Loading...

czwartek, 16 sierpnia 2012

„Tajemnica Noelle” Diane Chamberlain

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie polskie: 08/2012
Liczba stron: 472
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788378392583

Lubię książki życiowe, opisujące „prawdziwe historie”, chwytające za serce i wzruszające czytelnika do łez. Kiedy do mojej biblioteczki przybyła powieść „Tajemnica Noelle” Diane Chamberlain od razu poczułam, że to właśnie taka powieść. Jakiś czas temu miałam okazję przeczytać inną pozycje autorki „Prawo matki” i byłam nią oczarowana. Czy i tym razem było podobnie? O tym za chwilkę:).

Noelle, Tara i Emerson to trzy przyjaciółki, które doskonale się znają. Są nierozłączne i wydaje się im, że nie mają przed sobą większych tajemnic. Nic bardziej mylnego i los szybko, brutalnie wyprowadzi ich z tego błędnego myślenia. Oto jedna z nich, Noelle, pełna poświęceń i zapału położona, wydawać by się mogło szczęśliwa i spełniona kobieta, popełnia samobójstwo. Dlaczego? Jak to możliwe? Przecież nic nie wskazywało na tak dramatyczny koniec... Dwie pozostałe przyjaciółki zamierzają dowiedzieć się, co skłoniło dziewczynę do tego strasznego kroku. Powoli zagłębiają się w przeszłość i odkrywają przerażającą, smutną prawdę...

Tak jak sądziłam, książka przypadła mi do gustu. Lubię czytać o skomplikowanych ludzkich losach, wewnętrznych zmaganiach bohaterów, trudnych decyzjach czy godzenie się z demonami przeszłości. To wszystko i znacznie więcej znajdziecie w tej powieści. Autorka potrafi zainteresować czytelnika od pierwszych stron, wciągnąć go w fabułę i do końca trzymać w niepewności. Duży plus za to. Bohaterowie, zwłaszcza tytułowa Noelle, zostali tu ciekawie i barwnie opisani, z uwzględnieniem ich rozterek czy przemyśleń. Akcja raz przyspiesza, raz zwalnia, ale nikt nudzić się nie będzie. Jest to zasługa delikatnego dreszczyku emocji, napięcia oraz wszędobylskich tajemnic, które stopniowo będziemy odkrywać. Język jest przystępny, prosty, ale całość czyta się raczej niespiesznie z uwagi na poruszaną tematykę. Mroczna, bolesna przeszłość, zdradza i liczne kłamstwa wystawią na próbę przyjaźń łączącą nasze bohaterki. Czego się dowiedzą? Jak wpłynie to na ich dalsze życie i relacje? Nic nie zdradzę!

„Tajemnica Noelle” to książka z gatunku tych, które czyta się w towarzystwie niemałych emocji, ze wzruszeniem i przejęciem. Jednak jest tu również miejsce na nadzieję, oczyszczenie i odrobinę ciepła. Jest to powieść o poczuciu winy, dramatycznej przeszłości, rozgrzebywanie dawnych ran, samotność i wewnętrznym cierpieniu, ale również o przyjaźni i miłości... Polecam serdecznie!!

Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

25 komentarzy:

  1. Nie czytałam nic tej autorki, ale gdy zobaczyłam opis, od razu miałam ochotę przeczytać tę książkę. Mam nadzieję, że będzie kiedyś w bibliotece. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię ksiązki tej autorki i tą z pewnością kiedys przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie ksiązki.Dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żałuje, że gdy miałam okazję wzięcia tej książki, to z niej nie skorzystałam. Mam jednak nadzieję, że jeszcze nic straconego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka zdecydowanie w moim typie. Z chęcią bym ją przeczytała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki o takiej tematyce, więc muszę sięgnąć po twórczość tej autorki!

    OdpowiedzUsuń
  7. a ta Tajemnica kusi, kusi żeby ją rozwikłać ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię czytać takie przyjemne książki o życiu. Jak spotkam to po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie książki i na pewno zwrócę na nią uwagę w najbliższej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Polubiłam tę autorkę po przeczytaniu ,,Prawa matki", więc i po tę powieść sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię czytać o historiach ludzkich, szczególnie tych prawdziwych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam na półce Prawo matki, jak mi się spodoba z pewnością zdecyduję się na inne tytuły :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kusi mnie ta książka, chociaz nie czytałam jeszcze nic tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę się przemóc i przeczytać coś cięższego, bo ostatnio mam ochotę (ta, "ostatnio", już przeszło półtora roku!) tylko i wyłącznie na odmóżdżacze :/

    OdpowiedzUsuń
  15. już sama okładka zwiastuje jakąś tajemnicę
    książka wydaje się być ciekawa
    zwrócę więc na nią uwagę
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Okładka jest taka piękna! I widzę, że treść tez nie gorsza, więc czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta książka zwróciła moją uwagę dzisiaj w serwisie "nakanapie"- jest w rozdaniu. Oczywiście się zgłosiłam. A Twoja recenzja tylko mnie utwierdziła w przekonaniu, że dobrze wybrałam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię takie książki, ale gdy za oknem jest już chłodniej. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wydaje mi się, że ta autorka pisze podobnie do Picoult i mam ochotę skonfrontować swoje przypuszczenia z rzeczywistością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie, choć niestety póki co kojarzę jedynie nazwisko autorki...

      Usuń
  20. Brzmi bardzo ciekawie, także zapewne po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nigdy nie zrozumiem samobójców...
    Tą książkę sobie poszukam na zimę. Gdzie będzie więcej czasu na czytanie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Książka czeka na półce i nie mogę się doczekać, kiedy zacznę ją czytać - mam nadzieję, że odbiorę ją równie pozytywnie, jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń