Loading...

czwartek, 14 czerwca 2012

„K-PAX” Gene Brewer



Wydawnictwo: Książnica (Publicat S.A.)
Wydanie polskie: 11/2005
Liczba stron: 216
Format: 110 x 117 mm (wersja kieszonkowa)
Oprawa: miękka
ISBN: 9788371328237

O książce „K-PAX” autorstwa Gebe Brewer'a słyszał już chyba każdy. Na podstawie tej pozycji powstał kultowy film z Kevinem Spaceyem w roli głównej. Od dawna miałam ochotę na ten słynny cykl, ale dopiero niedawno wpadła mi w ręce pierwsza część. Cóż... Długo się nie zastanawiałam i czym prędzej zabrałam się za jej czytanie.

Kilka słów o fabule... Bohaterem jest mężczyzna imieniem Prot, który uważa się za przybysza z obcej planety o nazwie K-PAX. Jak można się domyślić, zostaje on umieszczony w Instytucie Psychiatrii na Manhatanie, gdzie opiekę nad nim objął dr Gene Brewer. Pacjent jednak stwarza zupełnie inne wrażenie niż większość tamtejszych pensjonariuszy, ponieważ jest bardzo komunikatywny, jego wypowiedzi są inteligentne oraz jest bardzo przekonywujący w swych teoriach o planecie, z której pochodzi. Podczas sesji mężczyzna opowiada lekarzowi o podróżach, swoim pochodzeniu oraz ciekawostkach astronomicznych, które rzeczywiście zgadzają się z badaniami czołowych naukowców. Wkrótce pacjenci a nawet część personelu zaczyna wierzyć mężczyźnie. Jaka jest prawda? Czy Prot jest zbłąkanym kosmitą czy jednak chorym, cierpiącym na urojenia pacjentem? Nic nie zdradzę!!

Od dawna miałam w planach tę książkę, więc wiele sobie po niej obiecywałam. Muszę jednak przyznać, że autor nie zawiódł mnie i z niemałą przyjemnością pochłaniałam kolejne strony. Lektura ma ciekawy układ. Oprócz prologu i epilogu, składa się ona z sesji terapeutycznych jakie odbywał nasz Prot z prowadzącym jego przypadek lekarzem. To właśnie z nich dowiadujemy się wszystkiego o bohaterze, jego podejściu do życia i siebie, czy wpływie jaki ma na personel i innych pacjentów. Język jest ciekawy, żywy i barwny a akcja płynie swoim tokiem, raz przyspieszając, raz zwalniając. Co więcej, fabuła jest bardzo pomysłowa, bawi oraz skłania do głębszych przemyśleń. Książka zawiera także wiele filozoficznych rozważań nad człowieczeństwem, naszym pochodzeniem i celem ludzkiej wędrówki. Całość czyta się szybko i z dużą lekkością.

„K-PAX” polecam wszystkim miłośnikom psychologicznych zagadek i tajemnic umiejętnie połączonych ze szczyptą science fiction. Jestem przekonana, że ta lektura się Wam spodoba. Ja za to zaczynam się rozglądać za drugą częścią. Pozdrawiam!!

Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

18 komentarzy:

  1. Też miałam ją kiedyś w planach... potem jakoś tak o niej zapomniałam, a teraz Ty mi przypomniałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam ją oraz kolejne dwa tomy, według mnie ta część jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Film był świetny, mam nadzieję, że książkę uda mi się zdobyć, bo jestem jej bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Film należy do moich ulubionych, jeśli książka jest równie dobra to koniecznie muszę ją przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już od dawna, tak jak Ty planuję przeczytać tę książkę, myślę jednak, że znacznie szybciej po nią sięgnę (jak tylko uda mi się gdzieś ją znaleźć, ciągle widuję tylko kolejne części, nie mogę trafić na pierwszą, pewnie będę szukać w księgarniach internetowych :D) :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tej książki nie mogę przepuścić. Też mam ją od dłuższego czasu w planach i dobrze, że mi o niej przypominałaś.
    Pozdrawiam,
    ---robbi---

    OdpowiedzUsuń
  7. Film całkowicie mnie zauroczył i właśnie dlatego mam obawę przed zabraniem się za książkę. Boję się, że nie spełni moich oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oglądałam film i bardzo mi się podobał. Jednakże było to już tak dawno temu, że myślę, że mogę bez obaw sięgnąć po książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Film jakoś specjalnie mnie nie nęcił i książka w związku z tym też nie...Może innym razem?:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam o tej książce, ale to raczej nie moja tematyka, więc spasuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. interesujący film, ale nie wiem, czy chciałabym przeczytać książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o filmie, ale nie wiedziałam, że został nakręcony na podstawie książki. Sama historia interesująca...ciekawe, kim naprawdę jest Prot;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Film widziałam, bardzo mi się podobał. Książką też bym nie pogardziła, zwłaszcza, że chyba jest to trylogia, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dosiak, cały cykl składa się z 4 części (tetralogia). Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów:). Polecam!!

      Usuń
  14. Musiałam obejrzeć do konkursu film na podstawie tej książki i powiem, że był całkiem całkiem. Teraz zobaczymy, jak tam wypada książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś kojarzę tę pozycję, jak natknę się na nią drugi raz to z pewnością po nią sięgnę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. z tego typu książką jeszcze się nie spotkałam, fabuła brzmi bardzo ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Po obejrzeniu filmu jestem pewny, że przeczytam książkę, a Twoja recenzja tylko przybliża mnie do tej decyzji jest świetna i są przyjemność sprawia jak opisuje tę niesamowitą historię

    OdpowiedzUsuń