Loading...

piątek, 8 marca 2013

„Single” Meredith Goldstein


Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Wydanie polskie: 2013
Liczba stron: 240
Format: 140 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375955569

Lubię od czasu do czasu przeczytać coś lekkiego, łatwego w odbiorze a przy tym napisanego z poczuciem humoru. Kiedy natrafiłam na powieść „Single” Meredith Goldstein, od razu zaciekawił mnie opis a także wesoła okładka. Nie czekając długo zabrałam się za czytanie.

Kilka słów o treści... Poznajemy Bee, która niedługo ma wziąć ślub. Zaczęło się wielkie planowanie wszystkich szczegółów dotyczących ceremonii i tu pojawił się problem. Piątka jej przyjaciół to single, których trzeba ulokować właściwie przy stolikach, aby dobrze się bawili i nie przejmowali się tym, że są sami, bez towarzysza u boku. Cóż... Jak się okazuje, sporo z tym zachodu. Hannah bowiem będzie musiała oglądać swojego „byłego” w objęciach innej, Vicky nieco podupadła na duchu i ma problemy z depresją, Joe-wujek ma na pieńku z rodzicami Bee. Pozostali również mają swoje problemy i zmagają się z różnymi kwestiami. Uroczystość okaże się jednak dla nich interesującym sposobem na nawiązanie bliższych znajomości. Oczywiście w towarzystwie różnych wpadek i przezabawnych zdarzeń. Sami sprawdźcie!

Książka o singlach w roli głównej, opisana w lekki, nietuzinkowy i humorystyczny sposób. Coś dla osób pragnących wytchnienia po ciężkim dniu i przerwy od cięższej gatunkowo literatury. Autorka stworzyła ciekawą fabułę naszpikowaną niespodziankami oraz dobrze nakreślonymi bohaterami, którzy zmagają się z sobą i niesprzyjającymi okolicznościami. Perypetie grupki samotnych osób, ich dążenie do znalezienie drugiej połówki i miłości, drobne wzloty i upadki, pomyłki i próby okazały się bardzo wciągające. Akcja nie pędzi, ale i nie wlecze się, więc nudzenie nam nie grozi. Język jest prosty i łatwy w odbiorze, styl lekki, więc całość pochłania się szybko i z niemałą przyjemnością. „Single” to opowieść o przyjaźni i miłości, szukaniu szczęścia, marzeniach i drodze do ich realizacji. Polecam na odprężenie!

Moja ocena 
>>>> 4,5 / 6 <<<<

20 komentarzy:

  1. Spodziewam się tej książki do recenzji, więc cieszę się, że ją chwalisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czytałam, doskonała na leniwy wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgrałyśmy się z recenzjami tej książki w tym samym czasie :) Masz rację, powieść bardzo dobra na odprężenie, przyjemna lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałam o tej książce, ale jednak podziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo że wypada dobrze to ja jednak nie przeczytam, bo źle się czuję w takiej tematyce.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo chcę przeczytać tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiła mnie i chętnie ją przeczytam, jak trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja czeka na swoją kolej, słyszałam o niej już dużo dobrego więc na pewno będzie fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w planach ten "odstresowywacz". :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna dobra recenzja "Singl". Coraz bardziej się przekonuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lekkie książki są najlepszą odskocznią od codziennej, życiowej gorączki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To już druga recenzja tej książki, jaką czytam i w sumie - książkę nawet chętnie bym przeczytała. Z racji choćby tego, że sama jestem singlem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Żałuję, że nie mam tyle czasu na czytanie lekkich powieści, co Ty. Ta książka świetnie się zapowiada, jednak przyznajmy, jest ich całkiem sporo.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię czasem przeczytać coś lekkiego i zabawnego:)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja właśnie się zastanawiam, czy się za nią zabrać, czy nie. Zachęciłaś mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zastanawiam się nad tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie ją skończyłam i mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak już wspominałam u Catalinki daruję sobie te książkę, ze względu na jej zakończenie które podobno wydaje się dość... urwane. Nie przepadam za czymś takim.

    OdpowiedzUsuń
  20. Książkę również przeczytałam, ale oceniam ją trochę inaczej ;) Mam nadzieję, że dziś uda mi się napisać coś o niej.

    OdpowiedzUsuń