Loading...

niedziela, 20 listopada 2011

„Psychiatra Boga” Michael A. Adamse


Wydawnictwo: WAM
Wydanie polskie: 09/2008
Liczba stron: 184
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788375052299

Wielokrotnie już wspominałam o serii Labirynty wydawnictwa WAM, która bardzo przypadła mi do gustu. Powoli, bez pośpiechu kompletuje kolejne tytuły i w końcu w moje ręce wpadła książka „Psychiatra Boga” autorstwa doktora psychologii Michaela A. Adamse. Zupełnie nietypowa, nieco dziwna lektura, która mnie zaciekawiła i zmusiła do refleksji…

Bohaterem jest Richard Johnson, psychiatra z wieloletnim doświadczeniem. Wiele już widział w swoim gabinecie przypadków, które dla postronnych byłaby niemałą sensacją, dlatego niewiele jest go w stanie zaskoczyć czy zdziwić. Pewnego dnia trafia do niego mężczyzna imieniem Gabe, który podaje się za Boga. Prześledzimy stopniowo dziesięć sesji terapeutycznych jakie bohater będzie przeprowadzał, aby pomóc swojemu pacjentowi. Jednocześnie będzie to czas, w którym sam psychiatra będzie mógł przeanalizować swoje życie i czegoś więcej się o sobie dowiedzieć. Co z tego wyniknie? Koniecznie musicie zajrzeć do tej pozycji:).

Lubię książki, które pośrednio lub bezpośrednio dotykają spraw duchowych. Może właśnie dlatego ta książka przypadła mi do gustu. Możecie być jednak spokojni. Nie ma tu przesadnego moralizatorstwa, nawiedzonego głoszenia wiary czy innego narzucania się. Nie o to bowiem w tej książce chodzi. Wizja Boga przedstawiona w tej lekturze nie każdemu się jednak spodoba, ale warto pamiętać, że jest to fikcja literacka i w takim ujęciu zupełnie nie razi. Autor miał interesujący pomysł na fabułę i moim zdanie ciekawie ją zaprezentował. Poza tym język jest prosty a całość łatwo i szybko się czyta.

„Psychiatra Boga” to oryginalna, poruszająca opowieść o tym, co w życiu ważne. Niewielkich rozmiarów książeczka, zapewni jednak dużo tematów do przemyśleń i nudzić się z pewnością nikt nie powinien. Bóg czy cierpiący pacjent? Co jest fikcją a co prawdą i o co w tym wszystkim chodzi? Zapraszam serdecznie do lektury:)

Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<

Inne książki tego autora: "Rocznica. Historia miłości" 

17 komentarzy:

  1. Ooo, nie znam tej serii, ale widzę, że muszę nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio czytałam książkę z tej serii i była świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapamiętam tytuł i serii i książki.
    Lubię książkowych psychiatrów.

    OdpowiedzUsuń
  4. zupełnie nie znam tego wydawnictwa! ale z tego, co widzę, warto nadrobić. ciekawy tytuł, bardzo zachęcający ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się narazie wstrzymam, ale będę miała na uwadze tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic nie czytałam z tej serii jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  7. czytalam, czesto do niej wracam :D fajny blog! będę wpadać :D a Ty jeśli masz ochotę to wpadnij też do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawią mnie takie książki. Pierwszy raz słyszę o tej serii, ale bardzo mnie zaciekawiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba wiem, co Cię pociąga w tych klimatach. Z pewnością rzucę okiem, gdy będę miała okazję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejna książka jak stworzona dla mnie! Dlaczego to nie ja trafiam na takie pozycje? xDDD
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. "Psychiatra Boga" było to moje pierwsze spotkanie z serią Labirynty, i to spotkanie bardzo udane. Książeczka mimo swoich niewielkich rozmiarów bardzo mi się spodobała i zwróciła uwagę na kwestie na które do tej pory poświęcałam zbyt mało czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. To mogłoby być rzeczywiście coś interesującego. Bałam się właśnie tego przesadnego narzucania wiary, ale jeśli tego tu nie ma, to może warto się nią zainteresować:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz niesamowitego farta do dobrych książek - zazdroszczę :). Jeśli trafię na książkę to na pewno jej nie ominę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiła mnie ta opinia i chętnie sięgnę po tą książkę a może nawet całą serię. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mnie zachęciłaś. Ciekawi mnie taki pogląd :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Brzmi to jak K-Pax czyli niezbyt oryginalnie, ale co tam jak natrafię na nią to przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. O proszę, bardzo ciekawie opowiedziałaś o książce, chętnie ją przeczytam :) w jakimś zbiorze opowiadań trafiłam raz na rewelacyjne właśnie o tym jak do pewnego terapeuty przychodził mężczyzna, który nie wiedział kim jest i... ostatecznie okazało się, że to sam Bóg. Rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń