Loading...

niedziela, 11 listopada 2012

„Czas tarantul” Iwona Menzel



Wydawnictwo: MG
Wydanie polskie: 10/2008
Liczba stron: 240
Format: 150 x 2250 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788361297444

O wojnie i dramatach ludzi, którym przyszło żyć w tych czasach, powstało już wiele książek. Zazwyczaj rzadko sięgam po taką literaturę, ale czasami robię wyjątek. Tak też było w przypadku powieści „Czas tarantul” Iwony Menzel. Zainteresował mnie przede wszystkim ciekawy opis, interesujący tytuł oraz bardzo zachęcające recenzje czytelników.

Niemcy, lata 30. Bohaterką jest Vera, młoda dziewczyna, pochodząca z porządnej, szlacheckiej rodziny. Żyje w małym, prowincjonalnym miasteczku i pomimo dość surowej dyscypliny stara się cieszyć chwilą. Ma piękny głos i w końcu jako osiemnastolatka wyjeżdża do Berlina, do swojej bogatej cioci Toni, gdzie ma rozwijać talent muzyczny. Dla dziewczyny to prawdziwy szok. Trafia do tętniącego życiem miasta. Opery, koncerty, teatry, przepych, pierwsze miłosne uniesienia, mnóstwo młodych ludzi spragnionych zabawy i rozrywki. I właśnie wtedy, kiedy wszystko układa się idealnie do władzy dochodzi Hitler. Berlin zmienia się nie do poznania, podobnie jak i ludzie. Jedni są za nowym przywódcą i widzą w nim możliwość rozwoju swojego kraju. Inni za to wprost przeciwnie – obawiają się o swoich bliskich i dalszą przyszłość przeczuwając, że z jego rzadów nic dobrego nie może wyniknąć. Rozpoczyna się wojna... Jak w tym wszystkim odnajdzie się młoda, naiwna Vera?

Wstrząsająca opowieść. Zdecydowanie warto poświęcić czas, aby ją poznać. Zobaczymy wojnę od strony zwyczajnych Niemców. Będą wśród nich o Ci „dobrzy”, jak i Ci niekoniecznie prawi czy szlachetni. Jednak autorka opisuje przede wszystkim to co się dzieje, oczami młodej dziewczyny, która nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, z czym ma do czynienia. Bogactwo i wystawne życie, brak głębszego drążenia sytuacji jaka zapanowała w kraju czy też nieuświadamianie sobie niektórych antyżydowskich działań wysuwają się tu na pierwszy plan. Ta nieświadomość i naiwność bohaterek z jednej strony irytuje, z drugiej przeraża. Dopiero czytelnik jest tu osobą, która w pozornie zwyczajnych sprawach, niby mało znaczących wydarzeniach dostrzega dramat i tragedię milionów ludzi i straszne konsekwencje wojny prowadzonej przez Hitlera. Jak widać, nie jest to książka, którą pochłania się szybko i lekko. Podejmowana przez autorkę tematyka skłania do spowolnienia tempa, przez co lektura jeszcze mocniej oddziałuje na odbiorcę. Ten bowiem ma czas, aby wgryźć się w każdą sytuację i przyjrzeć się jej z wielu stron...

„Czas tarantul” to wzruszająca i refleksyjna lektura, która na dłużej pozostaje w pamięci. Autorka ujmuje czytelnika realizmem, oryginalnie ukazanym problemem wojny oraz emocjami i refleksjami, które trudno nam będzie okiełznać. Polecam!!

Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

18 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię książki o wojnie i jak tylko trafię na tą na pewno przeczytam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Super historia. Młodość w trudnych czasach. Lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej ksiazki, ale juz o niej kiedys czytalam. Dziekuje za przypomnienie tej pozycji. Chetnie dowiem sie, jak wygladala wojna w oczach zwyczajnych Niemcow.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie pomijam żadnych książek, które w jakiś sposób są związane z wojną. Nie jest to wspaniała tematyka, lecz smutna i przerażają, ale i prawdziwa. Książkę przeczytam na pewno.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeczywiście może być ciekawa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam.Faktycznie książka zapada w pamięć i skłania do zastanowienia. A przy tym świetnie się ją czyta.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym razem chyba nie dla mnie, chociaż książka może być ciekawa dla fanów tego typu literatury :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tym razem mimo zachęcającej recenzji jednak się nie skuszę na tę książkę.Nie zaciekawiła mnie niestety jej tematyka, więc nie chce na siłę się zmuszać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie książki, spojrzenie na pewną sprawę z innej perspektywy. Z chęcią sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam na razie czasu na żadne dodatkowe pozycje, ale może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Spojrzawszy na tytuł, już się bałam, że na okładce będą jakieś pająki, których nienawidzę..
    A sama książka wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co za zmiana na blogu! Jestem pod wrażeniem! Zimowo-ale przytulnie i jasno, podoba mi się.
    Tytuł by mnie nie skusił za nic, pająki- fuj. Treść zapowiada się nieżle. Autorka zdaje mi się bardzo mało znana, ale sama mam na półkach dwie jej książki, nieprzeczytane zresztą ("Zatańczyć czeczotkę" i druga część, nie pamiętam tytułu), tanie były, ale jakoś póki co mnie nie nęcą.

    OdpowiedzUsuń
  13. A to mnie zaciekawiłaś, gdybym widziała tylko tytuł, bez opisu, myślałabym, że to kolejna powieść współczesna i pewnie bym się nie zainteresowała. A tak, o wojnie, poszukam

    OdpowiedzUsuń
  14. A wiesz, że na mnie też czeka ta książka? Cieszę się, że spodobała Ci się. Teraz chętniej po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  15. W ogóle nie słyszałam, wygląda ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niekoniecznie ciągnie mnie do tego typu książek. A raczej, ciekawią mnie, ale boję się je czytać. Tak, to dziwne. ;) Ale Twoja recenzja mnie zachęca, więc może kiedyś się skuszę...

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka jak najbardziej dla mnie. Zaczytuję się w tej tematyce od dawna

    OdpowiedzUsuń