Loading...

wtorek, 18 września 2012

„Geniusz” Graham Masterton




Wydawnictwo: Replika
Wydanie polskie: 09/2012
Liczba stron: 428
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788376741963

Graham Masterton to autor licznych książek, zwykle thrillerów, horrorów i powieści historycznych. Jego książka „Trauma”, którą miałam okazję czytać, zrobiła na mnie dobre wrażenie, dlatego postanowiłam sięgnąć po kolejną pozycję w dorobku pisarza. Tym razem zabrałam się za „Geniusza”, który przykuł moją uwagę okładką i zagadkowym opisem.

Kilka słów o fabule... Przenosimy się na Florydę. Bohaterem jest Micky Frasier, młody, niespełniony muzyk, który marzy o sławie i karierze artystycznej. Póki co chłopak pracuje na zmywaku w restauracji a życie płynie mu monotonnie i leniwie. Rutynę przerywa przypadkowe uratowanie pewnego mężczyzny będącego genialnym naukowcem. W podzięce nieznajomy oferuje Micky’emu poprawę funkcjonowania jego mózgu dzięki specjalnej, eksperymentalnej metodzie. Od tej chwili wszystko się zmienia a chłopak zostaje wplątany w niebezpieczną grę.  Okazuje się, że prezent nie do końca był darmowy a doktorek skrywa mroczną tajemnicę...

Książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Przede wszystkim pomysłowa fabuła była tu kluczowym atutem. Od pierwszych stron z niemałym zaangażowaniem śledziłam poszczególne wątki. Dużym plusem jest tu szeroko rozbudowane tło psychologiczne powieści. Dążenie do zrealizowania marzeń, pragnienie osiągnięcia sukcesu, zdobycia sławy, zarobienia w łatwy sposób pieniędzy jest tylko ułudą, za którą kryją się prawdziwe i niestety ponure intencje. Główny bohater boleśnie się o tym przekonał. Poza tym warto wspomnieć o licznych zaskakujących wydarzeniach, dynamicznej akcji oraz bogactwie przemyśleń na temat ułomności ludzkiej natury. Język jakim operuje autor jest prosty, ale plastyczny a całość czyta się z dużą lekkością.

„Geniusz” to oryginalna, nieszablonowa pozycja w dorobku pisarza prawiąca o marzeniach, pragnieniu szczęścia, o zaufaniu i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Polecam nie tylko miłośnikom twórczości Mastertona, ale również fanom powieści psychologicznych i thrillerów. Jestem przekonana, że i Wam ta lektura przypadnie do gustu!

Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

18 komentarzy:

  1. Faktycznie, okładka i fabuła są dość intrygujące i chętnie sięgnąłbym po tę książkę :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Intrygujący opis, rozejrzę się za tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie "Trauma" nie zachwyciła, ale mam zamiar dać Mastertonowi kolejną szansę, więc możliwe, że po "Geniusza" sięgnę już niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Mastertona, więc z pewnością sięgnę i po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm..warto by było się bliżej przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Grahama Mastertona czytam zawsze i sięgam po niego z zamkniętymi oczami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wysoka ocniasz i mój ulubiony pisarz. To mi wystarczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie przekonuje mnie Masterton ;/
    Ale być może sprobuję jeszcze raz się do niego przekonać

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem fanką Mastertona, powieści psychologicznych i thrillerów, więc to dla mnie już lektura obowiązkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twórczość Mastertona to zdecydowanie coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż mi wstyd, że nie miałam okazji się zapoznać z autorem. Wkrótce muszę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie czytałam nic tego autora. Ale ta pozycja bardzo mnie ciekawi. Może sięgnę. ;)

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak już pewnie dobrze wiesz, lubię Mastertona i z wielką ciekawością czytam Twoje recenzje kolejnych jego książek opublikowanych przez Replikę. Mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja również chętnie przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. No, no, no, Masterton pisze coraz bardziej ambitne powieści :) Jego poprzednie książki nie przypadły mi do gustu, może ta zmiana stylu spowoduje ocieplenie uczuć w jego kierunku

    OdpowiedzUsuń