Wydawnictwo:
Książnica
Wydanie
polskie: 01/2010
Liczba
stron: 348
Format: 130
x 205 mm
Oprawa: twarda
ISBN: 9788324579136
Im więcej mam pracy i obowiązków, tych chętniej sięgam po
lżejszą gatunkowo literaturę, która skutecznie mnie odpręża i relaksuje. Tym
razem zabrałam się za drugi tom cyklu „Dom Nocy” P.C.Cast i Kristin Cast, czyli
książkę „Zdradzona”.
Bohaterką jest Zoey Redbird, która w pierwszej części
musiała szybko poradzić sobie z niecodziennymi okolicznościami. Otóż została
naznaczona i co zmusiło ją do przeniesienia się do specjalnej szkoły dla młodych wampirów.
Wdrożenie się w nowe, oryginalne towarzystwo nie należało do łatwych, ale w
końcu dziewczyna zaaklimatyzowała się. Tymczasem w mieście dochodzi do serii
zagadkowych porwań i morderstw a ofiarami padają koledzy Zoey z dawnej szkoły.
To przyciąga uwagę policji, więc bohaterka również zamierza rozwikłać tę dziwną
sprawę. Te poważne i złowrogie wydarzenia są przeplatane miłosnymi rozterkami i
perypetiami, ponieważ dziewczyna nie wie, gdzie ulokować swoje uczucia. Na
horyzoncie ma swojego dawnego chłopaka, wampira i pociągającego nauczyciela
Lorena. Jak potoczą się jej losy? Co czeka Zoey i jakie wyzwania na nią
czekają? Zapraszam do książki!
Potrzebowałam czegoś lekkiego i ta lektura idealnie spełniła
swoją rozrywkową, niezobowiązującą funkcję. Poza tym, byłam ciekawa dalszych
losów nastolatki i tego, jak sobie poradzi z czyhającymi na nią
niebezpieczeństwami. Fabuła pełna jest niespodzianek i zaskakujących elementów,
choć oczywiście nie udało się uniknąć gdzieniegdzie schematyczności. Akcja jest
dynamiczna i nie zabraknie tu napięcia, nowych bohaterów, sekretów oraz emocji.
Zachowanie Zoey może nieco drażnić, ale może właśnie takie było zamierzenie
autorek. Język jest prosty dzięki czemu całość czyta się szybko i lekko. Co
więcej, wyjaśniono tu niektóre wątki i prawdziwe intencje niektórych bohaterów,
aby wprowadzić inne motywy, co dodatkowo skłania do przeczytania trzeciej
części. Autorki oprócz elementów paranormalnych, sensacyjnych i nutki romansu,
dotknęły również takich zagadnień jak sprawa orientacji seksualnej, tolerancji,
odmienności w społeczeństwie. Nie mogę nie wspomnieć o mrocznej i co ważne,
twardej okładce, która bardzo mi się podoba.
„Zdradzona” to drugi tom „Domu Nocy” pełen kolejnych przygód
i niespodzianek. Czytało mi się ją bardzo dobrze i nim spostrzegłam, byłam już
przy końcówce. Nie jest to może dzieło wybitne, ale mimo to wywołała przyjemne odczucia i chętnie poznam dalszy ciąg. Pozdrawiam!
Moja ocena
Dom nocy jakoś mnie nie kręci. Chociaż nie wykluczam, że jak będę miała ochotę na odmóżdżenie, to sięgnę po tę serię :D
OdpowiedzUsuńWydaje się fajna. W ogóle nie moja tematyka ale sięgnęła bym po to :) Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nowy szablon.
OdpowiedzUsuńTa seria z jednej strony nie ma najlepszej fabuły ani najbardziej fascynujących bohaterów, ale z drugiej, świetnie się czyta.
Coś w tym jest, że im więcej się dzieje, tym lżejsze lektury wybieram :)
Kiedy mam dużo pracy również sięgam po lżejszą literaturę :) Z chęcią poznam bliżej tą serię, ale od pierwszego tomu :) Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńSeria ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciągnie do tej serii...
OdpowiedzUsuńJa muszę dorwać pierwszy tom, bo jeszcze nie miałam okazji poznać tego cyklu.
OdpowiedzUsuńDo tej pory przeczytałam kilka części Domu Nocy i aktualnie stanęłam na "Osaczonej". Przyznam szczerze, że na razie jakoś ciężko mi ruszyć do przodu, ale mam zamiar przeczytać cały cykl, więc jeszcze trochę przede mną.. ;-)
OdpowiedzUsuńLekko się czyta to prawda, ale po "Osaczonej" każda kolejna książka jest coraz słabsza, a Zoey wybitnie mnie denerwowała.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tego cyklu i nie ciągnie mnie do niego.
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńNo no no, ładny wystrój bloga:)
Pozdrawiam!
Lubię cykl "Dom Nocy" :) Z tego co pamiętam to skończyłam na "Osaczonej" i poluję na resztę ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam ,,Naznaczoną", ale mnie nie porwała, więc dalsze części sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cykl ,,Dom nocy'' i powyższą książkę również czytałam i sobie ją chwalę.
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam takie klimaty jak wampiry i czarownice więc czemu by nie sięgnąć po tą książkę ;) I oczywiście cudowna okładka!
OdpowiedzUsuńFaktycznie. Książki z tej serii czyta się bardzo szybko i lekko. Przede mną 9 tom, czeka na półce, ale coś się zabrać nie mogę :D
OdpowiedzUsuńJa po tej części porzuciłam ten cykl
OdpowiedzUsuńLubię tę serię, choć nie należy ona do najlepszych. Jednak obecność Afrodyty powoduje, że nadal czytam. Na regale czeka ostatnia z wydanych części i mam nadzieję, że w końcu uda mi się już ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ta seria jakoś nie przypadła mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńSerię czytałam, na mojej półce leżą chyba kolejne 3 tomy, ale jakoś nie mogę się w sobie zebrać, żeby się za nie zabrać
OdpowiedzUsuńZnam tą serię tylko wizualnie z rożnych księgarni i chyba tak już zostanie :) Niestety za mało czasu, a za dużo książek :)
OdpowiedzUsuńJak tu ładnie zimowo u Ciebie się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńA co do książki do według mnie pierwszy tom był całkiem całkiem, ale od drugiego stopniowo jest coraz gorzej, a później nie da się już tego znieść:)
Przeczytałam wszystkie tomy dostępne po polsku, świetna seria!
OdpowiedzUsuńJak zwykle kusisz. Bardzo ładnie "urządziłaś" sobie bloga. Podoba mi się. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i powiem szczerze, że podobała mi się bardziej niż pierwsza część. Poza tym okładka jest wręcz fenomenalna. :)
OdpowiedzUsuńJak zimowo sie u Ciebie zrobilo! :) Okladka tej ksiazki zawsze mnie zachwycala i nawet dzieki niej pomalowalam sobie dwa razy wlosy na granatowa czern.. ale samej ksiazki jeszcze nie czytalam:)
OdpowiedzUsuńNiedawno przeczytałam chyba już 9. część tej serii i, och, jak ja tęsknię za tymi pierwszymi częściami, które były świeże, ciekawe i nie pisane na siłę. Z każdym tomem robi się coraz gorzej, a szkoda, bo seria miała duży potencjał.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji zapoznać się z którym kolwiek tomem tej serii. Jednak mam zamiar wkrótce nadrobić te zaległości :)
OdpowiedzUsuń