Loading...

sobota, 15 września 2012

„Dotyk Julii” Tahereh Maf



Wydawnictwo: Otwarte
Wydanie polskie: 07/2012
Liczba stron: 336
Format: 135 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375152210

Lubię nietypowe, oryginalne i przede wszystkim łączące w sobie szczyptę magii i niezwykłości, książki. Taką właśnie pozycją jest bez wątpienia debiut Tahereh Mafi „Dotyk Julii”. Gdy tylko wypatrzyłam tę lekturę w zapowiedziach wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Coś mnie kusiło, przyciągało do tej powieści. Genialna okładka? Intrygujący opis? Nie wiem, ale kiedy w końcu książka trafiła w moje ręce, radości nie było końca...

Niedaleka przyszłość. Światem rządzi Komitet Odnowy, który pod płaszczykiem zapewnienia przetrwania ludzkiej cywilizacji i odbudowania zniszczonej Ziemi, pragnie przejąć władzę nad światem i wprowadzić swoje despotyczne rządy. Za wszelką cenę! W tym właśnie celu pragnie posłużyć się pewną nietypową dziewczyną. Ma na imię Julia a jej dotyk może zranić a nawet zabić człowieka. Od dzieciństwa z tego powodu była uznawana za dziwoląga i odmieńca, co tylko sprawiało, że czuła się samotna i opuszczona. Nawet rodzina nie chciała mieć z nią nic wspólnego. Wielokrotnie była poddawana najróżniejszym badaniom i eksperymentom. Obecnie jest zamknięta w strzeżonym ośrodku. 264 dni bez ludzi, bez dotyku, w odosobnieniu, na 1,5 m2 powierzchni. Można zwariować, prawda? W końcu do jej celi trafia współwięzień Adam... Dotyk Julii to jej słabość czy siła? Dar czy przekleństwo? Odpowiedzi na te pytania nie będą tak oczywiste jak może się początkowo wydawać...

I tym razem moja intuicja mnie nie zawiodła. Książka zrobiła na mnie świetne wrażenie. Od początku wciągnęłam się w dystopijną wizję przyszłości a złowrogi klimat, walka dobra ze złem, mroki ludzkiej duszy i zmagania z okrutnym wrogiem tylko podsycały ochotę na więcej. Na tym tle autorka umieściła zagubioną bohaterkę, która od ludzi zaznała wiele cierpienia i upokorzeń. Odtrącona dziewczyna pragnie jednak tego, co my wszyscy. Miłości, ciepła, dotyku, akceptacji. W jej sytuacji jednak to nie takie proste. Pisarka stworzyła naprawdę intrygującą opowieść pełną tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji i silnych emocji. Nikt nudzić się nie będzie. Plusem jest również barwny, plastyczny język obfitujący w symboliczne zdania i liczne metafory. Dzięki nim powieść zdecydowanie zyskała na znaczeniu. Poza tym watek romantyczny został zarysowany ciekawie, bez ckliwych, mdłych opisów, za to z delikatnością i dużą dozą zmysłowości. Każdy znajdzie tu coś dla siebie!

„Dotyk Julii” to pierwsza część trylogii, która już podbiła serca licznej rzeszy czytelników na całym świecie. Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg przygód Julii i wyzwań, jakim będzie musiała stawić czoła. Polecam serdecznie tym, którzy zmęczeni są standardowymi, schematycznymi powieściami i mają ochotę przeczytać coś nietypowego i magicznego. Książkę o walce o swoje szczęście, miłość i lepsze jutro dla wszystkich. To również świetna pozycja dla miłośników antyutopii. Pozdrawiam i zachęcam do lektury!!

Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<


25 komentarzy:

  1. Chętnie bym przeczytała tę książkę, jest bardzo intrygująca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Intryguje mnie ta książka i z pewnością kiedyś ją przeczytam. Najpierw muszę uporać się ze stosem zaległych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogólnie książka nie w moim guście, ale przyznaję, że okładka bardzo ciekawa :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Już niemogę się doczekać kiedy ją dostanę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzieś obila mi się o uszy tą ksiazka. Z wielka chęcią poznam ją bliżej:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się chyba rozejrzeć za tą książką. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też czytałam na dniach i byłam zachwycona. Widzę, że mamy podobne opinie o ksiażce ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze przyjemności czytać tej książki, ale na pewno jeśli nadarzy się okazja to sięgnę po nią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałem pochlebne opinie o tej książce. Czy przeczytam? Nie jestem pewien. Ale pewnie nie przejdę obok niej obojętnie

    OdpowiedzUsuń
  10. No i właśnie jeszcze bardziej przekonałaś mnie do tej książki! Od jakiegoś czasu ten tytuł leży na mojej półce, ale miałam mieszane uczucia, ponieważ widywałam recenzje i pozytywne i te mniej. Zauważyłam jednak, że książki, które obie czytałyśmy, oceniamy podobnie, więc jak tylko skończę te co zaczęłam to zapoznam się z historią Julii ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam :) Ciekawa i intrygująca książka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam i bardzo mi się podobała, chociaż muszę przyznać, że liczyłam, że powali mnie na kolana, a skończyło się tylko na podobaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie muszę poznać całą powyższą trylogię. bardzo mnie ona zaciekawiła i po twojej recenzji widzę, że warto przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tą książkę pragnęło wiele czytelniczek, przez wielki szum nad nią zrobiony. Przeczytałam jedną recenzję, w której napisane było, że "Dotyk Julii" to nic specjalnego, natomiast twoja recenzja mówi zupełnie coś innego. Na razie sobie odpuszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  15. z chęcią bym przeczytała
    mam ją wpisaną na moją "listę życzeń"
    więc tylko czekać, aż wpadnie mi w ręce ;]

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam tak samo ;) Ale też już jestem w jej posiadaniu i niedługo zaspokoję swoją ciekawość ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta ksiażka jest świetna od pierwszej do osttaniej strony! Już sama okładka jest tak niesamowita, że bardziej chyba nie mogłaby być, biorąc pod uwagę angielski tytuł powieści.. ja równiez z niecierpliwością czekam na kolejne części!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie przeczytam. Pierwsze skojarzenie gdy przeczytałam opis miałam z Rogue z X-mena , podobne moce ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Książkę mam za sobą i miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdy tylko widzę tę okładkę biegnę do portfela starając się coś wysupłać.. na razie niestety bezskutecznie ;D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi zachęcająco, chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Intrygujące... Ostatnio pojawia się sporo powieści, które traktują o świecie zdominowanym przez "złych" ludzi lub inne istoty. "Intruz" Stephenie Meyer nawet mi się podobał, "Dotyk Julii" pewnie też zrobi dobre wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Książka mi się podobała, chociaż nie jest wolna od błędów :) Teraz czekam na kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
  24. WOW kolejna perełka do zapisania na listę do zdobycia. Dziękuję za rewelacyjną recenzję!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Jedna z najlepszych książek jakie ostatnio przeczytałam!
    Zapraszam na mojego nowego bloga, zaczęłam właśnie od Dotyku Julii ;)
    wpapierowymswiecie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń