Loading...

piątek, 4 maja 2012

„Oczarowana” Jill Shalvis


Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie polskie: 04/2012
Liczba stron: 384
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788378391012

Wiosna czy lato to czas, kiedy znacznie częściej sięgam po lżejszy kaliber literatury. Czasami to typowe książki kobiece, romanse i obyczajówki. Zdecydowanym plusem jest fakt, że potrafią działać relaksacyjnie na równi z kąpielą w gorącej wodzie i z dodatkiem aromatycznych olejków. Właśnie dlatego moją uwagę przykuła „Oczarowana” Jill Shalvis. Długo nie trzeba mnie było namawiać:).

Maddie to 29-letnia dziewczyna, która została wyrzucona z pracy oraz rzuciła chłopaka, drania i męskiego boksera, który podkopał jej poczucie własnej wartości. Aby tego było mało umiera jej matka, z którą nigdy nie miała dobrego kontaktu. Jednak kobieta zostawia spadek w postaci podupadłego kurortu w Lucky Harbor, malutkiej nadmorskiej mieścinie a nasza bohaterka odziedziczyła jedną trzecią udziałów. Pozostałe części należą do jej przyrodnich sióstr, 24-letniej Chloe, Dzikiego Dziecka oraz  34-letniej Tary, Stalowej Magnolii. Wszystkie trzy spotykają się przed posiadłością i staranie planują co zrobić ze spadkiem. W końcu za namową Maddie, której żadne zobowiązania nie trzymają w wielkomiejskim gwarze, postanawiają odnowić pensjonat. Zatrudniają Jaxa Cullena, miejscową złota rączkę i przystojniaka, którzy pomoże jej uporać się z remontem oraz duchami przeszłości i demonami, które od dawna trawią jej duszę. Jednak ta lecznicza metoda będzie miała obopólne korzyści..

Muszę przyznać, że sięgnęłam po tę książkę, aby odpocząć i przyjemnie spędzić czas. I nie zawiodłam się pod tym względem. Mimo, że fabuła nie należy do wybitnie oryginalnych, to jednak wciągnęłam się w całą opowieść od pierwszych stron. Ciekawy, prosty język, pełne humoru dialogi i przemyślenia oraz dynamiczna akcja nie pozwalały na nudę. Co więcej, bohaterowie są interesująco i realistycznie nakreśleni, skrywają sporo tajemnic i zmagają się z licznymi problemami. Co do Maddie, to jej dotychczasowe życie legło w gruzach i mimo prawie trzydziestu lat dziewczyna czuje się zagubiona i niespełniona oraz nie znalazła swojego miejsca na ziemi. Jako czytelnicy będziemy obserwować zewnętrzną i wewnętrzną przemianę Maddie, powoli zmieniający się jej światopogląd i leczenie ran, zadanych jej przez innych. Jednak nasze oczy będę zwrócone również na pozostałych bohaterów, ponieważ ich losy są tu ciekawie wplecione w fabułę, która razem tworzy intrygującą układankę.

„Oczarowana” to krzepiąca, ciepła, lekka i romantyczna opowieść o dawaniu sobie drugiej szansy, o nadziei, marzeniach, wyjątkowej siostrzanej więzi, pokrewnych duszach i pięknym zakątku w nadmorskiej miejscowości pełnej uroku i magii. Polecam jako wytchnienie po ciężkim dniu. Polecam!!

Moja ocena 
>>>> 5- / 6 <<<<

18 komentarzy:

  1. Ty już masz ,,Oczarowaną'' za sobą a mnie dopiero ją listonosz przyniósł. Muszę zatem szybko zacząć ją czytać, bo jest jej ogromnie ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. No brzmi naprawdę kusząco, choć - jak sama zauwazyłaś - nie jest to coś mega oryginalnego. Ale może kiedyś się skuszę - tak dla odpoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie wiosnę ogólnie wzmaga się chęć do lektury, ale zazwyczaj są to rzeczy "cięższego" kalibru. lubię obyczajówki na temat ludzkich problemów, ale po coś lżejszego też chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem sama mam ochotę na takie "lekkie" książki, więc niewykluczone, że i ta wpadnie w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa recenzja - chętnie przeczytam tę książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio mam ochotę na lżejszą literaturę, ta książka wydaje mi się interesującą propozycją:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. czasami też mam ochotę na takie lekkie książki :)
    a ta wydaje się być całkiem ok
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam wcześniej o książce , i mimo że fabułą jest serio mało oryginalna to pod wpływem twojej recenzji mam ochotę przeczytać , przyda mi się "lekka" książka na rozluźnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. w letnie dni częściej nachodzi mnie ochota na takie książki, więc pewnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja ostatnio mam ochotę na mocniejszą literaturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja jestem oczarowana Twoją recenzją :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Akurat nie mam ochoty na lekkie czytadła, ale jeżeli takowa powróci, z chęcią sięgnę! ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. lekkie ksiazki są w taką pogodę super :D JA teraz czytam w deszczu pod rynne

    OdpowiedzUsuń
  14. Oczarowana mnie oczarowała... no po prostu książka, która sprawia że już po samym opisie mam ochotę pójść do księgarni i ją uprowadzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, jakby coś, to ja nic nie wiedziałam o tym uprowadzeniu:D:D

      Usuń
  15. Lubię niezobowiązujące, lekkie ksiązki :) Jednak trzeba przyznać, że wiele jest takich jak "Oczarowana". Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. ja tez lubię takie książki i nie tylko na lato :)

    OdpowiedzUsuń