Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie polskie: 02/2012
Liczba stron: 352
Format: 125 x 190 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377991428
Twórczość Barbary Delinsky nie jest mi obca. Co prawda poznałam tylko dwie jej książki, romans „Dom na klifie” oraz powieść psychologiczną „Nie moja córka”, ale i tak byłam pozytywnie zaskoczona jej stylem i lekkością z jaką pisze. Właśnie dlatego sięgnęłam po kolejną jej książkę „Kiedy moja siostra śpi”. Zainteresował mnie opis na okładce oraz pozytywne recenzje w internetowym świecie.
Oto zwyczajna rodzinka. Dwie siostry Robin i Molly, ich brat Chris, który ma już żonę i dziecko oraz rodzice. Codzienne kłopoty, drobne sprzeczki, małe radości. Robin jest urodzoną biegaczką marzącą o igrzyskach, natomiast Molly z rodzicami prowadzi ogrodniczy interes. Te zdawać by się mogło zwyczajne, sielankowe życia przerywa tragiczny wypadek. Robin ma zawał serca i w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. Lekarze nie wiedzą czy wyjdzie ze śpiączki. Wszyscy jej bliscy przeżywają koszmar i obwiniają siebie i innych za to, co się stało. Wszystkich czeka niełatwy czas pełen napięcia, trudnych decyzji i bolesnych doświadczeń. Co się wydarzy? Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? Zapraszam do książki!!
Muszę przyznać, że bardzo cenię życiowe wątki dlatego powieść przypadła mi do gustu. Cała historia jest przedstawiona bardzo realistycznie, wręcz można by przypuszczać, że mogła wydarzyć się naprawdę. Co więcej nie brakuje tu silnych emocji, rodzinnych tajemnic czy zaskakujących wydarzeń. Dzięki temu nie będziemy się nudzić, ale z zainteresowaniem śledzić losy postaci. Język jakim operuje autorka należy do prostych, przystępnych i lekkich a napięcie i dobra gradacja napięcia z pewnością przykują Waszą uwagę i nie pozwolą oderwać się od czytania. Choć akcja nie pędzi, ja osobiście nie miałam poczucia stagnacji. Będzie za to nutka zadumy oraz niemałe refleksje.
„Kiedy moja siostra śpi” to niezwykła i wzruszająca książka o trudnych rodzinnych relacjach, dramatycznych chwilach, wzajemnym zrozumieniu i wybaczeniu oraz przede wszystkim o prawdziwym życiu, które z pozoru może wydawać się idealne, ale często takie nie jest. To także wciągająca historia siostrzanej miłości oraz sile i więzach łączących ludzi. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Lubię tą autorkę i jak wpadnie w moje ręce to na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTakże lubię Barbarę Delinsky, dlatego z zamkniętymi oczyma mogę sięgnąć po kolejną jej powieść, bo wiem, że będzie rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńNie znam autorki ani tego tytułu, ale narobiłaś mi ochoty ;)
OdpowiedzUsuńZnowu mnie na coś skusiłaś ;) Brzmi szalenie interesująco, chętnie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki tym bardziej, że jestem siostrą wielu sióstr :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku jest wręcz przeciwnie - nie znam twórczości tej pani. :) Może będzie mi dane kiedyś to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja. Chciałabym przeczytać tą książkę, tym bardziej że nie jesteś jedyną osobą, która pozytywnie o niej pisze :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej pisarce, ale mnie zainteresowałaś, więc chętnie to zmienię... Mam nadzieję, że mi się uda. xD
OdpowiedzUsuńDam szansę tej książce, czasami dobrze przeczytać coś bardziej życiowego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznam się z lekturami tej pisarki. Czytałam już twoje recenzje jej poprzednich książek, więc tym bardziej jestem zachęcona, a o tej wiele czytałam w blogosferze.
OdpowiedzUsuńKsiążki tej autorki jeszcze przede mną. Wydaje mi się, że przypadnie mi do gustu jej pisanie. "Nie moja córka" bardzo mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
tematyka książki <3 coś dla mnie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach, również zachęciły mnie do niej pozytywne opinie internetowych recenzentów
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam o trudach bycia siostrą. Treść wydaje się ciekawa, więc nie umiem jej sobie odmówić:P
OdpowiedzUsuń