Wydawnictwo: REBIS
Wydanie polskie: 08/2010
Przekład: Bratumiła Pawłowska-Pettersson
Liczba stron: 448
Format: 135 x 215 mm
Oprawa: twarda z obwolutą
ISBN: 9788375104516
Ostatnio częściej sięgam po literaturę skandynawską. Lubię ten typ literatury, ponieważ ma w sobie coś szczególnego, jakąś tajemniczą siłę i mrok, co intryguje i nie pozwala odłożyć książki ani na chwilkę.
Ostatnio częściej sięgam po literaturę skandynawską. Lubię ten typ literatury, ponieważ ma w sobie coś szczególnego, jakąś tajemniczą siłę i mrok, co intryguje i nie pozwala odłożyć książki ani na chwilkę.
„Ofiara w środku zimy” to pierwsza część cyklu napisanego przez Szweda Monsa Kallentofta. Od pierwszych stron z powieści bije wszechobecne zimno i chłód. W takiej właśnie mroźnej scenerii, w pobliżu miasta Linköping, dochodzi do szokującego morderstwa mężczyzny, którego ciało zostało w okrutny sposób okaleczone i zawieszone na drzewie. To wydarzenie budzi z marazmu wszystkich mieszkańców. Śledztwo zostaje powierzone komisarz Malin Fors, której przyjdzie zmierzyć się z rozwiązaniem zagadki w tych ekstremalnych warunkach. Trzydziestoletnia bohaterka to inteligentna i ambitna policjantka, która wiele w życiu przeszła. Ma za sobą nieudane małżeństwo, samotnie wychowuje dziecko i ma problemy z nadużywaniem alkoholu. Po makabrycznej zbrodni, dzięki swym zdolnością, skrupulatnie prowadzi śledztwo i tropi mordercę. A podejrzanych jest wiele... Czy uda się znaleźć winnego i gdzie zaprowadzi ją dochodzenie? Jak zawsze zostawiam Was w niepewności i zapraszam do lektury:).
Książka bardzo interesująca, przeplatająca wątki kryminalne i te całkowicie odmienne, co dodatkowo podnosi walory tej powieści. Niezwykły klimat i trzymająca w napięciu atmosfera, bardzo mi się spodobały. Także głos z zaświatów zmarłego mężczyzny, jego „dialog” z Malin, jak i liczne monologi wewnętrzne bohaterów, bardzo przypadły mi do gustu i stworzyły wyjątkową książkę, wartą przeczytania.
Moja ocena
>>>>> 5 / 6 <<<<<
Tę książkę chcę mieć, koniecznie, choruję na nią już od dłuzszego czasu. Takie klimaty są stworzone dla mnie.
OdpowiedzUsuńklimatyczna i ta okładka, aż mnie autentycznie przeszył dreszcz :)
OdpowiedzUsuńWidzę ze masz podobne odczucia:)
OdpowiedzUsuńNatula - w takim razie życzę szybko zdobycia egzemplarza:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńbiedronka - masz rację, jak czytałam to również miałam taki delikatny dreszczyk:D. Polecam i pozdrawiam!!
MONIKA SJOHOLM - dokładnie:)). Pozdrawiam!!
już mi zimno xD
OdpowiedzUsuńUwielbiam skandynawskie kryminały właśnie ze względu na ten ich niepowtarzalny, mroźny, wietrzny i zamglony klimat.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja :)
Wygląda na to że skandynawskie kryminały mają w sobie coś szczególnego i aż proszą się by poznać je osobiście :) Niedługo dojdzie do tego że skandynawskie nazwisko na okładce będzie świadczyło o jakości :)
OdpowiedzUsuńjuż od dawna mam ją na liście, ale nigdzie nie mogę jej spotkać :( chyba w końcu kupię
OdpowiedzUsuńCzytałam już recenzję tej książki u Moniki z błękitnej biblioteczki.
OdpowiedzUsuńTeraz Ty utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że naprawdę warto zajrzeć do tej książki.
I znowu natykam się na książkę, o której nie miałam pojęcia, a która już mnie oczarowała :) Mam wrażenie, że przez Twojego bloga wykupię księgarnię i podbiję biblioteki! :P
OdpowiedzUsuńaaaaa, na to mam ochotę od dawna, bo urzekła mnie okładka, a Ty wzmagasz moją chętkę!:ppp
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam żadnego kryminału... Powinnam nadrobić swoje zaległości, zwłaszcza, że bardzo mnie zachęciłaś!
OdpowiedzUsuńmuszę przeczytać !
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Was zachęciłam:))). Przeczytajcie koniecznie:D. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńOfiara stoi na półce, tym milej czytać pochlebną recenzję :)
OdpowiedzUsuńA dziś będąc w Matrasie przeglądałam kolejną część, trzeba ją wpisać na listę zakupową :)
Pozdrawiam gorąco! :)
ja już wypatruje premiery Jesiennej sonaty :)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńRównież pociągają mnie skandynawskie klimaty. Okładka co prawda mnie akurat nie zachwyca, ale jest parę innych czynników, które interesują mnie w tej pozycji :)
OdpowiedzUsuńKinga - w takim razie życzę przyjemnej lektury i kup koniecznie kolejną część:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńVaria - ja też, chociaż jeszcze nie zabrałam się za dugą część:D. Pozdrawiam!!
Bujaczek - oj tam:D Spróbuj, może Ci się spodoba:). Pozdrawiam!!
Futbolowa - w takim razie koniecznie przeczytaj, naprawdę warto:)). Pozdrawiam!!
Z tego, co zdążyłam się zorientować to ta książka ma bardzo skrajne opinie. Jednych zachwyca, inni narzekają na ciężki styl pisania, dziwną narracje. Mam tę pozycję na oku od dłuższego czasu, muszę w końcu przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzekam na egzemplarz z biblioteki. Kolejka jest do tej książki :)
OdpowiedzUsuńDosiak - tak chyba jak każda książka, jednym przypadnie do gustu innym wprost przeciwnie:). Osobiście polecam!!
OdpowiedzUsuńkamkap - wcale się nie dziwię z tą kolejką:). Życzę szybkiego otrzymania egzemplarza. pozdrawiam!!
No i kolejna pozycja interesująca na twoim blogu. Uwielbiam skandynawskie klimaty.
OdpowiedzUsuńObsesja Kasiulka - bardzo dziękuję:). Skoro to Twoje klimaty to koniecznie przeczytaj:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuń