Loading...

sobota, 8 grudnia 2012

„Nowy początek” Jill Barnett


Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie polskie: 11/2012
Liczba stron: 304
Format: 135 x 215 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788377996409

Lubię książki, które potrafią podnieść mnie na duchu, gdy jestem smutna i przygnębiona, tchnąć nowe pokłady siły i energii, gdy padam ze zmęczenia oraz przekazać pokaźną dawkę ciepła i nadziei, gdy tego potrzebuję. Właśnie taka jest powieść „Nowy początek” amerykańskiej pisarki  Jill Barnett. A do tego skromna, ale jakże cudna okładka:). Czyż mogłam się jej oprzeć?

Kilka słów o treści... March i Mike to przykładne, kochające się małżeństwo. Prześledzimy początek ich związku, jak i ich późniejsze życie u swego boku, codzienne problemy i zmagania z niełatwą rzeczywistością, prowadzenie rodzinnej firmy oraz trud rodzicielstwa. Nim spostrzegli, minęło 30 lat, które wspólnie spędzili w miłości i bliskości. Wszystko układało się idealnie do czasu, kiedy niesprawiedliwy los rozdzielił ich od siebie. Mike ginie pod kołami samochodu a March i dzieci muszą poradzić sobie z tragedią i bólem. W końcu postanawiają spędzić Święta Bożego Narodzenia w górskim domku. Ta niezwykła wyprawa okaże się dla naszej bohaterki istną rewolucją, która wywróci jej świat do góry nogami i pokaże, że życie potrafi zaskakiwać nie tylko negatywnie, ale również ma w zanadrzu sporo przyjemnych niespodzianek...

Potrzebowała właśnie takiej książki i cieszę się, że na nią trafiłam. Fabuła jest dość prosta, ale i  przyjemna a całość pochłania się szybciutko i z lekkością. Od pierwszych stron wciągnęłam się w opisaną historię i polubiłam bohaterów, którzy są przedstawieni dokładnie i barwnie. Sporo tu życiowych dylematów, trudnych wyborów i skomplikowanych relacji a także znajdzie się miejsce dla psychologicznych odnośników, które tak lubię. Emocji również nie zabraknie i z pewnością udzielą się one czytelnikowi. Akcja jest dość stonowana, raczej spokojna niż dynamiczna, ale książka ma swój klimat i urok, dlatego pomimo przeciągniętych niektórych wątków, zupełnie nie czułam znudzenia. Język jest prosty i plastyczny a tajemnice, zaskakujące wydarzenia to dodatkowe atuty. Zakończenie mogłoby być inne, bardziej konkretne, ale z drugiej strony takie poprowadzenie fabuły daje czytelnikowi wolną rękę;).  

„Nowy początek” to ciepła, życiowa, wzruszająca opowieść o stracie, pożegnaniu, rodzinie, przeznaczeniu, miłości, dawaniu sobie szansy na szczęście i pogodzeniu z nieuniknionym. Krzepiąca książka idealna na mroźny zimowy wieczór. Polecam serdecznie!!
Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

13 komentarzy:

  1. Przepiękna szata graficzna. jakoś tak pozytywnie mnie nastraja. Oprócz tego widzę, że treść tej książki również jest niezwykle poruszająca, dlatego jestem zainteresowana tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, tym razem nie przejdę obok niej obojętnie, jak będę miała możliwość przeczytania ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dobrze pójdzie może uda mi się zdobyć tę książkę, więc cieszę się, że dobrze ją oceniasz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie żałuję, że gdy miałam okazję to nie sięgnęłam po "Nowy początek". Może jak się uśmiechnę do Irenki to podeśle mi do poczytania na święta:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chętnie przeczytałabym coś takiego, kiedy za oknem szaleje zima :) no i okładka rzeczywiście przeurocza!

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno zapiszę sobie tytuł by się kiedyś na nią skusić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, mam ją w planach, poza tym strasznie podoba mi się okładka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale klimatycznie się zrobiło :) fajnie :) Książka wydaje się być idealna na święta. Zaczynam żałować, że nie mam jej na półce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka idealnie nadaje się na bożonarodzeniowy czas.

    OdpowiedzUsuń
  10. ładna i kładka i historia też dość ciekawa; D

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś idealnego dla mnie i akurat na świąteczny czas :) Chętnie znalazłabym tę książkę pod choinką :)

    PS Okładka rzeczywiście piękna!

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi interesująco i świątecznie. W sam raz na wieczór z książką, kiedy za oknem mróz i śnieg... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka wydaje się być idealna na okres świąteczny . :) I ta okładka - urocza. Jeśli będę miała kiedyś możliwość przeczytania " Nowego Początku " to na pewno to zrobię. :)

    OdpowiedzUsuń