Loading...

piątek, 21 stycznia 2011

Stosikowe szaleństwo :))))

Dziś nie będzie recenzji, ponieważ przygotowuję się do kolejnego egzaminu, który będzie pod koniec przyszłego tygodnia i troszkę ciężko pogodzić mi wszystkie obowiązki ;) W zamian zaprezentuję Wam moje nowe zdobycze książkowe :D Jest to wynik głównie wyprzedaży w Matrasie, choć także jedną książkę kupiłam przez allegro.


Od góry:

- "Cud równowagi" L. Etxebarria
- "Rodzina White'ów" M. Gee
- "Witajcie w Ciężkich Czasach" E.L.Doctorow
- "Córka żołnierza nie płacze" Kaylie Jones
- "Pocałunek Fauna" I.Banach
- "Gdy oślica ujrzała anioła" N. Cave
- "Małe dzieci" T. Perrotta – nowa książka z allegro za 4 zł
- "Przepaść między nami" T. Umrigar
- "Obcy" T. Yamada
- "Pustynia" C. Franz
- "Matka" P. Buck
- "Plaża muszli" M. Hermanson
- "Atlas zbuntowany" A. Rand – długo polowałam i udało mi się kupić za około 36 zł




Od góry:

- "Przytulać kamienie" K.Januszewska
- "Czekając na śnieg w Hawanie. Wyznania kubańskiego chłopca" C.Eire
- "Wojna wdowy" Sally Gunning
- "Złoto Zoi" P. Sington
- "Kamczatka" M. Figueras
- "Babie lato" P. Besson
- "Piękna śmierć" G. Courtemanche
- "Grabarz" P. Grandbois
- "Być przez chwilę sobą" P. Besson
- "Taniec czarownic" J. Gregson – bardzo chciałam ją kupić i udało się za 9,90 zł  !!!
- "Szukanie Midnighta" R. Zimler
- "Biali bogowie" Torsen Krol – książkę już czytałam (recenzja u mnie na blogu), ale chciałam mieć własny egzemplarz :D
- "Jak Bóg przykazał" N. Ammaniti
- "Klara i półmrok" J.C. Somoza


Na koniec stosik, który powinien pojawić się z 3 tygodnie wcześniej, ale zapomniałam go dodać do ostatnich stosików i tak sobie czekał do dziś ;). Część recenzji już znajduje się u mnie na blogu. Oto i on:



Od góry:

- "Gdyby był Bóg" Ferdinando Castelli
- "Miłość wyczytana z nut" Aleksandra Tyl
- "Życie teoretycznie" Magdalena Zarębska
- "Psy, Rachel i cała reszta" Lucy Dillon
- "Nasza klasa i co dalej" Ewa Lenarczyk
- "Skaza" Zofia Borowska-Wyrwa




Większość z tych książek pewnie bym nie kupiła, ale tak duża promocja i ciężka, chyba nieuleczalna choroba jaką jest książkoholizm sprawiła, że zakupiłam całe dwa ogromne stosy książek. I teraz zasadnicze pytanie? Kiedy ja to wszystko przeczytam??? Pozdrawiam innych uzależnionych!!!

37 komentarzy:

  1. Kasandra widzę, że Ty też nie przeszłaś obojętnie obok wyprzedaży w Matrasie ;).
    Ostatnio też się skusiłam i wybrałyśmy kilka takich samych tytułów :).
    Przeczytałam "Cud równowagi" i jestem ciekawa Twojej opinii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Izuś - dzięki, dzięki :D

    Maya - właśnie w tym problem, że nie mogę się powstrzymać. To już przeszło w uzależnenie, chociaż całkiem przyjemne :D Co do książek ze stosików powyżej, to zamierzam zacząć je czytać gdzieś około lipca, ale jak tylko skończę na pewno podzielę się opinią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na widok Twoich stosików udaje mi się tylko wykrztusić: WOW! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mordujesz mnie z premedytacją...zielenieje z zazdrości;) -uwielbiam serie "galeria" mam takie własne wyzwanie w tym roku poczytać wychodzące książki z tej serii, niedawno odkryłam- fajna proza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Luna - dzięki wielki ;)

    MONIKA SJOHOLM - wszystkiego się wypieram i mam alibi na to morderstwo ;))
    A co do serii "galeria" to ostatnio właśnie zwróciłam na nią uwagę i bardzo jestem ciekawa tych książek :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Łał, imponujące STOSY! ;) Chociaż w sumie żadnej ksiązki nie kojarzę :P

    OdpowiedzUsuń
  7. No stosiki niczego sobie. Zaszalałaś!!!
    W sumie to widziałam tylko jedną książkę, reszta to dla mnie nowości. Także czekam na recenzje ;o)

    OdpowiedzUsuń
  8. no kochana stosy cudne!!!! pobiłaś mnie ilościowo:)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne stosy! Ja ostatnio też zrobiłam napad na Matrasa :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ale książek ;o super ;d

    zaciekawiły mnie 'wyznania kubańskiego chłopca; :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja droga, u mnie to by leżało i leżało...Zazdroszczę szybkości czytania i godzenia egzaminów z czytaniem.
    Też poczyniłam zakupy w Matrasie, niedługo pokażę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję wszystkim za miłe słowa :D

    Sama nie wiem kiedy ja to przeczytam, ale najwięcej jakoś wchłaniam w cieplejsze dni, czyli pewnie lipiec/sierpień :) Zimą natomiast chomikuję jak najwięcej książek a na bieżąco czytam tylko wybrane egzemplarze...

    Pozdrawiam wszystkich książkoholików !

    OdpowiedzUsuń
  13. O Matko! Kasandro, odwyk by się przydał :-)

    A tak na serio, to czekam z niecierpliwością na recenzje, w tym "Matki". Do chyba jedyna książka z Twojego stosiku, o której słyszałam.
    Ale ja jestem opóźniona..:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. o jejku! istne stosikowe szaleństwo :)
    "Szukanie Midnighta" czytałam dawno temu, świetna książka :)
    zazdroszczę tyle nowych zdobyczy! :)
    powodzenia na egzaminie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Elina - niestety nawet odwyk mi nie pomógł ;) To silniejsze ode mnie :D

    Kinga - dięki wielkie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mogę Ci podkraść część pozycji ? Proszę

    OdpowiedzUsuń
  17. Lena173 - wpadaj do mnie na herbatkę i częstuj się książkami do woli ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Komuś zdecydowanie jest za dobrze:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Czysta ulga! Jak widzę takie stosy to się pocieszam, że jednak nie jest ze mną tak zupełnie źle jednak;)

    Piękne kolumienki książek:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Penny Lane – dzięki, dzięki :)

    Kolmanka - :D Tak to jest kiedy ostatni grosz wydaje się na książki a potem o chlebie i wodzie czeka się do przyszłego miesiąca ;)) Ale warto!

    podsluch – uważaj, uważaj, bo to jest zaraźliwe ;)) Mnie to nachodzi falami – taka dziwna przypadłość :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O mamo, stosik- marzenie! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Domi - dziękuję za miłe słowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeśli chodzi o "Małe dzieci", to polecam także film. Jest jednym z moich ulubionych ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Rany!
    Ale stosiska fajne...
    Z ciekawości - ile Ci zajmie czytanie?

    OdpowiedzUsuń
  25. pani Katarzyna - dużo słyszałam o tej książce i filmie, ale trochę boję się takiej tematyki. Nawet dłuższy czas zastanawiałam się nad książką, ale był okazja cenowa, więc kupiłam i mam zamiar w przyszłości przeczytać... Pozdrawiam :)

    anek7 - dzięki :D Różnie bywa z czytaniem zakupionych książek. Książki, które nie były na mojej priorytetowej liście, tak jak w tym przypadku (z wyjątkiem "Tańca czarownic" i "Atlasu..."), czekają spokojnie na swoją kolej, pewnie do wakacji ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ooojejku! Ogromne stosy! I masa ciekawych książek!
    Najbardziej zazdroszczę Ci "Córka żołnierza nie płacze" (piękny tytuł)i Bessona (bo go dosyć lubię). Czekam na recenzję "Miłości wyczytanej z nut" - mnie się podobało. I miłego czytania życzę!:))

    OdpowiedzUsuń
  27. o kurczę :D ale stosyyy. piękne

    OdpowiedzUsuń
  28. Hiliko - dzięki :) Recenzja książki "Miłość wyczytana z nut" już jest na moim blogu ;) Pozdrawiam!

    Dominika Anna - :)))

    Balianna - wiem, wiem i to niestety choroba nieuleczalna :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Wspaniałe stosiki! Zazdroszczę!
    Doskonale to znam, książkoholizm mnie kiedyś wykończy :P Nie jestem wstanie przejść obojetnie obok żadnej księgarni, zwłaszcza kiedy ma wielki napis "promocja" :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Annie - dziękuję :) Jak dobrze poznać kolejną książkoholiczkę :)) Od razu czuję się mniej samotna w tej ciężkiej przypadłości. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. P.S. Także pozdrawiam i dodaję do linków na mojej stronie ;)
    P.S.2 Wow! :D studiujesz medycynę :D Ja marzę o zostaniu lekarzem :) Jaką wybrałaś specjalizację? :)

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja myślałam, że mój stos jest duży ;D

    Przyjemnego czytania ;)

    Zazdroszczę miłości wyczytanej z nut ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Annie - dziękuję, również mam Cię w linkach ;) Co do medycyny to było to moje marzenie od dziecka i się spełniło :D Od zawsze chciałam być pediatrą, ale zobaczymy jak pójdzie mi LEP po stażu. Pozdrawiam i trzymam kciuki, aby i Twoje marzenie się ziściło :D

    Bujaczek - Wielkie dzięki :))

    OdpowiedzUsuń