Wydawnictwo:
Rebis
Wydanie
polskie: 04/2012
Liczba
stron: 448
Format: 135
x 215 mm
Oprawa: twarda
z obwolutą
ISBN: 9788375106572
Tak, tak, tak! To pierwsze słowa jakie cisnęły mi się na
usta kiedy zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych czwartą część serii szwedzkiego
pisarza Monsa Kallentofta. Od momentu kiedy skończyłam czytać „Jesienną
sonatę”, czyli trzeci tom z niecierpliwością czekałam na kontynuację i w końcu „Zło
budzi się wiosną” trafiło w moje skromne progi. Radości nie było końca. Od razu
rzuciłam się jak wygłodniałe zwierzę na tę książkę. I przepadłam na kilka
godzin...
Kolejny raz przenosimy się do Linköping, małego
skandynawskiego miasteczka. Wiosna... Wszystko budzi się do życia, piękna
pogoda i ciepłe słońce wywabiły ludzi z domów, w powietrzu unosi się zapach
kwiatów a czas płynie błogo wśród ćwierkotów ptaków. Jednak ten iście utopijny moment
przerywa przerażający wybuch w centrum miasta. Krzyk, płacz, wszędzie krew i dwa
martwe ciała sześcioletnich dziewczynek. Wszystkie służby zostają postawione w
stan gotowości. Tymczasem komisarz Malin Fors przebywa na pogrzebie swojej
matki, ale nie jest w stanie wzbudzić cieplejszych uczuć do swej rodzicielki. Z
zamysłu wyrywa ją wiadomość o tym, co zaszło na placu Filbyter. Zaczyna się
emocjonująca walka o znalezienie sprawców i powstrzymanie ich, zanim dojdzie do
kolejnej eksplozji. Jak się okaże, sprawa będzie bardziej zawiła i skomplikowana,
niż można przypuszczać.
Jest to kolejna książka Kallentofta, która zrobiła na mnie
świetne wrażenie. Tym razem autor mocniej zaakcentował trawiące szwedzkie
społeczeństwo problemy, w tym rasowe uprzedzenia, nieprzychylność w stosunku do
imigrantów, terroryzm czy choćby chęć szybkiego wzbogacenia się. Co więcej,
intryga kryminalna została tu misternie uknuta i połączona gęstą siatką
zależności z innymi kwestiami. Trudne śledztwo będzie uciążliwe dla wszystkich
członków policyjnej ekipy, ale nikt nie może pozwolić, aby zabijano niewinne
dzieci. I dlatego wszyscy pracują na wysokich obrotach, presja staje się coraz
większa a osobiste problemy i wewnętrzne dylematy jeszcze mocniej dają się we
znaki. Fabuła jest ciekawa i dobrze naszkicowana a bohaterowie konkretni i
złożeni. Plusem jest napięcie, które będzie nam cały czas towarzyszyć,
tajemniczy klimat oraz zaskakujące sytuacji, których nie będzie tu brakować. Języki i styl są powściągliwe, chłodne i surowe, ale cały w tym urok skandynawskich
opowieści. Jednak tej oszczędnej narracji autor przeciwstawia całą gamę
silnych, czasami skrajnych emocji, które z pewnością nie pozostawią nas
obojętnymi.
„Zło budzi się wiosną” to wielowątkowy kryminał, który
zawiera też sporą dawkę elementów obyczajowych i psychologicznych. Poruszono tu
dużo ciekawych kwestii oraz przemyśleń o współczesnych ludziach, ich podejściu
do życia i innych osób, potrzebach, błędnych decyzjach czy mrokach
spowijających ludzką duszę. Polecam serdecznie miłośnikom mocniejszych akcentów
oraz wszystkim, którzy zasmakowali już w twórczości Kallentofta. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<
Recenzja części trzeciej "Jesienna sonata"
Muszę się lepiej przyjrzeć tej serii :)
OdpowiedzUsuńOhh marzę o tej serii <33
OdpowiedzUsuńMuszę po nią sięgnąć... ;)
OdpowiedzUsuńchciałam przeczytać tę książkę, a tu okazuje się, że to 4. część serii, muszę zacząć od jej początku :)
OdpowiedzUsuńA.
Czytałam kawałek części pierwszej, ale zupełnie mi się nie podobało.
OdpowiedzUsuńzorija, nie zrażaj się. Ja zaczynając pierwszą część też nie mogłam się jakoś wgryźć w fabułę i dopiero w środku książki wciągnęłam się na dobre i nie mogłam się już oderwać:))
UsuńPozdrawiam!
Wow, świetna okładka! Aż zainteresuję się tą serią. :) Tak dobrze kusisz. :)
OdpowiedzUsuńEwa, naprawdę warto!! Pozdrawiam:)
Usuńjedna z moich ulubionych serii. szkoda, że 5 tom ma być ostatnim...
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale zapowiada się bardzo ciekawie. Zresztą twoja recenzja mówi sama za siebie.
OdpowiedzUsuńno to będę musiała rozejrzeć się za tą serią, bo dotąd nie miałam okazji by sięgnąć po te książki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Okładka jest normalnie szokująca! Będę miała tę książkę na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńDo mnie dotarły wreszcie trzy pierwsze tomy z tej serii i na pewno wkrótce się za nie zabiorę.
OdpowiedzUsuńU mnie na półce leży już pierwsza częśc całej serii i niedługo się za nią zabiorę :)
OdpowiedzUsuńSkandynawskie kryminały to też i moje klimaty, więc całą serię obowiązkowo muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
---robbi---
Kolejna seria skandynawskich kryminałów, które bardzo chciałabym przeczytać, ufff...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
raczej nie moje klimaty, ale jesli trafie na ksiazke to przeczytam w wolnym czasie
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze książek tego autora, lecz mam już ,, Zło budzi się wiosną" i nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam
OdpowiedzUsuńJuż ja mam, tak długo na nią czekałam ale komplecik już stoi na półce i cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej książki :) Mam wielką ochotę na poznanie tej serii.
OdpowiedzUsuńCzytałam dopiero pierwszą część, ale mam zamiar skompletować całość. Cieszę, że książka jest tak dobra :)
OdpowiedzUsuń