Loading...

czwartek, 14 listopada 2013

Kłębowisko książek:)

W stronę Swanna” Marcel Proust

Wydawnictwo: MG
Wydanie polskie: 10/2013
Liczba stron: 480

Marcel Proust to francuski pisarz, twórca słynnego, quasi-autobiograficznego cyklu „W poszukiwaniu straconego czasu”. Wydawnictwo MG zdecydowało się wydać "W stronę Swanna", czyli pierwszy tom tej niezwykłej serii, z okazji 100-lecia pierwszego wydania, które ówcześnie przeszło zupełnie bez echa i poruszenia, aby po wielu latach zostać nazwane arcydziełem literatury. Większość akcji rozgrywa się w rodzinnym miasteczku Combray we Francji. Bohaterem jest oczywiści Marcel, który opisuje nam swoje dzieciństwo, spacery z rodzicami oraz poznanie pewnej dziewczynki, która stanie się dla niego kimś więcej niż tylko koleżanką. Z nostalgią, zadumą i emocjami wraca do lat młodości i uchyla przed nami rąbek swojego niezwykłego świata... Powyższa książka stanowi wstęp do dalszej części cyklu. Jest niczym przystawka przed właściwym posiłkiem. Nie można odmówić jej jednak innowacyjności, pomysłowości i swoistego uroku. Plusem jest pierwszoosobowa narracja. Język jest szalenie malowniczy, barwny i soczysty a opisy sugestywne i łatwo pobudzające wyobraźnię. Autor miał również doskonały zmysł obserwatorski, dlatego sporo tu analizowania, filozofowania, osobistych spostrzeżeń i refleksji nad ludzką naturą. Pomimo dużej ilości stron, licznych metafor i dość powolnego czytania spowodowanego charakterystycznym stylem, całość wypada nader intrygująco. Z pewnością wymagający czytelnicy, szukający oryginalnych pozycji literackich będą zachwyceni. Ja nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Pozdrawiam i polecam! 
Moja ocena 
>>>> 5,5 / 6 <<<<

Love Story” Jennifer Echols

Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie polskie: 07/2013
Liczba stron: 376

Jennifer Echols to popularna autorka powieści dla młodzieży, które często utrzymane są w romantycznym tonie. Kilka z jej książek już za mną i muszę przyznać, że były doskonałymi przerywnikami między bardziej wymagającymi lekturami oraz świetnie nadawały się do zrelaksowania po ciężkim dniu. Czy tak było również w przypadku „Love Story” jej autorstwa? Zdecydowanie tak! Bohaterką jest Erin, marzycielka pragnąca zostać pisarką tworzącą romanse historyczne. Nie podoba się to jej rodzinie, zwłaszcza bogatej i wpływowej babci, która widzi dziewczynę w roli spadkobierczyni i szefowej rodzinnego biznesu. W wyniku kłótni rzuca wszystko i wyjeżdża do Nowego Jorku, bez pieniędzy i konkretnego planu. Pragnie zrobić kurs pisarski i przy okazji zapomnieć o przeszłości, zwłaszcza o przystojnym Hunterze, z którym kiedyś coś dobrego ją łączyło. I tu czeka ją niemała niespodzianka:) Co się wydarzy? Jak potoczą się jej losy? Czy znajdzie swoje szczęście i miejsce, gdzie będzie czuła się dobrze? Zapraszam do książki! Jak wspominałam, jest to powieść lekka, przyjemna w odbiorze. Czyta się szybko i z zainteresowaniem, zwłaszcza że główny wątek, czyli relacje między Hunterem a Erin, są przedstawione pomysłowo i delikatnie. Nie zabraknie tu silnych emocji, zaskakujących sytuacji i przemyśleń. A wszystko oplecione magiczną atmosferą. Polecam serdecznie! 
Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

Carnivia. Bluźnierstwo” Jonathan Holt

Wydawnictwo: Akurat
Wydanie polskie: 11/2013
Liczba stron: 400

Thrillerom i kryminałom prawie zawsze mówię „tak”, dlatego nie mogłam sobie odpuścić książki „Carnivia. Bluźnierstwo” autorstwa Brytyjczyka Jonathana Holta. Akcja toczy się w Wenecji, gdzie dzieje się sporo niewyjaśnionych spraw. Otóż młoda funkcjonariuszka karabinierów, Kat Tapo, pracuje nad kilkoma zagadkowymi morderstwami. Jest jeszcze amerykańska pani podporucznik, Holly Boland, która wpada na trop pewnej afery. Tymczasem twórca słynnego portalu wirtualnego, zwanego Carnivia, nie chce zdradzić swojego dzieła i udostępnić informacji o użytkownikach korzystających z tego serwisu, choć grozi mu więzienie. Dlaczego? Kilka różnych i z pozoru niezwiązanych ze sobą spraw łączy się w jedną, zaskakującą całość. Jak będziemy mogli zauważyć, stawka jest wysoka a niebezpieczeństwo bardziej realne niż można początkowo przypuszczać. Dawne demony wychodzą na żer, koszmary minionych lat powracają a utajnione zbrodnie wołają o sprawiedliwość. Intryga jest zawiła i mocno ukryta, ale wraz z bohaterami powoli będziemy odkrywać ponure fakty z okresu wojny na Bałkanach. Fakty historyczne zostały tu barwnie i ciekawie opisane, z nutką napięcia, dynamiczną akcją i licznymi sekretami. Wielowymiarowy thriller psychologiczny pełen zagadek, niesamowitego klimatu oraz zagłębiania się w mroczne zakamarki przeszłości. Polecam! 
Moja ocena 
>>>> 5,5 / 6 <<<<

Reguły Uległości” Gina L. Maxwell

Wydawnictwo: Amber
Wydanie polskie: 08/2013
Liczba stron: 304

Powieść „Edukacja Kopciuszka” autorstwa Giny L. Maxwell dotyczyła płomiennego romansu fizjoterapeutki Lucie i mistrza sztuk walki Reida. Książka zrobiła na mnie świetne wrażenie. Pisarka w kolejnym tomie zatytułowanym „Reguły Uległości”, pokazuje dalsze losy tej pary a także nowy, gorący związek między Vanessą, przyjaciółką Lucie a Jacksonem, jej bratem. Przygotowania do ślubu na Hawajach idą pełną parą, ale atmosferę jeszcze bardziej podgrzewają zawiłe relacje między nową parą. Ona - pani prokurator, konkretna, lubiąca kontrolę we wszystkich aspektach życia. On - przystojny i wysportowany zawodnik sztuki walki MMA, który pławi się w przyjemnościach. Oboje są „po przejściach”, zranieni i podchodzący do związku z ostrożnością, choć akurat Vanessa zbudowała cały mur wokół siebie. Całe szczęście będą mieli siedem dni i nocy, aby zbliżyć się do siebie i pozwolić sobie na głębsze uczucia. Czeka ich sporo wyzwań, namiętności, erotycznych wojaży. A my z niemałym zainteresowaniem będziemy śledzić ich poczynania i z wypiekami na twarzy im kibicować. Co więcej, fabuła jest dobrze napisana, dopracowana a bohaterowie realistyczni. Ta część jest lepsza od swojej poprzedniczki i wciąga jeszcze mocniej niż pierwszy tom. Przygotujcie się na dreszczyk emocji, chwile wzruszenia oraz świetny, egzotyczny klimat. Polecam i pozdrawiam! 
Moja ocena 
>>>> 5- / 6 <<<<

Gdybyś mnie kochała” Grażyna Jeromin-Gałuszka

Wydawnictwo: Prószyńska i S-ka
Wydanie polskie: 11/2013
Liczba stron: 344

Grażyna Jeromin-Gałuszka to polska pisarka, której twórczość poznałam podczas spotkania z jej książką „Nie zostawiaj mnie”. Było to ciekawe doświadczenie, dlatego nie mogłam odmówić kolejnej lektury spod jej pióra o wymownym tytule „Gdybyś mnie kochała”. Bohaterem jest Maksym Bromski, obecnie 31-letni mężczyzna, menadżer wielkiego koncernu samochodowego. Jego dzieciństwo i młodość kręciło się wokół wyjazdów na wieś, do dziadków, gdzie wraz ze znajomymi buszowali po łąkach, bawili się i rozrabiali. To tam zakochał się w pewnej dziewczynie. Jednak te wspaniałe wspomnienia przyćmione są zaginięciem Andrzeja, jego kuzyna. Lata mijają a Maksym pewnej nocy budzi się w środku straszliwej zbrodni. Czyżby koszmar? Niestety to rzeczywistość. A prawda może być jeszcze gorsza, gdy demony przeszłości wyjdą na jaw i pokażą swoje prawdziwe oblicze... Świetna, poruszająca książka, która wciąga od pierwszej strony. Tajemniczy klimat i początkowe zamieszanie sprawią, że jeszcze mocniej pragniemy dowiedzieć się więcej o bohaterze, jego życiu i wydarzeniach sprzed lat, które teraz na nowo dają o sobie znać. Kreacja postaci jest szczegółowa i realistyczna, zwłaszcza że autorka nie szczędziła również analizy psychologicznej postaci. Dodatkowo fabuła jest wielopłaszczyznowa, narracja oryginalna a język powściągliwy. Nie zabraknie tu emocji, zaskakujących elementów i oczywiście dramatycznych sytuacji, które zmuszą nas do refleksji i głębszych przemyśleń. Polecam serdecznie miłośnikom twórczości autorki oraz czytelnikom ceniącym niebanalne, życiowe powieści. Pozdrawiam! 
Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

28 komentarzy:

  1. Chętnie przeczytałabym Love Story. Zapowiada się ciekawie i lekko :)
    Czytadła Tetiisheri

    OdpowiedzUsuń
  2. Echols zapowiada się ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. „Love Story” czytałam i bardzo mi się podobała. Nie wiedziałam natomiast, że już ukazała się kontynuacja ,,Edukacji kopciuszka''. Muszę koniecznie ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio ze swoim mężem rozmawiałam o książce Marcela Prousta. Doszliśmy do wniosku, że to jest wyzwanie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolina, wyzwanie i to niemałe. Ja czytałam tę książkę przez tydzień. Ale było warto;)

      Usuń
  5. "Gdybyś mnie kochała" po tę książkę chętnie sięgnę. Tej autorki mam już za sobą "Kobiety z czerwonych bagien" oraz "Złote nietoperze"- obie książki są inne niż wszystkie poprzez specyficzny styl pisania, który bardzo mi się podoba. Więc tę książkę również będę mieć na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chcę mieć książkę nr 1.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziś mnie zaskoczyłaś recenzją Prousta. Gdybym chciała napisać recenzję, nie zmieściłabym jej na rolce papieru, a Ty się uwinęłaś w paru zdaniach! Jesteś mistrzynią "koncentracji";)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ile bym nie napisała o niej, będzie za mało. Tę książkę po prostu trzeba przeczytać. Z jej opisaniem jest już gorzej;)

      Usuń
  8. Najbardziej zaintrygowało mnie "Bluźnierstwo", na pewno sięgnę po to dzieło :D Reszty książek nie kojarzę (ale mam ogromne zaległości, eh...), ale może wkrótce będę miała okazję je poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam właśnie na książkę W stronę Swanna.

    OdpowiedzUsuń
  10. "Carnivia. Bluźnierstwo" to zdecydowanie książka dla mnie - uwielbiam trzymające w napięciu i nieprzewidywalne thrillery! Ciekawi mnie też "Love Story" - muszę koniecznie kiedyś popróbować książek pani Echols, gdyż zapowiadają się na przyjemne, lekkie lektury. :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Znów stawiam na relaks i wybieram "Love story":P

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie przeczytałabym w "Stronę Swanna". A na "Carnivię..." czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. I w takich chwilach żałuję, że nie wzięłam Carnivii do recenzji... Eh. Szkoda, ale może dorwę w bibliotece ;) Albo kupię, po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam z tego tylko Love story i także mi się spodobała, co do reszty to jeśli się na coś skuszę to będzie to „Carnivia. Bluźnierstwo”

    OdpowiedzUsuń
  15. Jedynie „Reguły Uległości” Gina L. Maxwell - mnie zaciekawiła :) pozostałe książki nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciągle jeszcze nie wyrosłam z powieści dla młodzieży i chyba nigdy z tego nie wyrosnę :) Na mojej liście już od dawna znajduje się "Love Story",ale biblioteka nie dokonała jeszcze jej zakupu. Poza tym zaintrygowała mnie „Gdybyś mnie kochała” ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem tuż przed trzydziestką i czasami lubię lżejsze gatunkowo, młodzieżowe książki:D

      Usuń
  17. Cykl „W poszukiwaniu straconego czasu” czeka u mnie od dawna na przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakiś czas temu zachęcona Twoją opinią sięgnęłam po "Edukację Kopciuszka", a kilka dni temu przeczytałam "Reguły uległości" i widzę, że mamy podobne odczucia odnośnie obydwu książek (i nawet chyba takie same oceny na Lubimy Czytać). Ciekawe, co autorka wymyśli w kolejnych tomach...

    Z pozostałych książek moją największą uwagę przykuło "Love story". Zapewne dlatego, że ostatnio najlepiej czyta mi się książki lekkie, łatwe i przyjemne.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Carnivia: Blużnierstwo było rewelacyjne! Czekam na kontynuacje! I zgadzam się z każdym słowem;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na 'Love story 'sama mam ogromną ochotę ;) Poza tym zaintrygowałaś mnie książką 'Gdybyś mnie kochała' a jako, że pochodzi od Prószyńskiego na pewno po nią sięgnę;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tym razem nie jestem zainteresowana żadną z powyższych książek, ta ostatnia ma za to uroczą okładkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. „Carnivia. Bluźnierstwo” mam zamiar niebawem zrecenzować ; - ) Natomiast zaciekawiło mnie "Love story". Chętnie sięgnę po tę książkę! ; - )

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdecydowanie "Gdybyś mnie kochała" to książka która chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  24. "Carnivia" i "Gdybyś mnie kochała" to moje typy :)

    OdpowiedzUsuń