Loading...

sobota, 18 sierpnia 2012

„W objęciach lodu” Nalini Singh



Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie polskie: 08/2012
Liczba stron: 512
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788378392620

Seria stworzona przez Nalini Singh o rasie Psi i zmiennokształtnych od pierwszego tomu stała się jedną z moich ulubionych. Właśnie dlatego po przeczytaniu dwóch pierwszych części („W niewoli zmysłów” i „W ogniu uczuć”) wprost nie mogłam się doczekać kontynuacji. Kiedy w końcu „W objęciach lodu” trafiło w moje skromne progi, porzuciłam inne zajęcia i skupiłam się na tej lekturze. Zaczęłam czytać i .... przepadłam na kilka godzin:).

Jak stworzyć żołnierza idealnego? Posłusznego, gotowego wykonywać rozkazy bez zastanowienia? Zabójcę zdolnego bez mrugnięcia okiem zamordować z zimną krwią? Otóż Rada Psi ma to idealny sposób. Wystarczy wyłapać Psi o dużych właściwościach telekinetycznych, np. Judda Laurena i poddać go bolesnemu warunkowaniu, które nauczy go kontroli emocji, posłuszeństwa i oddania. Za wszelką cenę. Właśnie dlatego zadawano mu ból na każdy możliwy sposób, łamano mu kości i torturowano, aby już nic nie czuł. Dzięki temu w przeszłości zabijał i krzywdził w obronie swojej rasy, co teraz nie daje mu spokoju. Jakiś czas temu wraz z bliskimi mu Psi wypadł z sieci i otrzymał azyl w SnowDancer. Jednak po wydarzeniach rozegranych w „Ogniu uczuć” coś się zmieniło. Brenna, ocalona z rąk Enrique - szaleńca i seryjnego mordercy, wyleczona przez Sachę z pomocą psychicznej mocy Judda, zaczyna ponownie dziwnie się zachowywać. Na dodatek w siedlisku wilków zostaje znalezione martwe ciało a sposób w jaki uśmiercono ofiarę przypomina to, co zrobił Brennie psychopata Enrique. Tylko, że on już nie żyje... Dziewczyna z pomocą Judda stara się odnaleźć sprawcę a jednocześnie zrozumieć uczucia rodzące się między nią a Psi. Tylko, że jest on tak niedostępny i zimny... Czy wilczycy uda się stopić lodowate zachowanie Judda? I jakie przeciwności będą musieli pokonać? Kim jest morderca? Nic nie zdradzę!

Cóż... Książkę pochłonęłam łakomie i z nieukrywaną przyjemnością. Nie wiem dlaczego, ale cała seria działa na mnie bardzo pozytywnie i po przeczytaniu danego tomu, od razu mam ochotę na kolejny. Z jednej strony genialny, niebanalny pomysł na stworzenie rasy Psi i zmiennokształtnych przez autorkę, z drugiej prostota wykonania i przedstawienia fabuły. Podoba mi się kreacja bohaterów, ich pełnokrwistość, plastyczność i prawdziwość. Daleko im do płaskich czy sztucznych sylwetek. Dialogi są żywe, dynamiczne a akcja pełna przygód i nieoczekiwanych sytuacji. Poza tym lubię tę nutkę tajemniczości, mroczny klimat, napięcie oraz szczyptę niebezpieczeństwa, które cały czas obecne są w tle. Będzie tu także coś dla miłośników romantycznych uniesień. Pożądanie, namiętność, erotyczne fantazje, pierwotne instynkty oraz silne emocji, dodadzą rumieńców całej opowieści.

„W objęciach lodu” to idealne połączenie dramatu, thrillera i romansu paranormalnego. Sporo tu również psychologicznych elementów, tak bardzo przeze mnie cenionych. Komu warto polecić ten cykl? Zarówno dorośli odbiorcy, jak i młodzież znajdą tu coś dla siebie, ponieważ poruszono tu odwieczne problemy tj. przyjaźń, miłość, lojalność, potrzeba akceptacji, pogodzenie się z bolesnymi wydarzeniami czy uporanie z demonami zatruwającymi nasz umysł i duszę. Polecam serdecznie! Ja już nie mogę się doczekać kolejnej części:).

Moja ocena 
>>> 5,5 / 6 <<<<

15 komentarzy:

  1. Wow, nie spodziewałam się, że ta książka jest aż tak fajna. Chętnie po nią sięgnę :)

    Zapraszam na konkurs u siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja, książka kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh wysoka ocena, dobrze, że mam ją już u siebie ;) Nie mogę się doczekać, aż przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę poznać tę serię, gdyż bardzo mnie ona intryguje, tylko sama nie wiem kiedy znajdę na nią czas i pieniądze..ech ciężkie jest życie mola książkowego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej serii, ale warto widzę to zmienić. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tej serii, ale zdecydowanie mnie zaintrygowałaś swoją recenzją. Rozejrzę się za pierwszym tomem :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesuje mnie ta seria.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety ta seria w ogóle mnie do siebie nie przyciąga :( A okładka mi się nie podoba :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie omineły pierwsze dwie części i jakoś chyba nie będę już miała okazji tego nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba spasuję, bo ostatnio naczytałam się już wielu paranormalnych romansów.

    OdpowiedzUsuń
  11. sięgnę, ale wpierw muszę poszukać tomu pierwszego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie słyszałam o autorze, jak i o serii, a zapowiada się naprawdę obiecująco. Chętnie sięgnę.

    PS: W recenzji jest drobny błąd. "...zaczyna ponownie się dziwnie się zachowywać". Powinnaś po prostu tylko usunąć jedno 'się' aby nie było powtórzenia;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi jak lekkie czytadło, w sam raz na odpoczynek między cięższymi pozycjami. Szkoda tylko, że to seria, bo wolałabym nie zaczynać kolejnej...

    OdpowiedzUsuń
  14. Też tak robię, że gdy w moje ręce wpadnie kontynuacja ulubionej serii, rzucam w kąt wszystkie inne książki i zabieram się za tą konkretną ;D Tego cyklu jeszcze nie znam bliżej, ale to się - mam nadzieję - zmieni!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mimo, że poprzedni tom nie zdobył mojego serca, to jednak jest w nim coś takiego, że przyciąga czytelnika. Dlatego niecierpliwie czekam na kolejny tom :)

    OdpowiedzUsuń