Loading...

niedziela, 5 sierpnia 2012

„Srebrna dziewczyna” Elin Hilderbrand



Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie polskie: 07/2012
Liczba stron: 462
Format: 125 x 190 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377993750

Elin Hilderbrand to autorka kilku znanych powieści obyczajowych, których akcja rozgrywa się na wyspie Nuntucket, gdzie tak naprawdę mieszka pisarka. Do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z jej twórczością, ale zmieniło się to za sprawą ostatnio wydanej książki „Srebrna dziewczyna”, która trafiła do mojej osobistej biblioteczki. O czym jest ta powieść i czy warto dać jej szansę? Poniżej postaram się odpowiedzieć na te pytania...

Bohaterką jest Meredith Delinn, żona bogacza, której życie do tej pory wyglądało niczym bajka. Mieszkanie w kosztownym penthousie w Nowym Jorku, piękne suknie znanych projektantów i beztroska to dla niej norma. Wszystko się zmienia, kiedy jej męża oskarżono o oszustwa finansowe i pranie brudnych pieniędzy oraz skazano na dożywocie. Meredith otrzymuje pogróżki od wściekłych inwestorów i postanawia na jakiś czas ukryć się od tej całej wrzawy. Prosi swoją dawną przyjaciółkę Connie, z którą od jakiegoś czasu nie utrzymywała już kontaktu o pomoc a ta bez problemu godzi się przyjąć ją w swoim nadmorskim domu na wyspie Nuntucket. Dzięki temu spotkaniu obie kobiety na nowo uczą się ufać sobie, odbudowują dawną relację i z dala od wielkomiejskiego zgiełku i problemów zacieśniają wzajemne więzy.  Wkrótce na wyspie pojawia się ktoś jeszcze...

Spodziewałam się niezobowiązującej książki, przy której spędzę przyjemnie czas i z całą pewnością powyższa powieść spełniła moje oczekiwania. Podobało mi się to, że autorka potrafiła w lekkiej formie spleść wątek romantyczny z życiowymi dramatami. Akcja jest dynamiczna, wartka, więc nikt nudzić się nie będzie. Co więcej, bohaterowie są dobrze przedstawieni, pełnokrwiści i prawdziwi. Łatwo wczuć się w ich położenie i zrozumieć to co czują. Nie zabraknie również emocji i a delikatny dreszczyk napięcia, bajeczna sceneria nadmorskiej miejscowości oraz umiejętne wplecenie wątku romantycznego tylko dodadzą całości rumieńców. Język nie należy do skomplikowanych, jest prosty, ale nie banalny.

„Srebrna dziewczyna” to książka o przebaczeniu, zaufaniu drugiej osobie, bolesnej przeszłości i niełatwej teraźniejszości, ale przede wszystkim o prawdziwej przyjaźni i dawaniu sobie szansy na miłość... Nie jest to typowe babskie czytadło, ale ciekawie i barwnie napisana opowieść o trudach codziennego życia, zmaganiu się z wewnętrznymi kłopotami i niełatwymi wyborami. Wszystko to podane z dużą dozą lekkości. Polecam serdecznie!!

Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<

16 komentarzy:

  1. Jeśli chodzi o okładkę, to pięknie wpisuje się w wakacyjne klimaty:)Kwintesencja lata...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję się zachęcona do lektury.

    OdpowiedzUsuń
  3. Być może się na nią skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa powieść. Już czuje się zachęcona dzięki twojej recenzji i chętnie przeczytam, gdy nadarzy się tylko ku temu okazja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tematyka wydaje się być naprawdę ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi interesująco :) Jak będę miała okazję to dam jej szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię gdy w książkach są poruszane trudne tematy, bo to sprawia, że jeszcze bardziej się w nie wciągam. Jeśli tylko uda mi się w promocyjnej cenie znaleźć tę książkę to na pewno kupię.

    OdpowiedzUsuń
  8. hmmm całkiem obiecująco się zapowiada
    rozejrzę się za tym tytułem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla odmiany zamiast o miłości z chęcią przeczytam o przyjaźni i zaufaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podoba okładka tej książki, a szczególnie jej kolorystyka. Zawartość też zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba warto dać tej książce szansę. Świat pięknych i bogatych, a potem bolesny powrót do życia zwykłych ludzi, może być ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach, powieści obyczajowe - czy jest coś lepszego na sierpniowe słoneczko? :D Szczerze mówiąc jeszcze nie słyszałam o tej autorce, ale podoba mi się, że tłem wydarzeń w jej książkach jest miejsce, gdzie mieszka - super ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowna okładka! Nie gustuję w tego typu książkach, ale dla tej mogę zrobić wyjątek ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie również zachęciłaś recenzją. A nad przeczytaniem tej książki zastanawiałam się już kilka dni temu... Przesądziłaś sprawę :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię czytać o przyjaźni i zaufaniu, a ta książka zapowiada się w gruncie rzeczy całkiem sympatycznie, więc może dam jej szansę. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z tego typu książkami ostatnio bardzo mi nie po drodze. :)

    OdpowiedzUsuń