Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie
polskie: 04/2012
Liczba
stron: 320
Format: 135
X 215 mm
Oprawa: miękka
ze skrzydełkami
ISBN: 9788377997659
Ostatnio
moją uwagę przykuła książka „Między nami” Chrisa Cleave. Dlaczego? Przede wszystkim
lakoniczny, bardzo tajemniczy opis na okładce zdecydowanie kusił i sprawił, że
ciekawość tylko rosła i rosła. W końcu nie mogłam się powstrzymać i musiałam
przyjrzeć się tej lekturze osobiście. Czy warto do niej zajrzeć? Zaraz postaram
się na to pytanie odpowiedzieć.
Kilka słów o fabule.... Ograniczę się do niezbędnego minimum
jeżeli chodzi o treść, aby nie psuć Wam przyjemności z odkrywania niespodzianek
ukrytych w tej publikacji. Mogę jednak napomknąć, że poznamy losy nastoletniej
Pszczółki, czarnoskórej dziewczynki z Nigerii, która nielegalnie emigruje do
Anglii. Kiedy tam przybywa trafia do obozu dla uchodźców, gdzie po kilku latach
wychodzi na wolność. Zagubiona, samotna i przestraszona kontaktuje się z Sarą, Angielką,
która pracuje jako czołowy redaktor znanego czasopisma. Los zetknął obie bohaterki
kilka lat wcześniej na nigeryjskiej plaży. Okoliczności były nietypowe i dość
dramatyczne. Teraz ponownie odnawiają znajomość, ale ta relacja nie będzie
łatwa. Wiele ich dzieli, jak choćby wiek, pochodzenie, kolor skóry,
doświadczenia życiowe, sposób patrzenia na świat i siebie. A mimo to
zaprzyjaźniają się. Co wyniknie z tej relacji? Wkrótce czeka ich kilka wyzwań i
trudne decyzje...
Muszę przyznać, że nie wiedziałam czego się spodziewać po tej lekturze.
Na okładce wypisano pozytywne hasła, moja intuicja podpowiadała mi, że warto
dać tej książce szansę, jednak póki nie zaczęłam czytać, nutka niepewności
mieszała się dość silnie z ciekawością. Wątpliwości rozpłynęły się po
przeczytaniu kilkudziesięciu stron, kiedy to fabuła bardzo mnie wciągnęła. Im
dalej, tym robi się bardziej interesująco. Przede wszystkim wielki plus dla
autora za poruszenie jakże ważnego i potrzebnego zagadnienia. Co więcej, zrobił to w sposób niezwykle autentyczny, prawdziwy do bólu i przejmujący. Emocje od
początku grać będą ważną rolę, ponieważ tragiczne losy i brutalna przeszłość
czy niełatwa rzeczywistość będą tu szalenie istotne. Ilość bohaterów jest
silnie okrojona, ale dzięki temu uwypuklono konkretne jednostki i na nich
skupiono całą uwagę. Bohaterowie są naszkicowani bardzo dokładnie i
wszechstronnie a język i styl kuszą pięknem, a zarazem prostotą.
„Między nami” to wielopłaszczyznowa książka o ludziach, świecie,
konfliktach, uchodźcach, cierpieniu i osobach, które nie pozostają obojętne na
los innych. Nie sposób wymienić wszystkich poruszanych tu wątków. Jedno jest
pewne. Ta lektura wzbudza niemałe emocje, skłania do głębokich przemyśleń i
innego spojrzenia na wiele kwestii. Polecam serdecznie zwłaszcza ambitnym
czytelnikom, którzy pragną niebanalnej opowieści!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Wybierasz tak ciekawe książki, że najlepiej byłoby, jakbym całą Twoją listę przeczytanych książek wpisała na swoją do przeczytania... :P Kolejna książka, która mnie zaintrygowała Twoim opisem i recenzją, a również okładką... :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio czytam tylko banalne - ambitna byłam kiedyś - klasyke mam w jednym palcu - od czasu do czasu jestem ambitna ale to na prawde musi być coś dobrego żeby się skusić - pozdrawiam - Miłego Dnia :)
OdpowiedzUsuńJakbym za każdym razem kupowała książkę , którą recenzuje, to chyba już musiałbym zaciągnąć duży kredyt, ale kusisz tak niemiłosiernie, że czasami zdarzają się gorsze finansowe dni:-) Co do tej książki pomyślę jeszcze..
OdpowiedzUsuńPo ostatnio przeczytanych książkach Jasienicy, Dostojewskiego i paru innych, wróciłam chwilowo do kryminałów, ale "Między nami" może kiedyś, czemu nie:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to coś dla mnie. Rozejrzę się za tą książką :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę ani autora ani nie słyszałam wcześniej o tej książce. Dobrze, że ją przybliżasz. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, skąd ty masz czas na tyle książek? :P
OdpowiedzUsuńNiestety to chyba nie dla mnie, więc tym razem spasuję :)
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że przetłumaczyli imię Little Bee jako Pszczółka. To brzmi po prostu śmiesznie. Oj cieszę się, że miałam przyjemność z tą książką obcować w oryginale.
OdpowiedzUsuńMyślę, że może mnie zainteresować. Postaram się przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem przyjemna lektura się zapowiada
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Brzmi ciekawie, chętnie przeczytam tę książkę :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mnie ta książka pewnie bardziej niż samym opisem skusiłaby okładką - bardzo w moich guście :) Tak, wiem że ocenianie po wyglądzie jest straszne, ale widzę, że w przypadku tej książki nie pomyliłabym się za bardzo :)
OdpowiedzUsuńTak między nami.. musze ja znaleźć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
opis rzeczywiście zastanawiający, chętnie przeczytam, tak zresztą jak wiele innych książek z tego bloga ;)
OdpowiedzUsuńPrzez moją słabość do okładek cierpiałam ostatnio okrutnie, ale i na tą pewnie bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńTematyka interesująca, więc może w wolnej chwili sięgnę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
---robbi---