Loading...

wtorek, 3 stycznia 2012

„Zły wpływ” Ramsey Campbell

„Zły wpływ” Ramsey Campbell

Wydawnictwo: Replika
Wydanie polskie: 11/2011
Liczba stron: 312
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788376741499

Horrory i ogólnie literatura grozy nie należą do mojego ulubionego gatunku. Zawsze po takich mrocznych, przerażających książkach czeka mnie nieprzespana noc, koszmary i nieuzasadniony, wyimaginowany lęk. Mimo takich reakcji od czasu do czasu sięgam po horrory. Dlaczego? Cóż... Może ten czytelniczy dreszczyk emocji i stopniowane napięcie nie są takie złe? Wczoraj miałam okazję przeczytać „Zły wpływ” Ramsey’a Campbell, ale całe szczęście spałam spokojnie. Nie jest to typowy horror, raczej opowieść o duchach, ale z pewnością napięcia w niej nie zabraknie...

Nieco o fabule... Anglia, Liverpool. Rodzina Faraday’ów z powodu niełatwej sytuacji finansowej zamieszkuje u swojej starej, schorowanej ciotki Queenie. Od dawna kobieta sprawia wrażenie groźnej i ponurej, nawet teraz, kiedy jest zniedołężniała. Jedynym jej marzeniem jest oszukać śmierć i żyć wiecznie. Kiedy umiera nikt nie przypuszcza, że kobieta nawet zza grobu nie da im spokoju. Wszystko przez tajemniczy medalion z puklem włosów ośmioletniej córki Faraday’ów, imieniem Rowan, z którym została pochowana Queenie. To dzięki niemu potrafi wywierać wpływ i manipulować dziewczynką, która szybko staje się marionetkach w rękach nieboszczki. Otoczenie orientuje się, że coś jest nie tak z Rowan. Zła, zimna i zamknięta w sobie ośmiolatka, dziwnie się zachowująca będzie nie lada wyzwaniem. Czy komuś uda się rozwikłać tę zagadkę i dostrzec prawdę? Koniecznie musicie się o tym przekonać.

Książka przypadła mi do gustu. Muszę jednak przyznać, że nastawiałam się na bardziej mroczną opowieść. Jest to niewątpliwie horror, ale z dość dużą komponentą obyczajową, co akurat przy mojej strachliwej naturze było sporym plusem. Autor ciekawie nakreślił postacie, fabuła jest wciągająca a szczegółowe opisy, wydarzenia opisane z różnych punktów widzenia oraz żywy język to dodatkowe atuty. Poza tym nie zabraknie napięcia i dreszczyku emocji, więc miłośnicy mocniejszych klimatów tez powinni być usatysfakcjonowani. Akcja nie pędzi a część wątków jest przewidywalna, ale mimo to książkę czyta się bardzo dobrze.

„Zły wpływ” to powieść owiana mroczną atmosferą, z ciekawymi bohaterami i wciągającą fabułą. Z pewnością dostarczy Wam nie tylko rozrywki, ale również refleksji i moc przemyśleń na temat życia i śmierci. Polecam i pozdrawiam!!

Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<

22 komentarze:

  1. Zgadzam się z Twoją oceną, to dobra książka, chociaż momentami miałam wrażenie, że jej potencjał nie został właściwie wykorzystany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie przepadam za horrorami i tak jak ty bardzo często po przeczytaniu ich nie mogę zasnąć. Najgorzej jest gdy oglądam filmy lub czytam książki o atakach kosmitów. Mam uraz z dzieciństwa. Opowieści o duchach jakoś jeszcze da się przeżyć ale ja mogę czytać je tylko w ciągu dnia. Recenzja miła dla oka, a po książkę może kiedyś sięgnę, ale niekoniecznie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. na pewno się skurzę, recenzja brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi bardzo intrygująco! Słowa takie jak "medalion", "wpływ zza grobu" działają na mnie jak magnes, więc nie potrafię się tej książce oprzeć. Koniecznie!

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak bym miała czas. :(
    Bo naprawdę ostatnio mam ochotę na tego typu książkę, albo na jakiś horror, a ocenę postawiłaś porządną więc myślę, że i mi by się spodobała. :)
    Zobaczę co da się zrobić i nuż za niedługo ją będę miała (ach te biblioteki :D)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ocena nie najniższa, książka wydaje się ciekawa więc kto wie, może za jakiś czas przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wrażenia mam podobne do Natuli, ale generalnie uważam, że to całkiem niezła opowieść o duchach:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym tą książkę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja lubię taką literaturę,więc na pewno skorzystam jak tylko nadarzy się okazja.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie książki dlatego chętnie bym ją przeczytała:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę sobie,że horrory poza wzbudzeniem lęku nie są w stanie zaskoczyć mnie czymkolwiek. Nie zmieniają moich poglądów, nie uwrażliwiają na nic. Dlatego ich nie czytam :D I dlatego, że nie znoszę kiedy po seansie z nimi mój słuch wyostrza się na wszystkie szmery nocą :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo możliwe, że będę miała niedługo okazję przeczytać tą książkę. Nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś mnie streszczenie tej książki nie przekonuje. Ale może zerknę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam demoniczne dzieci, ale w filmach zbyt mnie przerażają :P
    Myślę, że postaram się przeczytać te książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka oceniana jest dosyć wysoko, więc w sumie chętnie bym przeczytała, tylko że czasu ciągle brakuje - to przerażające, że nie mogę sobie pozwolić na wszystkie książki, bo musiałabym wyrzucić z grafiku sen, albo złożyć podanie u Najwyższego o wydłużenie doby do co najmniej 32h!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo chcę przeczytać tę książkę! Jak na razie czytałam tylko jedno opowiadanie tego pisarza, ale również mi się podobało :)
    Zachęciłaś mnie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, mam ochotę na taki mroczny klimacik... Obym się nie zawiodła!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja podobnie jak Ty - nie jestem jakąś pasjonatką horrorów. Ale tutaj bardzo podoba mi się okładka i tematyka, więc chciałabym po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ło strasnzie mnie zaciekawiła fabuła. Lubię książki o duchach, a ta na pewno mnie zaciekawi. A babka to dopiero orzech do zgryzienia..

    OdpowiedzUsuń