„Przed egzekucją” Elizabeth
L. Silver
Wydanie polskie: 09/2013
Liczba stron: 416
Książki z
wątkiem prawniczym czy o więziennictwie nie należą do moich ulubionych a jednak
kiedy natrafiłam na powieść „Przed egzekucją” Elizabeth L. Silver, coś mnie w
niej zainteresowało i przyciągnęło. Szybko okazało się, że jest to świetna
powieść psychologiczna, od której nie mogłam się oderwać. Bohaterką jest trzydziestokilkuletnia
Noa P. Singleton, która została skazana za morderstwo pierwszego stopnia. Na rozprawie
nie odezwała się nawet słowem, ale przysięgli i sąd uznali ją za winną i
skazali na karę śmierci. Kobieta swój wyrok odsiaduje w więzieniu kobiecym w
Pensylwanii. Kilka miesięcy przed egzekucją odwiedza ją Marlene Dixon, matka ofiary i jednocześnie
prawniczka. Kobieta niespodziewanie postanawia postarać się o złagodzenie
wyroku do dożywocia, jeżeli Noa zdradzi, dlaczego dopuściła się zbrodni. I tu
zaczyna się właściwa historia, która będzie prowadziła te dwie różne kobiety
ścieżką bolesnej przeszłości, trudnych wyborów, popełnionych błędów,
niewybaczalnych decyzji. Gdzie to doprowadzi naszą bohaterkę? Czego dowiemy się
z jej opowieści? Od pierwszych stron wciągnęłam się w tę poruszającą, szczerą
do bólu książkę. Nie sposób czytać ją chłodno i bez emocji, bowiem refleksje, ciągłe
pytania, niespodziewane zwroty w fabule będą nam cały czas towarzyszyć. Co
więcej, zupełnie nie czuje się tu znudzenia. Raczej przemożną chęć jak
najszybszego odkrycia prawdy i zrozumienia tego, co miało miejsce w przeszłości
a czego skutki i konsekwencje odczuwane są do chwili obecnej. Jeżeli liczycie
na mądrą, odważną książkę o bezcennym darze, jakim jest życia, miłości,
zawiłych ścieżkach losu, cierpieniu i odkupieniu, to koniecznie musicie sięgnąć
po powyższą powieść. Polecam!
Moja ocena
>>>> 5 / 6
<<<<
-------------------------------------------
„Taniec z przeszłością”
Karolina Monkiewicz-Święcicka
Wydanie polskie: 09/2013
Liczba stron: 272
Ostatnio
zaniedbałam naszych rodzimych pisarzy, więc postanowiłam szybko się
zrehabilitować. Z gąszczu niedawno wydanych polskich książek, zainteresowała
mnie powieść Karoliny Monkiewicz-Święcickiej „Taniec z
przeszłością”. Niemałą zachętą była
okładka i opis a także pozytywne opinie wśród czytelników. O czym jest
ta lektura? Otóż jak wskazuje tytuł o minionych latach, skrywanych tajemnicach,
głęboko ukrytych sekretach, skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Bohaterką
książki jest Aniela, która po pogrzebie swojej prababci zaczyna miewać
koszmarne sny. Są one realistyczne i co więcej, intuicyjnie dziewczyna wie, że
nie jest to wymysł tylko jej wybujałej wyobraźni. Wkrótce okazuje się, że miała
rację. Pamiętnik zmarłej potwierdza fakt, że to o czym śni, wydarzyło się w
przeszłości. Nastolatka postanawia odkryć całą prawdę o tym, co miało miejsce
kiedyś, dlatego decyduje się na kontrowersyjną terapię. Tymczasem na Mokotowie
w dziwnych okolicznościach zaczynają znikać ludzie. O co w tym wszystkim
chodzi? Czy uda się rozwikłać tę zagadkę? Nic nie zdradzę! Przyznaję, że
książka wciąga od pierwszych stron. Fabuła jest pomysłowa a akcja odpowiednio
wyważona, więc nie odczuwa się znudzenia. Co więcej, z pewnością podczas
czytania towarzyszyć nam będą niemałe emocje, refleksje, tajemniczy klimat i co
bardzo sobie cenię, dogłębna analiza psychologiczna ludzi i zachowań. Cała
plejada bohaterów, ich różnorodność i barwność, również zasługuje na wzmiankę.
Idealna książka dla miłośników życiowych, prawdziwych do bólu opowieści!
Polecam i pozdrawiam:).
Moja ocena
>>>> 5 / 6
<<<<
-------------------------------------------
„Dziedzictwo” C.J.
Daugherty
Wydanie polskie: 09/2013
Liczba stron: 440
W
pierwszym kwartale tego roku miała miejsce premiera książki „Wybrani” C.J.
Daugherty, światowego bestsellera wśród literatury młodzieżowej. Osobiście
bardzo spodobała mi się ta lektura, dlatego czekałam z utęsknieniem na
kontynuację. I w końcu „Dziedzictwo”, bo taki tytuł ma drugi tom sagi, trafiła
w moje ręce. Okazało się, że powtórzył on sukces poprzednika. Dla przypomnienia
tylko wspomnę, że bohaterką jest nastoletnia Allie Sheridan, która po
zaginięciu swojego brata sprawia wiele kłopotów swojej rodzinie. Właśnie
dlatego zostaje wysłana do ekskluzywnej, brytyjskiej szkoły z internatem.
Akademia Cimmeria jednak kryje sporo sekretów, które okażą się punktem zwrotnym
w życiu dziewczyny. Nic już bowiem nie będzie takie same jak do tej pory. W tej
części nadal bohaterka będzie starała się dotrzeć do prawdy a także uporać się z
tajemniczym szpiegiem w szkole. Poza tym czeka ją wiele wyzwań, sporo
niebezpieczeństw i oczywiście skomplikowane wybory miłosne. Z pewnością nikt nudzić się nie będzie,
ponieważ akcja jest wartka, naszpikowana niespodziankami a napięcie jest
budowane stopniowo. Kreacja sylwetek poszczególnych postaci jest wielopłaszczyznowa,
dzięki czemu nie są oni płascy i mdli. Język jest przystępny, styl lekki a
całość pochłania się szybko i z wielką przyjemnością. I ten niesamowity,
mroczny klimat! Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji poznać twórczości pani Daugherty,
to koniecznie musicie nadrobić te zaległości. Polecam i pozdrawiam!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6
<<<<
TOM 1 -
"Wybrani" - KLIK:)
-------------------------------------------
„Naga” Megan Hart
Wydanie polskie: 09/2013
Liczba stron: 472
Megan Hart
to specjalistka od literatury erotycznej. Miałam przyjemność poznać kilka
książek jej autorstwa i zawsze czytałam je z wypiekami na twarzy. Właśnie
dlatego nie mogłam odmówić sobie kolejnej przygody, jaką przyszykowała mi
pisarka w jej najnowszej książce „Naga”. Bohaterką jest Olivia, która poświęciła
się pracy. Zainwestowała niemałe pieniądze w interes a przez to jej finanse
wiszą na włosku. Na dodatek jej życie uczuciowe nie należy do typowych. Po wcześniejszym
związku z mężczyzną, który rzucił ją dla innego faceta i teraz robi za
najlepszego przyjaciela, kobieta pragnie stabilizacji. Normalności. I miłości,
choć skrzętnie to ukrywa za fasadą obojętności. Tak jak wiele osób boi się odrzucenia
i złamanego serca. I wtedy na jej drodze pojawia się Alex. Przystojny, z lekko
przydługimi włosami i seksownym tyłkiem. Mhmm... Wkrótce los sprawi, że tę dwójkę połączy praca i ... coś
jeszcze. Jej przydałaby się pomoc w spłacie czynszu, jemu miejsce, gdzie mógłby
mieszkać. Cóż z tego wyniknie? Nie zdradzę zbyt wiele jeśli napiszę, że będzie gorąco,
namiętnie i zaskakująco:). Nie zawiodłam się na Megan Hart i jej niesamowitych,
sugestywnych i zmysłowych opisach pobudzających wyobraźnię i wywołujących
niemałe emocje. Jednak to, co szczególnie zasługuje na uwagę, to podejmowana
tematyka. Ważna i bardzo aktualna! Jest to opowieść o różnych obliczach miłości
i przyjaźni, skomplikowanych relacjach międzyludzkich, akceptacji i tolerancji.
Oczywiście wszyscy miłośnicy nieco pikantniejszych scen będą zachwyceni, ale
także czytelnicy szukający zagłębiania się w umysł bohaterów i dogłębną analizę
psychologiczną ich osobowości będą czuć się usatysfakcjonowani. Zdecydowanie książka warta
przeczytania. Polecam i pozdrawiam!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6
<<<<
-------------------------------------------
„Burza słoneczna” Asa
Larsson
Wydanie polskie: 09/2013
Liczba stron: 364
Literatura
skandynawska zajmuje w moim księgozbiorze sporo miejsca. Lubię mroźne klimaty,
dreszczyk emocji oraz zagadki kryminalne, dlatego twórczość szwedzkiej pisarki Asy
Larsson szybko przypadła mi do gustu. Jej cykl z Rebeką Martinsson w krótkim
czasie zyskał światowy rozgłos. Pierwszą częścią otwierającą tą kryminalną
serię jest „Burza słoneczna”. Zanim wspomnę kilka słów o fabule muszę dodać, że
jest to drugie, zdecydowanie ciekawsze, wydanie. Okładka jest o niebo lepsza od
wcześniejszej a skrzydełka sprawiają, że brzegi książki nie niszczą się. Poza
tym czcionka i układ tekstu są bardziej czytelne a całość dopracowana. Teraz spokojnie
cały cykl jest do siebie dopasowany. Ale wracając do treści, bohaterką jest
Rebeka, szanowana sztokholmska prawniczka. Pewnego dnia przyjaciółka prosi ją o
pomoc. Została oskarżona o zamordowanie swojego brata, pastora prowadzącego kościół w Kierunie, małej mieścinie na północy Szwecji. Rebeka postanawia pomóc koleżance. Opuszcza swoją kancelarię i
wybiera się do miasteczka swojego dzieciństwa, z którym wiążą ją nieprzyjemne
wydarzenia. Jak się okazuje powrót „na stare śmieci” nie należy do łatwych a
tamtejsze społeczeństwo jest dość hermetyczne, więc prawniczka na każdym kroku
natrafia na zmowę milczenia i wykrętne odpowiedzi. Czy Rebece uda się rozwikłać
zagadkę śmierci pastora? Czy zaskarbi sobie uwagę mieszkańców Kieruny? Niemałą
zaletą książki są kreacje bohaterów, które są wielowymiarowe, szczegółowo nakreślone
i barwne. Autorka skupiła się na rysie psychologicznym poszczególnych postaci,
co bardzo sobie cenię. I ten niesamowity klimat! Ciemno, mroźno, niebezpiecznie.
I nie wiadomo komu można ufać! Napięcie jest dobrze stopniowane, akcja dynamiczna, ale też nie pędzi na złamanie karku. Na pewno znudzenie nikomu nie
grozi. Ten tom czytam po raz drugi i nadal mam wrażenie świeżości. Jeżeli
lubicie kryminały i powieści psychologiczne, to zdecydowanie musicie zapoznać
się z twórczością Asy Larsson. Polecam!
Moja ocena
>>>> 5 / 6
<<<<<
-------------------------------------------
„Szczęście w twoich
oczach” Caroline Leavitt
Wydanie polskie: 09/2013
Liczba stron: 368
Kiedy
natknęłam się na książkę „Szczęście w twoich oczach” Caroline Leavitt, od razu
wiedziałam że to powieść, która idealnie wpasowuje się w mój gust. Kobieca okładka, zagadkowy opis,
pozytywne opinie wśród czytelników. Czyż mogłam się jej oprzeć? Kilka słów o fabule? Proszę bardzo:). Jest to
historia dwóch całkowicie odmiennych kobiet, które los, przeznaczenie czy też
opatrzność ze sobą zetknął. Isabelle to spokojna fotografka, która prowadzi
ustabilizowane życie. Kocha to co robi, czyli portretowanie dzieci. Daje jej to
dużo satysfakcji. Wraz z mężem starają się o małego szkraba, ale na razie bezskutecznie. Kiedy dowiaduje się,
że ukochany ją zdradza, przeżywa szok. Odchodzi od niewiernego partnera. Tymczasem April to pozytywnie
zakręcona mama małego Sama, którego kocha ponad wszystko. Martwią ją jednak
częste napady duszności, które nękają chłopca. Dwie bohaterki na zawsze połączy
dramatyczne zdarzenie... Piękna, wzruszająca, prawdziwa do bólu książka, od której
trudno się oderwać. Nacechowana emocjonalnie, przesiąknięta uczuciami,
realizmem i skomplikowanymi dylematami. Na pewno nie będziecie się podczas jej
czytania nudzić, zwłaszcza że akcja jest tu zagadkowa a tajemnice odkrywamy
stopniowo. Język jest prosty, przystępny a całość czyta się dość szybko. Cóż
jeszcze mogę dodać? Niesamowicie klimatyczna, słodko-gorzka opowieść o miłości,
przyjaźni, szukaniu szczęścia i swojego miejsca w świecie oraz akceptacji i nie
poddawaniu się w obliczu życiowych tragedii. Mam nadzieję, że i wam książka
przypadnie do gustu. Polecam i pozdrawiam!
Moja ocena
>>>> 5 / 6
<<<<
"Burzę słoneczną" już poznałam - ok, ale pozostałe książki autorki są wg mnie lepsze. :)
OdpowiedzUsuńNa mnie największe wrażenie zrobił tom "Aż gniew twój przeminie":)
UsuńZ tego zestawu najbardziej mnie ciekawi "Burza słoneczna". :)
OdpowiedzUsuńDziedzictwo już za mną- mega świetna pozycja!
OdpowiedzUsuńA poza tym to marzą mi się książki z serii Leniwa niedziela ze Świata Książki!!
Żadnej jeszcze nie czytałam, ale cieszę się, że Tobie się podobały;)
OdpowiedzUsuńSpośród przeczytanych przez Ciebie książek najbardziej interesuje mnie "Przed egzekucją". "Burzę słoneczną" czytałam i bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Widzę, że ostatni czas obfitował w same dobre lektury. Planuję sięgnąć po kilka z nich. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam z tego tylko Larsson, o reszcie nawet nie słyszałam, lecz ciekawi mnie Szczęście w twoich oczach
OdpowiedzUsuń,,Dziedzictwo" i ,,Burzę słoneczną" czytałam, a ,,Nagą" mam w planach ;)
OdpowiedzUsuńSkandynawscy pisarze są dość specyficzni, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Polecam Yrsę Sigurdardottir. Jej "Pamiętam cię" jest jedną z moich ulubionych książek i na długo zostaje w pamięci.
OdpowiedzUsuńMam w planach, ale muszę na początku ogarnąć zaległości:)
UsuńDo Megan Hart mam słabość.
OdpowiedzUsuńAsa Larsson przyciąga mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPierwsza pozycja idealna dla mnie, pasjonują mnie książki z wątkiem więziennym. Jak tylko skończę tę, którą akurat czytam (wspomnienia z celi śmierci Damiena Echolsa) to się za nią rozejrzę, a tymczasem zanotuję sobie tytuł, by nie zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar zapoznać się z ofertą "Leniwej niedzieli"
OdpowiedzUsuńSzczególnie zainteresowały mnie dwie pierwsze książki - ale reszta też wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam cię do rozdania, które organizuje na blogu :)
Wszystkich jestem ciekawa, ta ostatnia ma cudną okładkę. "Dziedzictwo" tak mocno reklamują, aż jestem zaintrygowana:)
OdpowiedzUsuńJa lubię książki z wątkiem prawniczym (czytam czasem Johna Grishama), dlatego "Przed egzekucją" chętnie bym przeczytała - szczególnie, że piszesz, że to świetna powieść psychologiczna. Podobnie chciałabym poznać "Burzę słoneczną" :)
OdpowiedzUsuńWątki prawnicze lubię w wykonaniu niektórych autorów np. u Picoult. Ale "Przed egzekucją" bardzo mi się spodobała i myślę, że i Tobie przypadnie do gustu podobnie jak "Burza słoneczna":).
UsuńDziedzictwo też mam za sobą. :) I oceniam podobnie :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTy to jesteś ekspres-tak szybko czytasz:-) Z twojej listy mam jedynie ,,Nagą'' i ,,Przed egzekucją'' i niebawem będę obie książki znała bliżej. Reszty nie znam ale też widzę, że to smakowite, literackie kąski.
OdpowiedzUsuńNadrabiam stracony czas;). Mam trochę wolnego, więc od razu rzuciłam się na książki jak narkoman po odwyku na prochy:P. I tak mi dobrze, błogo i przyjemnie:D.
UsuńJeszcze nie sięgnęłam po serię, a Burza słoneczna - wygląda całkiem nieźle:)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do dwóch lektur: "Szczęście w twoich oczach" oraz "Taniec z przeszłością". Obie porywają okładkami, druga dodatkowo tym, że po pierwsze autorka rodzima a tych należy doceniać gdyż piszą świetne książki, a po drugie tym że do tej pory o tej pani nie słyszałam. Obie lektury dodatkowo zachęcają mnie Twoimi recenzjami, mam wrażenie, że ja również spędziłabym z nim interesująco czas.
OdpowiedzUsuńI kolejne smakowitości od Ciebie :) Koniecznie "przed egzekucją, taniec z przeszłością, Burza słoneczna i nawet "Szczęście w ". Ciekawe tylko kiedy znaleźć więcej czasu na czytanie .
OdpowiedzUsuńJa zaczynam spotkanie z książką około 5-6tej rano:). Ale co się nie robi z miłości dla literatury.
UsuńPozdrawiam!!
Ja chętnie sięgnę po „Burzę słoneczną". Niestety, nie znam zbyt dobrze literatury skandynawskiej i najwyższa pora to zmienić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Twoim poprzednim recenzjom książek Larsson mam już na półce „Burzę słoneczną”, która grzecznie czeka na swoją kolej, Chyba teraz ciężko mi będzie odłożyć ją na później po Twoich słowach. Dziękuję za polecenie pozycji :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zachęciłam Cię do książek Larsson. Mam nadzieję, że spędzisz z nimi przyjemnie czas:)
UsuńPozdrawiam!!
Póki co omijam nowości . Mam stosiki pełne perełek książek, które od dawna chciałam przeczytać.
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie! Chyba chciałabym wszystkie :)
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie doskonale:).
Usuń„Szczęście w twoich oczach” ma świetną okładkę. "Dziedzistwo" - Must have:)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać "Dziedzictwo", ale póki co mam jeszcze przed sobą "Wybranych":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kilka książek z Twojej listy już mam :) Tylko czytać :)
OdpowiedzUsuńmnie interesuje tylko dziedictwo jakos reszta mnie nie przekonuje do przeczytania ale może sie mysle i sa warte przeczytania
OdpowiedzUsuńWrzesień się kończy, więc niestety nie miałam przyjemności z żadną z tych książek. I szczerze powiedziawszy - nie jestem zainteresowana żadną z nich.
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej ale zapoluję na "Przed egzekucją" i "Burza słoneczna".
OdpowiedzUsuńUdanych łowów:D
UsuńNa "Dziedzictwo" mam ogromną ochotę, ale najpierw musiałabym przeczytać pierwszą część :D
OdpowiedzUsuńAsa Larsson - chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńOstatnio myślę o ksiażkach Asy Larsson..., ale razie czytam Camillę Lackberg..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i pozdrawiam:)
http://wieczniezaczytanatenshi.blogspot.com/
Paroma książkami jestem zainteresowana, będę ich wypatrywać.
OdpowiedzUsuń