Loading...

wtorek, 5 czerwca 2012

„Teraz ją widzisz” Joy Fielding



Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie polskie: 05/2012
Liczba stron: 288
Format: 135 x 215 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377991749

Lubię thrillery i kryminały, więc mojej uwadze nie mogła umknąć kolejna książka Joy Fielding „Teraz ją widzisz”. Po zapoznaniu się ze „Strefą szaleństwa”, od której zaczęła się moje przygoda z twórczością tej pisarki, nie mogłam się doczekać następnej lektury. Właśnie dlatego ucieszył mnie fakt, że pojawiła się na rynku wydawniczych następna książka i to do tego z taką ciekawą okładką i intrygującym opisem. Cóż... Wkrótce po dostaniu jej w swoje łapki zabrałam się za czytanie:).

Często bywa tak, że póki wszystko idzie gładko, bezproblemowo, jesteśmy szczęśliwi i zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, jakie kruche i ulotne jest nasze dotychczasowe życie, jak łatwo zburzyć pozorny ład i porządek. Przekonała się o tym boleśnie Marcy Taggart, która dwa lata wcześniej straciła swoją ukochaną córkę Devon. Dziewczyna zaginęła podczas spływu kajakowego, ale jej ciała nie odnaleziono. Tymczasem Marcy nie zamierza pogodzić się ze śmiercią dziecka i uparcie trzyma się myśli, że mogła ona upozorować nieszczęśliwy wypadek. Bohaterka zaczepia osoby w tłumie, wydaje się jej, że widzi twarz córki, co tylko jeszcze bardziej rozdrapuje ranę po stracie. Jej mąż, Peter, ma już dość dziwnego zachowania żony i tuż przed ich 25 rocznicą śluby odchodzi do innej kobiety. Marcy postanawia jednak nie rezygnować z wycieczki do Irlandii, gdzie mieli uczcić ich związek. Gdy już tam jest ponownie widzi swoją córkę. Kobieta nawet nie wie, że grozi jej niebezpieczeństwo...  Czy to możliwe, że Devon jednak żyje? O co w tym wszystkim chodzi? Koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę!!

Kolejny raz Fielding mnie nie zawiodła. Nastawiłam się na emocjonującą lekturę i taką też ona była. Przede wszystkim podobało mi się, że akcja niepozornie się rozkręca, wspomnienia przeplatają się z teraźniejszością a potem wszystko nabiera szybszego tempa. Zagadkowy, mocno tajemniczy klimat oraz dynamicznie i wartko nakreślona historia to tylko przedsmak czekających nas wrażeń. Sylwetka Marcy została świetnie ukazana, zwłaszcza że zagłębimy się w jej psychikę, myśli, pragnienia i potrzeby. Delikatne napięcie oraz niemałe emocje również będą nam towarzyszyły, podobnie jak ciągłe zastanawianie się z czym mamy tu do czynienia. Plus za barwny i prosty język, dzięki czemu całość czyta się z dużą lekkością.

„Teraz ją widzisz” to thriller psychologiczny, który z pewnością spodoba się miłośnikom zawiłych intryg, wędrówek po meandrach ludzkich umysłów, amatorom dreszczyku i odkrywania tajemnic. Polecam serdecznie!!

Moja ocena 
>>>> 5 / 6  <<<<

19 komentarzy:

  1. Właśnie zaczęłam czytać - Bardzo lubię Jo Fielding - przeczytałam wszystkie jej książki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam prozę Fielding, bo oprócz świetnie dopracowanych wątków sensacyjnych w rewelacyjny sposób kreśli sylwetki kobiet. Tę książkę także muszę przeczytać!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam na oku - autorki jeszcze nie znam, ale mam nadzieję wkrótce poznać którąś z jej książek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tej książce mówię zdecydowanie TAK. Jak zwykle skutecznie podsyciłaś mój czytelniczy apetyt.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze nic Fielding, ale od jakiegoś czasu mam ochotę poznać jej książki. Przy następnych książkowych zakupach chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nigdy nic tej autorki nie czytałam-jak tylko się uda na pewno po coś sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm, chętnie bym przeczytała gdyby taka możliwość mi się trafiła. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś absolutnie odpowiedniego dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  9. ja również lubię Joy Fielding, najbardziej za Martwa Naturę i na pewno przeczytam także pozycję, którą polecasz:)
    A.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja nadal niestety nie znam autorki, ale kiedyś to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. autorki nie znam :) ale na pewno poznam, bo nabrałam chęci na tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z pewnością polecę tę książkę mojej mamie, która uwielbia tego typu powieści :D Co do mnie to raczej na razie podziękuję :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejny raz zachęcasz mnie swoją recenzja do przeczytania książki, o której nawet nie słyszałam :))))

    OdpowiedzUsuń
  14. i znów czuję się zaintrygowana mhmmm... ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam thrillery psychologiczne:) Chętnie sięgnę!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Już sama fabuła mnie zaciekawiła i więcej mi nie trzeba ;)

    OdpowiedzUsuń