Wydawnictwo: Czarna Owca
Wydanie polskie: 06/2011
Liczba stron: 424
Format: 135 x 210 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375541052
Bardzo lubię skandynawskie kryminały i thrillery, dlatego od
dawna marzyłam o zapoznaniu się z twórczością szwedzkiej pisarki Camilli
Läckberg, która w tym gatunku literackim zajmuje wysokie miejsce. W końcu
dorwałam pierwszą część serii, czyli „Księżniczkę z lodu”.
Zachodnie wybrzeże Szwecji. W małym miasteczku Fjallbacka, w
jednym z domów zostają znalezione zwłoki 35-letniej Aleksandry Wijkner. Kobieta
prawdopodobnie popełniła samobójstwo, ale matka dziewczyny nie może uwierzyć,
że córka mogłaby tego dokonać. Prosi więc jej przyjaciółkę Erikę Falck, aby ta
zbadała sprawę. Wkrótce i policja dochodzi do wniosku, że śmierć Aleksandry
była wynikiem morderstwa i rozpoczyna dochodzenie oraz poszukiwanie sprawcy. Erika
i młody policjant Patrik zaczynają zagłębiać się w tę makabryczną zbrodnię. Prawda
do jakiej będą stopniowo dochodzić, okaże się mieć związek z pewną mroczną
tajemnicą sprzed lat... Kto jest mordercą? O jaki sekret z przeszłości chodzi?
Nic nie zdradzę!
Było to moje pierwsze spotkanie z Panią Lackberg i muszę
przyznać, że bardzo udane. Już od pierwszych stron autorka maluje przed nami
obraz małego, sennego miasteczka skąpanego w śniegu. Wszyscy się dobrze znają i
wiedzą o sobie wszystko, dlatego śledztwo w sprawie zabójstwa i znalezienie
sprawcy będzie bardzo emocjonujące. Szybko wdrożyłam się w fabułę, która skrywa
sporo tajemnic i zagadek a także gęstą siatkę zależności i powiązań między
poszczególnymi mieszkańcami tej mieściny. Plusem są sylwetki bohaterów, które
są nakreślone konkretnie i realistycznie. Autorka wzbogaciła je o porządny rys
psychologiczny, dzięki czemu książka nie jest płaska i mdła. Rumieńców dodaje
również niemałe napięcie, zaskakujące wydarzenia oraz silne emocje. Choć nie ma
tu zawrotnej szybkości czy pościgów, to jednak lektura ma swoisty klimat, który
bardzo mi się spodobał. Poza tym intryga kryminalna jest tu dobrze zarysowana i
na pewno nie będziecie się nudzić podczas jej rozszyfrowywania. Z tego co wywnioskowałam
z recenzji innych czytelników, pierwsza część serii jest rozgrzewką przed
kolejnymi częściami, które są jeszcze lepsze. Skoro tak, to zdecydowanie muszę
je szybko dorwać i przeczytać:).
„Księżniczka z lodu” to wciągająca książka obyczajowa z
rozbudowanym wątkiem kryminalnym, z którą bardzo ciekawie spędziłam czas. Jest
to opowieść o demonach przeszłości, ludzkich słabościach, ograniczeniach,
pragnieniach i marzeniach. Polecam zarówno miłośnikom skandynawskiej
literatury, jak i wszystkim, którzy lubią fabułę rozgrywającą się w
prowincjonalnych miasteczkach skrywających swoje dramaty i tajemnice.
Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5- / 6 <<<<
>>>> 5- / 6 <<<<
Księżniczkę czytałam i bardzo mi się podobała, lubię tę serię i teraz tylko pozostaje mi zdobywać kolejne części :)
OdpowiedzUsuńPodziel się;)
OdpowiedzUsuńMam książce na półce i czeka na mnie;) chyba już niedługo;)
OdpowiedzUsuńCzytałam wszystkie książki Lackberg i bardzo mi się podobały. Także polecam!
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale chyba w końcu jakąś sobie kupię.^^
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie czytałam żadnej książki Lackberg i żałuję. Ale mam co nadrabiać, więc na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńChciałam ostatnio wypożyczyć Księżniczkę z Lodu, ale niestety ktoś inny mnie wyprzedził :(
P.S. Wchodzę a u Ciebie taki piękny kiciaczek na zdjęciu :D!
Ja czytałam "Kamieniarza" naprawdę zrobił na mnie ogromne wrażenia, oczywiście jak najbardziej pozytywne. Sama nie wiem czemu jeszcze nie sięgnęłam po inne książki Lackberg... Ale jeśli już zacznę ją czytać, to zacznę od początku serii:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Książka czeka u mnie na swój czas. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam coraz większą ochotę na książki z tej serii. Słyszałam o nich wiele dobrego.
OdpowiedzUsuńZ panią Lackberg jeszcze nie miałam styczności, ale powyższa książka bardzo mnie zaciekawiła i chyba zdecyduje się ją poszukać i przeczytać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą autorkę, a pierwsza jej powieść to dopiero początek pieknej przygody jakoś można przeczytać z tą Sagę kryminalną prosto z mroźnej Szwecji;))
OdpowiedzUsuńMi została do przeczytania jeszcze "Syrenka" , a najbardziej podobały z całej serii ksiązki o następujących tytułach: " Niemiecki Bękart" oraz " "Kamieniarz" i nieźlą jest "Fabrykantka Aniołów" czy "Latarnik"
Ps piękny avatar:D
Mi bardzo przypadła do gustu cała saga pani Lackberg, przeczytałam wszystkie (no ostatnia część stoi na półce do przeczytania, właśnie przyniesiona z biblioteki). Ja polecam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Muszę mieć ;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu czytałam wywiad z autorką, w którym mówiła o pisaniu "Księżniczki z lodu" i jej kontynuacji. Jednak do tej pory nie mogłam się ogarnąć i zabrać do czytania, chociaż bardzo, bardzo bym chciała! Po tej recenzji chcę jeszcze bardziej : )
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci książka Ci się spodobała. Koniecznie sięgnij po następne części. Mi pierwszy tom podobał się najmniej, kolejne są o wiele lepsze :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Opis fabuły brzmi ciekawie, a ja cierpię na niedosyt książek skandynawskich autorów. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńOd dawna dręczą mnie wyrzuty sumienia że książka tak długo czeka na półce... A jak widać, warto się za nią zabrać...
OdpowiedzUsuńCamilla czeka na mnie na półce ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też jestem po lekturze tej książki i miałam lekki niedosyt. Zatem od razu czytam już drugą część i powiem Ci, że to prawda co piszą. Kolejna książka "Kaznodzieja" jest jeszcze lepsza od "Księżniczki z lodu". Camilla Lackberg ma niesamowitą zdolność wciągania czytelnika w fabułę już od pierwszych stron powieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam zamiar sięgnąć po tą autorkę, ale ciągle mi z nią nie po drodze:/
OdpowiedzUsuńCzekam własnie na książki Lackberg,które ostatnio wygrałam w konkursie na LC, więc ciszę się, że warto zapoznać się z tą panią :)
OdpowiedzUsuńLackberg zajmuje u mnie wysokie miejsce na liście oczekujących lektur i sam sie dziwie, że jeszcze nie zacząłem czytać tak więc w najbliższym czasie muszę nadrobić zaległości ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po tę autorkę.
OdpowiedzUsuńCzytałam i poluję teraz na kolejne tomy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na książki z tej serii poluję od dawen dawna.. niestety, na razie nie trafiłam nań :D
OdpowiedzUsuńKsiazka stoi na polce i nie moge doczekac sie kiedy po nia siegne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przeczytałam wszystkie książki Lackberg, to dobre skandynawskie kryminały:-) polecam!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam dwa tomy serii i jak na razie bezskutecznie poluję na trzeci - książki tej autorki są bardzo oblegane w bibliotekach :)
OdpowiedzUsuńChociaż nie przepadam za skandynawskimi kryminałami, to jednak przyznaję, że akurat twórczość Panin Lackberg nawet mnie interesuje. Muszę w końcu zabrać się za jej książki :D
OdpowiedzUsuń