Wydawnictwo:
Amber
Wydanie
polskie: 08/2012
Liczba
stron: 320
Format: 130
x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788324143399
Jakiś czas temu miałam okazję przeczytać książkę „Strąceni” autorstwa Gwen Hayes. Był to pierwszy tom, dlatego nie mogłam się doczekać
kiedy w moje ręce wpadnie kontynuacja. W końcu moja cierpliwość została
wynagrodzona a biblioteczka poszerzyła się o „Śniąc na jawie”, czyli część
drugą. Nie mogłam pozwolić jej czekać zbyt długo na przeczytanie:).
Nie zamierzam zdradzać zbyt wiele z fabuły, aby osoby nie
znające pierwszej części mogły same ją odkryć. Wspomnę tylko, że bohaterką jest
nastoletnia Theia, którą nękają dziwne, wręcz niezwykłe sny. Potem w jej
otoczeniu pojawia się Haden, chłopak o którym śniła, przystojny i tajemniczy,
który niczym magnes przyciąga dziewczynę do siebie, aby po chwili ją odtrącić.
Jak się okazuje pochodzi z ponurego i niebezpiecznego miejsca. Ale miłość nie
wybiera tylko atakuje w najmniej spodziewanym momencie. Wszystko dobrze się
układa. Oboje są szczęśliwi, ale to tylko pozory. Ich związek nie wszystkim się
podoba. W imię wyższych uczuć Theia płaci ogromną cenę, aby jej ukochany był
bezpieczny. Rozłąka, ból, tęsknota, strach, koszmary... Ale dziewczyna się nie
poddaje i w końcu znajduje sposób, aby powrócić z mrocznej krainy do swoich
bliskich. Niestety demony, ukryte głęboko w niej i w Hadenie, z pewnością nie
zamierzają na to pozwolić. Powoli mroczna strona zaczyna przejmować kontrolę..
Długo czekałam na drugą część i kiedy już wpadła w moje
ręce, nie zawiodłam się! Od pierwszych chwil ponownie zatopiłam się w świecie,
któremu bliżej do sennych koszmarów niż do prawdziwej rzeczywistości. Sam motyw
snów, podobnie jak poprzednio, jest ujęty ciekawie i barwnie. Co więcej,
zakazana miłość między Theią i Hadenem jest ukazana nietuzinkowo i zupełnie
odmiennie. Plusem jest ponury klimat, pewna doza niepewności i napięcia, które
będzie nam towarzyszyło. Podoba mi się, że akcja jest dynamiczna, wiele tu
tajemnic i emocji, które udzielą się również czytelnikowi. Język nie jest skomplikowany
i dzięki temu całość czyta się z dużą lekkością.
„Śniąc na jawie” to książka o romantycznej, niełatwej
miłości, demonach, które kryją się w każdym z nas i o tym, że pokonać je można
tylko poprzez dobro. To również opowieść o trudnych wyborach, rodzinnych
animozjach, bólu i cierpieniu, które może ugasić prawdziwe uczucie. Polecam
serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Książkę „Śniąc na jawie” możecie kupić w sklepie AMBER
Tym razem to jednak nie pozycja dla mnie, coś czuję, że by mi się nie spodobała ;p
OdpowiedzUsuńnie... chyba nie dla mnie....
OdpowiedzUsuńLubię czytać o romantycznej miłości, gdyż sama mam duszę romantyczki, dlatego zaraz rozejrzę się za tą książką.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam podwójnie:))
UsuńNo to muszę koniecznie sięgnąć po pierwszą.
OdpowiedzUsuńNie czytałam pierwszej części ale wygląda na to,że muszę to nadrobić:)
OdpowiedzUsuńMimo, że to nie do końca moja bajka jeżeli chodzi o książki, ale sięgnę po nią tak z ciekawości, bo mnie zainteresowałaś.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada, coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki wyd.. Amber w większości są w moim typie, więc i tą kiedys chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńO tak, Amber ma kuszącą ofertę książek:)
UsuńMoja dziewczyna uwielbiam motyw snów w książkach, więc wspomnę jej o tej serii. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuń---robbi---
robbi, wątek snów przeplata się tu cały czas, więc ukochana z pewnością będzie zadowolona z tego cyklu:)
UsuńBardzo podobał mi się ten mroczny ,groteskowy klimat "Strąconych" .Nie pozostaje mi nic innego jak zabrać się za kontynuację. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie .;)
Mojej siostrze ogromnie się spodobała pierwsza część, muszę jej powiedzieć, że druga już jest na rynku.
OdpowiedzUsuńMuszę najpierw zapoznać się z pierwszym tomem, który nota bene już od dawna czeka na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńO tak, lubię takie powieści, coś czuję że i ta przypadnie mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!