Wydawnictwo:
Replika
Wydanie
polskie: 09/2012
Liczba
stron: 428
Format: 145
x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788376741963
Graham Masterton to autor licznych książek, zwykle
thrillerów, horrorów i powieści historycznych. Jego książka „Trauma”,
którą miałam okazję czytać, zrobiła na mnie dobre wrażenie, dlatego
postanowiłam sięgnąć po kolejną pozycję w dorobku pisarza. Tym razem zabrałam się za „Geniusza”, który przykuł moją uwagę okładką i zagadkowym opisem.
Kilka słów o fabule... Przenosimy się na Florydę. Bohaterem
jest Micky Frasier, młody, niespełniony muzyk, który marzy o sławie i karierze
artystycznej. Póki co chłopak pracuje na zmywaku w restauracji a życie płynie
mu monotonnie i leniwie. Rutynę przerywa przypadkowe uratowanie pewnego mężczyzny
będącego genialnym naukowcem. W podzięce nieznajomy oferuje Micky’emu poprawę
funkcjonowania jego mózgu dzięki specjalnej, eksperymentalnej metodzie. Od tej
chwili wszystko się zmienia a chłopak zostaje wplątany w niebezpieczną grę. Okazuje się, że prezent nie do końca był
darmowy a doktorek skrywa mroczną tajemnicę...
Książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Przede
wszystkim pomysłowa fabuła była tu kluczowym atutem. Od pierwszych stron z
niemałym zaangażowaniem śledziłam poszczególne wątki. Dużym plusem jest tu
szeroko rozbudowane tło psychologiczne powieści. Dążenie do zrealizowania
marzeń, pragnienie osiągnięcia sukcesu, zdobycia sławy, zarobienia w łatwy
sposób pieniędzy jest tylko ułudą, za którą kryją się prawdziwe i niestety
ponure intencje. Główny bohater boleśnie się o tym przekonał. Poza tym warto
wspomnieć o licznych zaskakujących wydarzeniach, dynamicznej akcji oraz
bogactwie przemyśleń na temat ułomności ludzkiej natury. Język jakim operuje
autor jest prosty, ale plastyczny a całość czyta się z dużą lekkością.
„Geniusz” to oryginalna, nieszablonowa pozycja w dorobku
pisarza prawiąca o marzeniach, pragnieniu szczęścia, o zaufaniu i skomplikowanych
relacjach międzyludzkich. Polecam nie tylko miłośnikom twórczości Mastertona,
ale również fanom powieści psychologicznych i thrillerów. Jestem przekonana, że
i Wam ta lektura przypadnie do gustu!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Może kiedyś;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, okładka i fabuła są dość intrygujące i chętnie sięgnąłbym po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Intrygujący opis, rozejrzę się za tą książką.
OdpowiedzUsuńMnie "Trauma" nie zachwyciła, ale mam zamiar dać Mastertonowi kolejną szansę, więc możliwe, że po "Geniusza" sięgnę już niedługo :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Mastertona, więc z pewnością sięgnę i po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńWrócę do Mastertona, wrócę. :)
OdpowiedzUsuńHmm..warto by było się bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńGrahama Mastertona czytam zawsze i sięgam po niego z zamkniętymi oczami :)
OdpowiedzUsuńWysoka ocniasz i mój ulubiony pisarz. To mi wystarczy :-)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonuje mnie Masterton ;/
OdpowiedzUsuńAle być może sprobuję jeszcze raz się do niego przekonać
Jestem fanką Mastertona, powieści psychologicznych i thrillerów, więc to dla mnie już lektura obowiązkowa :)
OdpowiedzUsuńTwórczość Mastertona to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAż mi wstyd, że nie miałam okazji się zapoznać z autorem. Wkrótce muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam nic tego autora. Ale ta pozycja bardzo mnie ciekawi. Może sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Jak już pewnie dobrze wiesz, lubię Mastertona i z wielką ciekawością czytam Twoje recenzje kolejnych jego książek opublikowanych przez Replikę. Mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńJa również chętnie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńNo, no, no, Masterton pisze coraz bardziej ambitne powieści :) Jego poprzednie książki nie przypadły mi do gustu, może ta zmiana stylu spowoduje ocieplenie uczuć w jego kierunku
OdpowiedzUsuń