Wydawnictwo: Sonia Draga
Wydanie polskie: 11/2012
Liczba stron: 448
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788375084801
Lubię książki z nutką magii, takie które oprócz świetnej
fabuły mają w sobie sporą dawkę tajemniczości oraz nadprzyrodzony pierwiastek.
Kiedy przeglądałam nowości wydawnicze moją uwagę zwróciła książka „Pod Cyprysami”. Autorem jest Michael Koryta, amerykański powieściopisarz, twórca
dziewięciu powieści i zdobywca wielu nagród literackich. Opis z okładki bardzo
mnie zaciekawił, więc czym prędzej zabrałam się za jej czytanie.
Kilka słów o treści... USA, pierwsza połowa XX wieku. Arlen Wagner
to mężczyzna, który potrafi dostrzec zbliżającą się śmierć. Kiedy w ludzkich
oczach dostrzega ślad ognia wie, że dana osoba wkrótce umrze. Kiedy wsiada do
pociągu jadącego na Florydę, nie zdaje sobie sprawy co go czeka. Przede
wszystkim widzi w oczach pasażerów, że stanie się coś złego. Próbuje ich
ostrzec, ale bezskutecznie. Jedynie Paul Brickhill, 19-letni chłopak daje się
przekonać i razem z Arlenem wysiada, dzięki czemu unikają śmierci. Przed nimi
huragan, ale i to udaje się im pokonać. W końcu trafiają do hoteliku „Pod
Cyprysami” prowadzonego przez Rebekę Cady. Odizolowany, daleki od cywilizacji
pensjonat, okaże się jednak równie złowrogim i bardzo tajemniczym miejscem,
gdzie bohaterowie będą balansować na krawędzi życia i śmierci. Dlaczego płomień
w oczach napotykanych ludzi nadal się tli? Jakie niebezpieczeństwa czyhają na naszych bohaterów?
Co się jeszcze wydarzy? Nic nie zdradzę!
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Michaela Koryty i
jestem przyjemnie zaskoczona. Plusem jest tu zagadkowa fabuła, w którą wciągnęłam
się od pierwszych stron. Przede wszystkim jeżeli liczycie na mroczny thriller
pełen niepokoju i niejasności to dobrze trafiliście. Z każdą stroną zagłębiamy
się coraz bardziej w dziwny świat, w którym nic nie jest takie, na jakie
wygląda. Akcja jest dynamiczna, zaskakująca, z pościgami, trupami i makabrą w
tle. Co ważne, całość przesycona jest niezwykłą, duszną atmosferą i szczyptą
magii. Wątki nadprzyrodzona są tu dobrze ukazane i nadają opowieści zupełnie
inny charakter. Plusem są także świetna gradacja napięcia, misternie uknuta
intryga, pomysłowa fabuła i ciekawe sylwetki poszczególnych postaci. Język jest
prosty, poprawny a styl dość lekki, dzięki czemu lekturę pochłania się z niemałą
szybkością.
„Pod Cyprysami” to świetna, nietypowa książka będąca
połączeniem thrillera psychologicznego i powieści sensacyjnej. Myślę, że każdy
znajdzie tu coś dla siebie, zwłaszcza jeżeli lubicie nutkę grozy, mroczny klimat, sporo akcji oraz
odrobinę nadprzyrodzonych elementów. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Brzmi interesująco :) szczególnie to, że akcja dzieje się w tajemniczym pensjonacie... Chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie kusi :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej pozycji ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ;) lubię takie klimaty
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego połączenia. Być może mi się spodoba;)
OdpowiedzUsuńKolejna pozycja po którą chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńTeż lubię książki, które zawierają w sobie magiczne akcenty, dlatego będę miała na uwadze powyższą pozycje, gdyż zaciekawiła mnie na swój sposób.
OdpowiedzUsuńWOW! Dostałam zapowiedź, ale nie chciałam wziąć tej książki - to chyba był błąd... Nie spodziewałam się, że może mieć jakieś - jak to nazwałaś - "nadprzyrodzone pierwiastki" :( No nic, może jeszcze uda mi się ją zdobyć :)
OdpowiedzUsuńKuszące. Szczególnie podoba mi się tytuł i te nadprzyrodzone tajemnice o których napotykasz, może być ciekawie :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że wpasowałaby się w mój gust :)
OdpowiedzUsuńpo takiej recenzji nie sposób przejść obojętnie obok tego tytułu :)
OdpowiedzUsuńOpis książki bardzo mnie zainteresował, uwielbiam takie nadprzyrodzone elementy w powieściach :-)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się takiej akcji po tej książce (jeszcze ten czynnik paranormalny choć podobne wątki już parę razy spotkałam) ale momentalnie ląduje na mojej liście.
OdpowiedzUsuńWcześniej przyciągnęła moją uwagę okładka, ale teraz widzę, że pod tym było coś więcej :D
Przyznaję, że mnie zaintrygowałaś. Książka ląduje na liście świątecznych prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
---robbi---