"Obłęd" Erik
Axl Sund
Wydanie
polskie: 01/2014
Liczba stron: 388
Erik Axl Sund to pseudonim literacki szwedzkiego
duetu, w skład którego wchodzi elektropunkowy muzyk Hakan Axlander Sunquist oraz jego producent Jerker
Eriksson. „Obłęd” to pierwszy
tom szwedzkiej trylogii "Oblicza Victorii Bergman", która szybko
stała się bestsellerem i zdobyła liczne nagrody literackie. A fabuła? Iście
mroczna i złowroga. Oto w Sztokholmie dochodzi do makabrycznych zbrodni.
Policja znajduje kilka ciał chłopców, bardzo okaleczonych. Mają liczne siniaki,
powyrywane włosy, wydłubane oczy lub pozbawieni są różnych fragmentów ciała.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Jeanette Kihlberg, która dopiero niedawno
awansowała ze zwykłej funkcjonariuszki na nieco wyższe stanowisko. To jej
pierwsze tak poważne dochodzenie, więc stara się wykazać. Niestety sprawca
okazał się wyjątkowo przebiegły. Kto się nim okaże? Jak poradzi sobie z tym
nasza bohaterka? Zapraszam do książki! Muszę przyznać, że jest to thriller psychologiczny
dla ludzi o nieco mocniejszych nerwach. Autorzy bardzo namacalnie i
realistycznie wykreowali postacie, więc nie ma się poczucia, że coś jest tu
naciągane. Nie zapomnieli też o odpowiedniej atmosferze, dzięki czemu aura
będzie raczej ponura. Sporo tu zagadek, akcja jest płynna, napięcie po
mistrzowsku dawkowane a szokujące sceny dodają ostrości całej fabule. Nie
zabraknie poruszania współczesnych bolączek społeczeństwa, więc o wymiar
psychologiczno-społeczny również zahaczono. Ogólnie jestem bardzo pozytywnie
zaskoczona tą książką. Polecam fanom kryminałów i thrillerów!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<
>>>> 5,5 / 6 <<<<
„Dynastia
Tudorów. Bądź wola twoja” Elizabeth Massie, Michael Hirst
Wydawnictwo: Mira
Wydanie
polskie: 10/2013
Liczba stron: 336
Rządy Dynastii Tudorów zapisały się na kartach
historii jako czas bardzo kontrowersyjnych decyzji, oryginalnych sylwetek i nieoczekiwanych
zwrotów w dziejach Europy. Osobiście lubię ten okres w przeszłości, dlatego nie
mogłam pominąć również literackich odnośników. Ostatnio natrafiłam na książkę „Dynastia Tudorów. Bądź wola twoja”,
która powstała na podstawie trzeciego sezonu serialowej superprodukcji The
Tudors. Fabuła oscyluje wokół Henryka VIII i jego często kontrowersyjnych
decyzji. Potrafił być bezlitosny a jego krwawe rządy zawładnęły historią. Skazał
żonę na ścięcie i rzucił się w wir poszukiwania kolejnej, aby dała mu upragnionego
następcę tronu. Szokujące? Z pewnością! A to dopiero początek. Sytuacja w kraju
nie jest najlepsza, więc wybuchają rebelie, dochodzi do powstań a ludność się
buntuje. Na dworze królewskim też nie jest lepiej. Intrygi i zakulisowe spiski
już na całego się rozwinęły. Kto jest przyjacielem a kto wrogiem? Kto chce
pomóc a kto tylko czeka na porażkę? Muszę przyznać, że książka wciąga tak samo
jak serial. Cały czas coś się dzieje, więc nikt nudzić się nie będzie. Poza tym
mnóstwo tu historycznych wtrąceń, ale podanych bardzo przystępnie. Język jest
posty, lekko stylizowany na ówczesne czasy, co uważam za plus. Kolejnym atutem są oczywiście
niemałe emocje, które będą nam towarzyszyć oraz napięcie i świetny klimat. Bardzo przyjemnie odebrałam książkę pani Elizabeth Massie i chętnie sięgnę po kolejne. Polecam!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
>>>> 5 / 6 <<<<
„Samotni” Hakan
Nesser
Wydawnictwo: Czarna
Owca
Wydanie
polskie: 2012
Liczba stron: 479
„Samotni” to czwarty tom kryminalnej sagi autorstwa Hakana
Nessera, czyli popularnego szwedzkiego pisarza. Poprzednie tomy pochłonęłam
szybko i z przyjemnością. Tym razem było podobnie. Kolejna zbrodnia, kolejne
powiązania z przeszłością do rozszyfrowania. Na dnie wąwozu w lesie koło
Kymlinge zostaje znaleziony mężczyzna. Sam skoczył, bo chciał pożegnać się z
życiem a może ktoś mu pomógł? Jest jeszcze przypuszczenie, że był to po prostu
nieszczęśliwy wypadek. Niestety sprawa nie jest tak oczywista jak się wydaje.
Trzydzieści lat temu w tym samym miejscu i podobnych okolicznościach znaleziono
tu ciało dziewczyny. Czy te dwa wydarzenia są powiązane? I co tu się dokładnie
stało? Wyjaśnień szukać będzie dobrze nam znany inspektor kryminalny Gunnar
Barbarotti i Eva Backman... Wciągnęłam się od pierwszej strony. To zasługa
zarówno dobrze nakreślonej fabuły i chęci rozwiązania zagadki, ale też
specyficznego, podszytego niepewnością klimatu, jak i umiejętnie prowadzonej
akcji, która naszpikowana jest szczegółami. My sami z tej rozsypanki faktów,
domysłów i tropów musimy znaleźć rozwiązanie i odkryć prawdę. Nie pominięto tu
aspektu psychologicznego, który tak lubię i zagłębiania się w umysł i dylematy
bohaterów. Całość jest dopracowana i bardzo zajmująca, dlatego już nie mogę
doczekać się kolejnego spotkania z autorem i jego bohaterem. Polecam i
pozdrawiam!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
>>>> 5 / 6 <<<<
„Wenus w futrze” Leopold Sacher-Masoch
Wydawnictwo: Videograf
II
Wydanie
polskie: 2013
Liczba stron: 213
Erotyka w wersji klasycznej? Czemu nie! „Wenus w
futrze” Leopolda Sacher-Masocha to najsłynniejsza i najbardziej skandaliczna
powieść tego pisarza. Od dawna planowałam ją przeczytać, ale jakoś nie było
okazji. Aż pewnego dnia książka zawitała do mojej skromnej biblioteczki i
stwierdziłam, ze jest to doskonały czas, aby dać jej szansę. Bohaterem
jest Seweryn, który ma dość nietypowe
oczekiwania w stosunku do swojej ukochanej Wandy. Lubi być poniżany przez
kobietę, bity i traktowany jak niewolnik. Zdradza więc jej swoje potrzeby a ta
wciela się w rolę okrutnej pani. Chce pomóc w realizacji fantazji mężczyzny i
wkrótce tworzą związek typu dominująca-uległy... Przyznaję, że książka napisana
jest dość prostym językiem i jest krótka. Pod względem literackim dziełem niestety nie jest, ale ma inne walory. Toksyczna miłość, chore pragnienia czy
może próba zasmakowania w inności? Poruszanych aspektów jest tu więcej. Nie musicie się
nastawiać na szokujące i plugawe widoki bądź sceny. Nie, nie... To erotyka na przełomie XIX i XX wieku, więc
to co kiedyś było „mocne”, dziś już takie nie jest. A mimo wszystko warto
sięgnąć po tę lekturę, choćby aby prześledzić początki pewnych zachowań
seksualnych i zmianę ich postrzegania na przestrzeni lat. Chętnie obejrzę też
ekranizację. Mimo plusów i minusów nie żałuję, że ją przeczytałam i polecam, choćby z czystej ciekawości.
Moja ocena
>>>> 4 / 6 <<<<
>>>> 4 / 6 <<<<
„Niech to się
nigdy nie kończy” Ake Edwardson
Wydawnictwo: Czarna
Owca
Wydanie
polskie: 2012
Liczba stron: 368
Komisarz Erik Winter w czwartej odsłonie, czyli „Niech to się nigdy nie kończy” Ake Edwardsona.
Cóż tym razem czeka na naszego policjanta? Oczywiście następna kryminalna
sprawa do rozwiązania. Zwłoki zgwałconej dziewczyny zostają znalezione w parku. W trakcie
dochodzenia zostaje ujawnione, że w tym samym miejscu kilka lat wstecz popełniono podobną zbrodnię
a sprawcy nie znaleziono. Niestety ponownie dochodzi do gwałtu i morderstwa a
policja coraz zacieklej próbuje rozwiązać tę makabryczną zagadkę. Winter
zagłębia się w stare morderstwo i jednocześnie łączy je z tymi obecnymi. Na
dodatek w życiu osobistym komisarza też sporo się dzieje. W końcu przecież jest
świeżo upieczonym tatą a jego małżeństwo kwitnie. Ale czy sprawa nad którą
pracuje nie będzie rzutować na jego osobiste życie? To się okaże. Zapraszam do
książki! Kolejna część wielotomowego cyklu, ale równie wciągająca co
poprzednie. Od początku akcja była intrygująca, choć raczej niespieszna. Powoli,
metodycznie autor zdradzał nam co nieco podsycając ciekawość oraz rozbudzając
naszą wewnętrzną potrzebę analizowania, łączenia faktów i śladów w całość.
Napięcie jest delikatne, emocje na dobrym poziomie, intryga odpowiednio zawiązana, więc nie zamierzam się czepiać. Język jest prosty i przystępny a styl dość lekki w odbiorze, dlatego lekturę pochłania się szybko. Myślę, że nie
będziecie się nudzić i przyjemnie spędzicie z tą książką czas. Polecam!
Moja ocena
>>>> 5- / 6 <<<<
>>>> 5- / 6 <<<<
To naprawdę mocne zestawienie, towarzyszyły Ci ostatnio lektury z dreszczykiem:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń"Obłęd" leży już na półce po Twojej recenzji nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać :D
OdpowiedzUsuńTym razem przeczytałabym "Obłęd" i ""Samotni"
OdpowiedzUsuńOstatnią czytałam i mile wspominam, natomiast pierwszą koniecznie muszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńOczywiście najbardziej jestem zainteresowana kryminałami, zwłaszcza "Obłędem". :)
OdpowiedzUsuńOstatnia książka przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńZnów kusisz Czarną Serią :P
OdpowiedzUsuńSkusiłam się i zamówiłam "Obłęd" i widzę, że chyba się nie zawiodę :)
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie znalazłaś czas na czytanie. :) Tyle świetnych książek! Na Czarną Serię spoglądam już od dłuższego czasu, słyszałam, że jest naprawdę świetna. Nie mówiąc już o "Dynastii Tudorów" - to moje kolejne must have. :)
OdpowiedzUsuńTym "Obłędem" tak mnie zaintrygowałaś, że już znalazłam książkę w wersji e-booka:)
OdpowiedzUsuńMuszę ja przeczytać!!
Ogromnie intryguje mnie ,,Obłęd'' i bardzo chciałabym go przeczytać.
OdpowiedzUsuń"Obłędem" byłam zachwycona, niesamowita lektura:)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym historię dynastii Tudorów. Kusi mnie również Wenus w futrze, chociaż większą ochotę mam chyba jednak na film Polańskiego.
OdpowiedzUsuńTa druga książka to coś dla mnie. Pierwszej bym chyba nie wytrzymała psychicznie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kryminały więc z chęcią przeczytałabym "Obłęd" Erik Axl Sund.
OdpowiedzUsuń"Obłęd" już czeka u mnie na swoją kolej. :)
OdpowiedzUsuńSzczerze, to zabrałabym się za Wenus w futrze. Słyszałam, że ekranizacja była genialna, a więc chciałabym poznać i to, i to.
OdpowiedzUsuńSerial The Tudurs to jeden z moich ulubionych, jestem ciekawa jak wygląda akurat ta wersja książkowa.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko się ułożyło:)
OdpowiedzUsuńSporo przeczytałaś. Ciekawe pozycje muszą być. Nie czytałam jeszcze żadnej z tych.
OdpowiedzUsuńPierwsza i ostania pozycja to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wracasz do formy :)
OdpowiedzUsuń"Czarna seria" przypadła ci chyba do gustu. To dobrze. Ja jeszcze nic z niej nie czytałam, ale jak tak przeglądam blogi, myślę, że najwyższy czas to zmienić.
Pozdrawiam :)
O jedynkę bym z chęcią przeczytała;) Pozdrawiam cieplutko i życzę więcej czasu;)
OdpowiedzUsuńA na "czarną serię" to ja zawsze bardzo chętnie spojrzę :)
OdpowiedzUsuńNesser uwielbiam. Tej nie czytałam . W sumie do całej dotychczasowej kolekcji brak mi 3 tytuł. Edwardsona czytam powoli i miarowo, on jest charakterystyczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie "Obłęd" :)
OdpowiedzUsuńKryminały i historie to jest to :)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznałabym się z "Obłędem" :)
OdpowiedzUsuń