Wydawnictwo:
Amber
Wydanie
polskie: 04/2012
Liczba
stron: 320
Format: 130
x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788324142422
Amanda Hocking to amerykańska pisarka, która pomimo młodego wieku
osiągnęła już niemały sukces. Początkowo publikowała swoje książki samodzielnie
na platformie internetowej, aż w końcu spełniło się jej marzenie i wydawnictwa
zaproponowały jej formę drukowaną. Jakiś czas temu miałam okazję i przyjemność
zapoznać się z pierwszą częścią jej trylogii „Trylle” pt. „Zamieniona”. Teraz w
moje ręce wpadł tom drugi – „Rozdarta”.
Z uwagi, że jest to kontynuacja, będę się starała, aby
ujawnić jak najmniej szczegółów fabuły. Wspomnę tylko, że bohaterką jest Wendy,
która nie miała łatwego dzieciństwa. Kiedy trafia do nowego liceum poznaje
Finna, który pomaga jej zrozumieć prawdę o jej pochodzeniu i korzeniach.
Okazuje się, że dziewczyna została podrzucona przez Trylle i że jej
przeznaczeniem jest rządzić tą krainą. Jednak to zbyt wiele dla tak młodej
dziewczyny. Wendy próbuje na nowo odnaleźć się w zwyczajnym świecie, w szkole i
w domowych obowiązkach. Wciąż jednak tęskni za Finnem-tropicielem, wygnanym z
królestwa za to, że darzył ją miłością a także boi się nadchodzącej wojny. Nic
nie jest tu proste a każdy wybór będzie miał swoje nieprzyjemne konsekwencje.
Jak potoczą się losy bohaterów? Jakie wyzwania na nich czekają? Nic nie
zdradzę!
Podobnie jak „Zamieniona”, również kontynuacja zrobiła na
mnie świetne wrażenie! Świat Trylii, mroczny i zagadkowy został tu dokładnie
opisany. Dowiemy się więcej o tej magicznej krainie i istotach ją
zamieszkujących. Świat rzeczywisty i ten nadprzyrodzony będą się tu przenikać i
stworzą naprawdę intrygującą całość. Akcja jest wartka, cały czas się coś
dzieje i z pewnością nudzić się nie będziemy. Język jest przystępny, styl
prosty a książkę czyta się lekko i z niemałą szybkością. Co więcej, ponownie
zatopimy się w miłosne rozterki i wewnętrzne dylematy, zrozumiemy siłę
poświęcenia, potrzebę walki o drugą osobę i rozdzierającą otchłań mezaliansu.
Sporo tu tajemnic, zaskakujących wydarzeń i dużej dawki emocji. Sylwetki
bohaterów są pełne sprzecznych uczuć i dążeń, nie ma w nich też sztuczności. Za
to duży plus! Chętnie obejrzałbym ekranizację na podstawie tej trylogii...
„Rozdarta” to emocjonująca i trzymająca w napięciu opowieść o miłości i przyjaźni, niełatwych wyborach, szukaniu swojego sposobu na szczęście, ale też walce o władzę i zagrożeniach, jakie niesie za sobą odpowiedzialność za swoje decyzje. Polecam!!
Nie za bardzo mnie przekonuje, może gdybym przeczytała pierwszą część by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem , gdzie Ty takie książki wynajdujesz, kolejny raz muszę stwierdzić, że nawet o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńMi się cała seria ogromnie podobała :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię pisać recenzji kolejnych części serii, człowiek po prostu nie wie, jak pisać by nie popsuć zabawy tym, którzy nie czytali poprzedniej ;-) Ja pierwszej części nie znam więc tym razem w ogóle ominęłam pierwszy akapit skupiając sie na Twoich wrażeniach. A te naprawde zachęcają...
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała przeczytać tą serię :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zabrać się za "Zamienioną" ,bo widzę ,że warto. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńpiękna okładka a recenzja frapująca :) pozycja na pewno warta przeczytania!
Kuszące:)
OdpowiedzUsuńhm, n nie wiem czy jest to pozycja dla mnie , chociaż recenzja jak najbardziej zachęca.
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili do mnie
Nie znam tej serii, ale trzeba chyba to szybko zmienić, bo zapowiada się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńNie byłam w stanie przebrnąć przez pierwsza część, więc i drugą sobie odpuszczę. Ale recenzję czytałam z przyjemnością, podoba mi się Twój styl :)
OdpowiedzUsuńJak pokończę te porozpoczynane już serie, to rozejrzę się za tą ;)
OdpowiedzUsuńOkładka piękna, ale poza tym nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńMuszę najpierw sięgnąć po pierwszą część.
OdpowiedzUsuńMam w planie całą serię.
OdpowiedzUsuńnie moje klimaty tym razem :>
OdpowiedzUsuńjak najbardziej moje klimaty i całą serię chciałabym posiadać w mojej bibliotece
OdpowiedzUsuńNo cóż, wciąż zastanawiam się czy warto sięgnąć po Zamienioną ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Od pewnego momentu zastanawiam się czy przeczytać tę trylogię. I wiesz? Możliwe, że wreszcie zadecydowałam czy warto.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Donna
Niestety nie czytałam jeszcze pierwszej części, więc trudno mi stwierdzić, czy przypadnie mi ta książka do gustu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię trylogie Trylli. Już nie mogę się doczekać kiedy zabiorę się za czytanie ostatniego już tomu :)
OdpowiedzUsuń