytania. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Okładka mnie urzekła. :) Taka prosta a piękna. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa - mogłabym przeczytać - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno warta przeczytania, ale nie jestem pewna, czy chciałabym się z nią zmierzyć. Chociaż...? A tam, sięgnę po nią - lubię książki, które skłaniają do refleksji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo mną poruszyła ta książka - polecam Wszystkim równie mocno:)
OdpowiedzUsuńDość trudny temat, książka jest na pewno warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przeczytała. Lubię taką tematykę.
OdpowiedzUsuńTeraz już wiem, jaką chce następną książkę z wyd. Novae Res. Bardzo mnie zaciekawiłaś swoją recenzją i mam ochotę przeczytać ,,Żółtą sukienkę''.
OdpowiedzUsuńMoże ;)
OdpowiedzUsuńNa niektóre pozycje warto zwrócić uwagę choćby ze względu na okładki :P
OdpowiedzUsuńczuję się zachęcona do lektury
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Może być ciekawa. Zapraszam na nowy wpis.
OdpowiedzUsuńCzyli udany debiut autorki. Trzeba się rozglądnąć za książką :)
OdpowiedzUsuńTeoretycznie brzmi ciekawie, ale jakoś mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, a szczególnie okładka, która jest przepiękna. Po książkę może w przyszłości sięgnę, ale chyba nie przekonała mnie aż tak bardzo. Niemniej, może warto się zapoznać. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam teraz ochoty na taką lekturę. Wolałabym coś lekkiego, nie zmuszającego do rozmyślań i refleksji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego weekendu!
Zaintrygował mnie tytuł tej książki, a i po opinii widzę, że warto sięgnąć po tę lekturę, choć temat ciężki ;)
OdpowiedzUsuńUrocza okładka ;) Jednak polskie nazwisko zanadto mnie odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie przeczytam, bo jestem przekonana, że książka mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuń