Wydawnictwo:
Czarna Owca
Wydanie
polskie: 10/2012
Liczba
stron: 576
Format: 145
x 210 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375543971
Lubię książki młodzieżowe, dlatego moją uwagę przykuła
pozycja „Krąg” autorstwa duetu Matsa Strandberga i Sary B. Elfgren. Zachęcił
mnie bardzo ciekawy i tajemniczy opis oraz pozytywne recenzje. Kiedy książka
trafiła do mojej osobistej biblioteczki, nie kazałam jej długo czekać na
półeczce i od razu zabrałam się za czytanie:).
Niewielkie prowincjonalne miasteczko Engelforts wkrótce
stanie się miejscem gdzie grasuje Zło. Boleśnie przekona się o tym grupa
pozornie nie związanych ze sobą nastolatek uczęszczających do tamtejszego
liceum. Wśród nich jest Minoo, dziewczyna o analitycznym umyśle, trzymająca się
z boku Linnea oraz Vanessa, której niektórzy zdają się nie zauważać. Poza tym
jest jeszcze piękna Rebecka, nieśmiała i zakompleksiona Anna-Karin oraz
zgryźliwa Ida. Szóstkę bohaterek dzieli
wiele a połączy szkolna tragedia, którą jest śmierć chłopaka imieniem Elias. Od
tej pory wszystko się zmienia i wkrótce okazuje się, że dziewczynom grozi
niebezpieczeństwo. Ku swemu zaskoczeniu zaczynają odkrywać w sobie dziwne,
nadprzyrodzone zdolności. Ale Zło nie zamierza dać za wygraną i rozpoczyna się
walka o przetrwanie...
Ciekawy thriller! Od pierwszych stron wciągnęłam się w
fabułę, która wraz z każdą stroną nabierała rozpędu. Wszystko zaczyna się
niepozornie, powoli poznajemy sylwetki każdej z bohaterek, ich codzienne życie,
nastoletnie problemy, małe smutki i radości. A potem akcja przyspiesza, zaczyna
się robić zagadkowo i tajemniczo. Autorzy świetnie nakreślili portrety młodych
ludzi, którzy zmagają się z różnymi wewnętrznymi dylematami, próbują wpasować
się w nową, bardziej dorosłą rzeczywistość oraz muszą radzić sobie z
buszującymi hormonami i potrzebą wolności. Wszystko naszkicowane jest z dużą
dozą realizmu, więc łatwo wczuć się w położenie bohaterów nawet jeżeli lata
młodości mamy już za sobą;). Co więcej, język jest prosty i przyjemny a całość
czyta się szybko i z dużą lekkością. Plusem jest niepewność co do dalszych
losów i zaskakujące sytuacje. Trudno w tej książce przewidzieć rozwój wydarzeń,
więc niejednokrotnie autorzy czymś nas zaskoczą. Elementy fantastyczne i nadprzyrodzone
oraz delikatny dreszczyk emocji dodają smaczku całej opowieści i nie pozwalają
na chwilę nudy.
„Krąg” to młodzieżowy thriller, który trzyma w napięciu,
kusi sekretami, mrocznym klimatem i szczyptą magii. Polecam wszystkim, którzy lubią książki
łączące wątki sensacyjne, przygodowe i paranormalne. Jestem pewna, że każdy
znajdzie tu coś dla siebie. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5- / 6 <<<<
Lubię książki młodzieżowe, a ta zapowiada się całkiem ciekawie. Podoba mi sie okładka, a ksiażka wydaje się przyjemnie grubaśna. Będę się uważnie za nią rozglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chciałam książkę przeczytać i widzę, że warto ją poznać :)
OdpowiedzUsuńCoś zdecydowanie dla mnie. Kuszą mnie takie mroczne klimaty okraszone magią.
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiałam czy warto po nią sięgnąć, ale widzę po Twojej ocenie, że nie mam wyjścia:)
OdpowiedzUsuńLubię takie ;)
OdpowiedzUsuńInteresująca.. :) Z chęcią bym po nią sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńOkladka jest swietna, ale i fabula interesujaca, wiec moze skusze sie na nia w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wiem, że powtarzam się, ale znowu kusisz :)
OdpowiedzUsuńnawet ciekawie się zapowiada ^^
OdpowiedzUsuńJa również lubię młodzieżowe książki, dlatego chętnie przeczytałabym ten pasjonujący thriller.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej książce i mam ją na liście. Dawno nie czytałam nic dla młodzieży, więc chętnie poznam tę powieść. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzukałam podobnej książki, więc chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńO, ciekawa powieść. Musi kiedyś zagościć w mojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńOj Twoja recenzja kusi. ;) Muszę koniecznie przeczytać "Krąg".Uwielbiam takie mroczne , tajemnicze thrillery. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Kiedy czytam zachęcające opinie młodzieżowej literatury, staram się zachować stronniczość i zanim coś skrytykuję, wolę się z tym zapoznać. Jednak z wielkim trudem sięgam po tego typu książki :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, gdy czytałam sagę "Zmierzch". Nie dałam rady już czwartej części. Aczkolwiek "Igrzyska śmierci" pochłonęłam wyjątkowo szybko i gładko :) Ten tytuł sobie zapiszę, jako wakacyjną lekturę, kiedy przeważnie szukam czegoś lekkiego i "szybkochłonnego" ;)
Może być ciekawa :) Jak na nią trafię to z pewnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, jak spotkam chętnie do niej zaglądnę.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że znajdę tu coś dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i całkiem mile wspominam. :)
OdpowiedzUsuńKobieto! kiedy Ty to wszystko czytasz?! ukłony szacunku i podziwu dla Ciebie, a po książkę pewnie kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWszyscy czytali, a ja nie.. kurcze, muszę nadrobić, skoro taka dobra ponoć jest! :D
OdpowiedzUsuńPozdarwiam