Loading...

czwartek, 18 października 2012

„Punkt wyjścia” Dawid Kain



Wydawnictwo: Oficynka
Wydanie polskie: 02/2012
Liczba stron: 240
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788362465187

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po jakiś thriller lub horror, aby nieco podnieść poziom adrenaliny. Właśnie dlatego zabrałam się za książkę „Punkt wyjścia” Dawida Kaina. Świetna okładka oraz intrygujący opis były wystarczającym powodem, aby dać szansę temu pisarzowi. Jak finalnie wypadł lektura i czy warto poświęcić swój czas na jej przeczytanie? O tym szerzej w dalszej części mojej opinii.

Zacznę od tego, że fabuła osnuta jest wokół trzech mężczyzn. Wydarzenia będą związane z tajemniczą, białą chatką w środku lasu i to właśnie ona łączy trójkę bohaterów. Jednym z nich jest neurotyczny, zamknięty w sobie pisarz Damian, tworzący swoje książki w odosobnieniu. Rafał natomiast jest jego przeciwieństwem. To typ wiecznego imprezowicza, wulgarnego i lubiącego bijatyki. Jest jeszcze trzecia postać, bezimienny uzdrowiciel mieszkający w chatce. Kim jest i czym się zajmuje? I dlaczego w takim samym stopniu potrafi ukoić zszargane nerwy, jak i zaniepokoić naszych bohaterów? Z jednej strony leczy a z drugiej przeraża? A to zaledwie przedsmak czekających nas wrażeń. Dla niecierpliwych tylko wspomnę, że tortury, szaleństwo, paranoja i zagadki będą ogrywać tu niemałą rolę;).

Od dawna przymierzałam się do tej książki. Coś mnie do niej ciągnęło i w końcu wpadła w moje sidła. Zaczęłam ją czytać niespiesznie i finalnie jestem z tego sposobu jej odkrywania bardzo zadowolona. Przede wszystkim stopniowo wdrażałam się w fabułę, która jest oryginalna i zdecydowanie inna niż przypuszczałam. Warto docenić fakt  licznych psychologicznych odnośników, zagłębiania się w umysł i wędrowania po meandrach ludzkiej psychiki. O tak! To właśnie lubię najbardziej i z pewnością miłośnicy takich klimatów będą się tu czuć jak ryba w wodzie. Również czytelnicy ceniący dziwne, skomplikowane wątki będą zachwyceni, ponieważ takich tu jest sporo. Język jest różnorodny i zależny od typu bohatera. W wykonaniu Rafała to ostre, wulgarne, aby nie napisać rynsztokowe słownictwo, które kontrastuje z językiem Damiana. Plusem są tajemnice, zagadki, mroczny klimat, napięcie i emocje oraz liczne zaskakujące i nieprzewidywalne wydarzenia.

„Punkt wyjścia” to książka dziwaczna, ale jednocześnie fascynująca. Nie tylko stanowi niezłą rozrywkę i intelektualną grę z czytelnikiem, ale również zmusza do przemyśleń i głębszych refleksji. Polecam serdecznie spragnionym czegoś zupełnie innego w literaturze i odbiorcom, którzy nie boja się wyzwań.

Moja ocena 
>>>> 5- / 6 <<<<

15 komentarzy:

  1. Dziwaczna książka, mówisz?:) To ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaintrygowałaś mnie szczególnie okładka i sama recenzją z pewnością będę wypatrywał tej książki w bibliotece bądz u znajomych by przeczytać ją i móc delektować jej wstrząsającą fabułą. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyzwania lubię, szczególnie książkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdyby była taka możliwość, dałabym lajka ;)
    "(...) Warto docenić fakt licznych psychologicznych odnośników, zagłębiania się w umysł i wędrowania po meandrach ludzkiej psychiki." I mogłabym powtórzyć za Tobą dalszy ciąg :)

    Super, cieszę się, że jest ktoś, kto również tak jak ja, tak lubi psychologiczne "smaczki" w powieściach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Opis fabuły mnie bardzo zaintrygował. A kładka faktycznie piękna.
    Pozdrówka ;)
    Sol

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak jest zupełnie inna ale niezła!

    OdpowiedzUsuń
  8. Znowu ciekawa pozycja. Choć trochę mroczna. Chętnie jej poszukam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mona proza, to coś dla mnie, więc chętnie przeczytam ,,Punkt wyjścia''.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię dziwaczne książki, więc może skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW! jaka okładka, mnie trochę przeraża, ale właśnie takie "dziwacze" książki zapadają najbardziej w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam kiedyś, a skoro ta książka jest pozycja ciekawą, to jest w sam raz dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam na półce i ciekawi mnie ten autor :)

    OdpowiedzUsuń