Loading...

niedziela, 4 listopada 2012

„Trzy boginie” Nora Roberts



Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie polskie: 08/2012
Liczba stron: 512
Format: 135 x 215 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377998205

Kiedy mam chandrę lubię sięgnąć po lekką i przyjemną książkę, która mnie zrelaksuje i dzięki której zapomnę na chwilę o swoich drobnych smuteczkach. Idealnie do tego celu, czyli pocieszenia nadają się powieści Nory Roberts. Biorąc pod uwagę ilość opublikowanych przez nią książek, naprawdę jest w czym wybierać. W końcu zdecydowałam się na „Trzy boginie”.

Rok 1915. Transatlantyk „Lusitania” zostaje zatopiony przez niemiecką torpedę. Giną tysiące osób, ale niewielkiej grupce ludzi udaje się wyjść cało z opresji. Wśród ocalałych jest złodziej Felix, który przed atakiem ukradł srebrną statuetkę w kształcie bogini. Nie ma pojęcia, że figurka jest czymś znacznie więcej niż tylko kolejnym łupem. Jest rok 2002. Przekazywany z pokolenia na pokolenie posążek obecnie jest w rękach potomków Feliksa. Tymczasem statuetka zostaje skradziona a trójka rodzeństwa, które do tej pory sprawowało pieczę nas skarbem dziadka, nie ma zamiaru na to pozwolić. Zaczyna się pogoń za figurką. Po drodze dowiemy się o legendzie mówiącej jeszcze o dwóch pozostałych posążkach, które razem stanowią jedną całość. Co się stanie, gdy się połączą? Czy uda się odnaleźć skradzioną rzecz? Kto stanie im na drodze? Nic nie zdradzę:D

I tego właśnie potrzebowałam. Czegoś lekkiego i prostego, co skutecznie odciągnie moją uwagę od problemów. Jest to świetne połączenie romansu i sensacji! Nie sposób się nudzić, zwłaszcza że fabuła jest pomysłowa i łączy w sobie szczyptę greckiej mitologii, dużo zagadek oraz ciekawą historię, w którą bardzo łatwo się wciągnęłam. Na bohaterów czeka wiele przygód, trudnych wyzwań i oczywiście niemała dawka niebezpieczeństw. Akcja rozgrywać się będzie m.in. w Irlandii, Czechach i Nowym Jorku. A między tymi podróżami i szaleństwem poszukiwania statuetki wybuchną wielkie namiętności, jak i delikatne miłosne uniesienia. Bohaterowie są młodzi i pełni werwy a ich poczynania śledziłam z wielką chęcią. Do tego jeszcze warto wspomnieć o sieci intryg, tajemnicach i przyjemnym dreszczyku emocji. Język jest prosty a styl przesiąknięty lekkością, więc powieść czyta się szybciutko.

„Trzy boginie” to interesująca powieść, przy lekturze której z pewnością nie będziecie się nudzić. To historia o miłości i nienawiści, marzeniach, przeznaczeniu oraz niespodziankach od losu. Jeżeli macie ochotę na przygodę i szczyptę romansu, to zdecydowanie polecam tę książkę:).

Moja ocena 
>>> 5- / 6 <<<<

17 komentarzy:

  1. Na dzieła Nory Roberts zawsze mam ochotę, więc i tym razem nie odmówię powyższej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi naprawdę interesująco. Nora jakoś zawsze kojarzy mi się z historiami miłosno obyczajowymi, a tu proszę opis brzmi jak sensacyjna przygodówka. Chętnie przeczytam, gdy nadarzy się okazja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż wstyd przyznać, że nie czytałam jeszcze żadnej książki panny Roberts. Tym bardziej jestem chętna do przeczytania "Trzech bogiń" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka jakoś niespecjalnie mnie interesuje więc sobie ją odpuszczę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie tak. Jak mnie najdzie ochota z chęcią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację, książki Nory Roberts są idealne, aby się zrelaksować :) Bardzo lubię tę autorkę, bo często łączy kryminał z romansem. Tej książi jeszcze nie czytałam, przy nastęnej okazji poszukam w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zainteresowałaś mnie tą pozycją, choć tą autorkę średnio lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem, czy kiedyś uda mi się przeczytać wszystkie książki Nory ale bardzo bym chciała, żeby tak się stało ;

    OdpowiedzUsuń
  9. Po książki autorstwa Nory Roberts muszę się w końcu zabrać:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytam o tej pozycji już kolejny raz i wciąż się zastanawiam. Nie czytałam jeszcze żadnej z książek Roberts, ale może kiedyś nadejdzie taki dzień i się w końcu skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę w końcu zapoznać się z prozą tej autorki - wszyscy zachwalają, uwielbiają, a ja jeszcze nie czytałam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Nory Roberts, ale o "Trzech boginiach" już słyszałam i mam ochotę poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cała Roberts! Dobrze napisana powieść z wątkiem sensacyjnym jak i miłosnym. Jak widzę można znaleźć w niej naprawdę ciekawą akcję. Chętnie przeczytam.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nie miałam styczności z ta autorką, a widziałam recenzje jej książek na wielu blogach, myślę że pewnie się skuszę na jakąś jej książkę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. niestety jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości tej autorki
    ładny ten nowy wystrój bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ojej, dawno u Ciebie nie byłam a tu takie zmiany :) zimowo, ale cieplutko :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń