Wydawnictwo: Czarna Owca
Wydanie polskie: 11/2012
Liczba stron: 420
Format: 135 x 210 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375543926
Lubię skandynawską literaturę i sięgam po nią dość często. Całkiem
niedawno miałam przyjemność zasmakować w twórczości dotąd mi nieznanej szwedzkiej
pisarki Camilli Ceder. Jej książka „Śmiertelny chłód” zrobiła na mnie dobre
wrażenie, więc z przyjemnością sięgnęłam po kontynuacją, czyli „Babilon”.
Kilka słów o fabule... Przyglądamy się osobliwemu duetowi,
poznanemu w pierwszym tomie. Policjant Christian
Tell i dziennikarka Seja Lundberg znowu będą mieć ręce pełne roboty. A to za
sprawą brutalnego, podwójnego morderstwa w Goteborg. Ofiarami jest para
kochanków a dokładniej profesor uniwersytecki z dziedziny archeologii Ann-Marie
Karpov oraz jej student Henrik Samuelsson. Początkowe dochodzenie sprowadza się
do motywu zazdrości ze strony Rebeccy, dziewczyny Henrika. Jednak sprawa
zaczyna się niebezpiecznie komplikować, gdy na jaw wychodzą kolejne fakty, m.in.
kwestia handlu drogocennymi, tysiącletnimi antykami z Babilonu. Jaki był
prawdziwy powód zbrodni i kto za nią stoi? Zapraszam gorąco do książki!
Drugi tom sagi kryminalnej wypadł równie dobrze, jak
pierwszy. Przede wszystkim na głównych bohaterów czeka kolejne, nie lada
wyzwanie. Kryminalna zagadka będzie intrygująca i powiązana ściśle z
psychologicznymi elementami, które dodają smaczku całej opowieści. Miłość,
nienawiść, żądza bogactwa i sławy, zazdrość, strach... Autorka jest świetną
obserwatorką ludzkich zachowań i ułomności, co doskonale widać w książce. Akcja
jest dość płynna, choć raz przyspiesza, raz zwalnia. Plusem są retrospekcje minionych
wydarzeń a intryga zarysowana jest dość wyraźnie. Rozwiązanie okazało się dla
mnie zaskoczeniem, co oczywiście jest sporym atutem. Co więcej, język jest dość
plastyczny, choć prosty a całość pochłania się z niemałą szybkością. Podczas
lektury przygotujcie się na emocje, dobrze stopniowane napięcie, sporo tajemnic
i oczywiście na kolejne burzliwe i jakże ciekawe animozje między Christianem a
Seją;).
„Babilon” to powieść psychologiczna i kryminał w jednym. Z
pewnością spodoba się wszystkim miłośnikom skandynawskich motywów, jak i czytelnikom spragnionych nietypowych rozwiązań. Polecam i czekam z niecierpliwością na trzecią część. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
Kryminał... mm, kusisz;p
OdpowiedzUsuńRaczej nie moje klimaty, ale polecę ją mojej mamie :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji czytać pierwszego tomu a ty już masz za sobą drugi. Ech trzeba szybko nadrobić te braki, tylko nie wiem kiedy, bo czasu coraz mniej, a książek coraz więcej:-))))
OdpowiedzUsuńnajpierw powinnam chyba przeczytać część pierwszą, ale będę miała na uwadze ten tytuł pozdrawiam i udanej niedzielki
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wyższa ocena, pewnie czegoś brakowało w tym 2 tomie. Koniecznie muszę sięgnąć po pierwszy, wtedy zdecyduję, czy po drugi też warto :) Ale pewnie tak!
OdpowiedzUsuńuwielbiam skandynawską literaturę!!!
OdpowiedzUsuńMam ją w domu, więc za jakiś czas pewnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPo prostu kusisz :)
OdpowiedzUsuń