Loading...

poniedziałek, 23 stycznia 2012

„Błękitna miłość” S.C. Ransom


Wydawnictwo:  Amber
Wydanie polskie: 04/2011
Liczba stron: 344
Format: 130 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788324139071

Ostatnio coraz częściej sięgam po niezobowiązujące, lekkie powieści z wątkami paranormalnymi. Pozwalają mi one szybko i skutecznie zrelaksować się po ciężkim dniu. Tak też było z książką „Błękitna miłość” S.C. Ransom. O wyborze zdecydowały pozytywne opinie, opis i interesująca okładka:).

Główną bohaterką jest nastoletnia Alexa. Wiedzie spokojne i zwyczajne życie. Właśnie ukończyła wszystkie egzaminy  a szkolny obiekt jej westchnień w końcu zwrócił na nią uwagę. Poza tym ma teraz więcej wolnego czasu na rozrywkę i spotkania ze znajomymi, więc czy może być lepiej? Jednak wszystko się komplikuje kiedy dziewczyna znajduje nad brzegiem rzeki tajemnicą bransoletkę. Od razu czuje bijącą od niej magię i zabiera ją do domu. Wkrótce spotyka przystojnego Calluma, który utknął między życiem a śmiercią. Alexa zakochuje się w nim, ale z czasem zaczyna wątpić czy chłopak wyjawił jej całą prawdę o sobie...

Książka wciągnęła mnie od początku. Może nie jest to jakieś dzieło wybitne, ale jako rozrywka spisuje się bardzo dobrze. Autorce udało się stworzyć interesującą fabułę. Nie ma tu co prawda wartkiej akcji, ale nudzić się też nikt nie będzie. Szybko polubiłam bohaterów, którzy zostali ciekawie i realistycznie nakreśleni. Co więcej sporo tu mrocznych zagadek i tajemnic, których odkrywanie będzie bardzo ciekawe. Wszystko to napisane prostym i bardzo przystępnym językiem,  dzięki czemu lekturę czyta się szybciutko:).

„Błękitna miłość” to lekka i przyjemna książka o miłości, tajemnicach, trudnych wyborach. Z pewnością jest to romans paranormalny, który zapewni Wam dobrą rozrywką w samotne dni. Z niecierpliwością czekam na kontynuację i mam nadzieję, że będzie równie wciągająca co pierwsza część. Polecam i pozdrawiam!! 

Moja ocena
>>>> 5- / 6 <<<<

33 komentarze:

  1. Książka mignęła mi kilka razy przed oczami gdy byłam w bibliotece, myślę że warto ją będzie wypożyczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie przeczytam. Ostatnio szukam czegoś związanego z romansem paranormalnym i myślę, ze ta pozycja będzie idealna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś przeczytam, ale aktualnie nie chcę rozpoczynać nowych serii. ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też ostatnio bardzo lubię czytać takie książki, tej jednak jeszcze nie miałam okazji poznać. Sądzę, że wkrótce to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio paranormalne fabuł mnie irytują, nie napiszę, że to koniec z takimi książkami, bo jestem bardzo uległa na kuszenie :), ale obawiam się, że ta powieść będzie musiała poczekać na swój czas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jednak spasuję, jakoś nie czuję się swobodnie w tej tematyce:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam ją kiedyś na wyprzedaży i chciałam kupić, ale ostatecznie zrezygnowałam. Żałuję, bo po Twojej recenzji wydaje się być ciekawą, odprężającą lekturą. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spotkałam się kilka razy już z tą książką, ale nie jestem do niej przekonana ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w planach, więc na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Parę razy już miałam okazję ją kupic i jakoś się nie mogę przekonać ;< ostatnio co nie wezmę z wyd. Amber wszystko chłam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za takimi książkami ale jakimś cudem mnie zauroczyłaś tą książką:) Z chęcią porzeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej sobie odpuszczę. :) Mam lekką awersję do wątków paranormalnych... Ale może kiedyś. :) W końcu czasem zdarza mi się sięgać po tego typu literaturę. :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wszystkie książki muszą być klasykami, po takie umilacze też trzeba od czasu do czasu sięgnąć. Może kiedyś przeczytam, chociaż wątki paranormalne to tak średnio mi leżą. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Raczej nie dla mnie, co nie zmienia faktu, że recenzja bardzo dobra. : )

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasami również lubię sięgnąć po takie właśnie lekkie powieści,więc gdybym miała tylko okazję,to z chęcią bym przeczytała;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z chęcią zapoznam się bliżej z tą historią ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. dopiero przekonuję się do powieści z wątkami paranormalnymi, ale myślę, że jak wpadnie mi w ręce to chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam Błękitną miłość, a już niedługo Błękitna magia w księgarniach ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakoś nie przepadam za książkami o charakterze paranormalnym, ale myślę, że "Błękitna miłość" przydałaby mi się w ramach relaksu ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoja recenzja mnie przekonała koniecznie muszę przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzieła niezbyt wybitne zostawiam na czas odległy. :) Teraz staram się czytać same "smakołyki". :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam i potwierdzam :)Ciszę się, że i Ty się na nią zdecydowałaś. Najbardziej podobał mi się wątek "siostry" - cała jej intryga, a powiem, że zdarzały się sceny nawet ciut straszne :)
    Widziałam, że wyszła już dwójka i chętnie bym ją przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ciekawa okładka, muszę przyznać. Jeśli chodzi o fabułę, to wydaje mi się, że to nic specjalnego... ale bardzo mnie zachęciłaś, więc może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Paranormale to raczej nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  25. Książka stoi u mnie na półce, dobrze wiedzieć, że ktoś ma pozytywne o niej zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  26. czy tylko mnie Callum brzmi łudząco podobnie do Cullen? ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Brzmi świetnie! Ostatnio takich książek powstało tyle co grzybów po deszczu, ale większość jest idealna na relaks. Myślę, że "Błękitną miłość" można do takich zaliczyć. W chwili samotności poszukam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie sobie tę książeczkę zamówiłam i nie mogę się doczekać przesyłki. Przerobiłam już związki paranormalne chyba wszelkiego rodzaju, ale czegoś takiego nie miałam okazji czytać :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. yh, chyba mi się skasował komentarz... w każdym razie pisałam, że książeczka już zamówiona i teraz będę niecierpliwie czekać na przesyłkę. przerobiłam już naprawdę wiele książek o związkach paranormalnych, ale takiego czegoś okazji czytać chyba nie miałam do tej pory :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Książka faktycznie rewelacja,połknęłam ja w dwa dni;-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja właśnie tak samo, jak pani powyżej ^^
    Książka niesamowita, nie da się od niej oderwać, ciągle jest się ciekawym, co dalej. W niektórych momentach nawet płakałam. Piękna i warta przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń