Wydawnictwo: Czarna Owca
Wydanie polskie: 05/2012
Liczba stron: 496
Format: 135 x 210 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375541939
Dziś kolejna część przygód komisarza Patrika Hedstroma.
Kryminalny cykl Camilli Lackber od razu przypadł mi do gustu i nim się
obejrzałam, zasiadałam do ósmego tomu, czyli książki „Fabrykantka aniołków”. Co
tym razem przygotowała dla nas pisarka? O tym więcej za chwilkę;).
Niedaleko nabrzeżnego miasteczka Fjallbacka, znajduje się
niewielka wysepka Valo. Wiele lat temu doszło tam to dziwnego i tajemniczego
zajścia. Otóż w 1974 roku zaginęła cała rodzina Elvanderów. W domu znaleziono
jedynie roczną dziewczynkę imieniem Ebba. Po latach kobieta wraca na wyspę wraz
ze swoim mężem i remontuje odziedziczony ośrodek kolonijny.
Próbuje przy tym pozbierać się po osobistej tragedii jaką była utrata synka.
Jednak i tu nie zazna spokoju. Ktoś bowiem podkłada ogień pod prawie odnowiony
budynek a potem również strzela do kobiety. Do akcji wkracza Patrik i jego
ekipa. Gdzie tym razem zaprowadzi go dochodzenie? Co się stało w przeszłości z
rodziną Ebby? I co ma z tym wszystkim wspólnego kobieta zwana „fabrykantką
aniołków”? Zapraszam do lektury!
Myślę, że miłośników skandynawskich kryminałów oraz powieści
psychologiczno-obyczajowych nie trzeba specjalnie namawiać do przeczytania tej
książki! Także fani twórczości Pani Lackberg z pewnością będą uradowani kolejną
intrygą przygotowaną przez pisarkę. Akcja tej części rozgrywa się zarówno w
czasach współczesnych, jak i przeszłości. Fabuła jest zawiła, ale i dobrze przemyślana,
dlatego jeżeli lubicie skomplikowane zagadki i niewyjaśnione historie, które
trzeba rozwikłać, to lektura przypadnie Wam do gustu. Akcja jest sprawnie
poprowadzona, dynamiczna i bez większych dłużyzn, dlatego znudzenie nam nie
grozi. Co więcej, mamy tu całą plejadę ciekawych, różnorodnych bohaterów,
którzy wywołają w nas skrajne odczucia. Nie zabraknie także napięcia,
dreszczyku emocji, mocnych scen, zaskakujących elementów oraz niemałych emocji.
Wszystko dobrze wyważone i połączone niepokojącą atmosferą gęstą od spekulacji,
przypuszczeń i pozorów. Poruszono tu również problemy trapiące szwedzkie społeczeństwo.
Jakie? Nie zamierzam zdradzać;)). Mogę za to spokojnie polecić Wam tę książkę,
podobnie jak i pozostałe tomy tego cyklu. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Cykl Erica Falck i Patrik Hedstrom
TOM 2 „Kaznodzieja”
TOM 4 „Ofiara losu”
TOM 5 „Niemiecki bękart”
TOM 7 „Latarnik”
TOM 8 „Fabrykantka aniołków” – opinia powyżej:)
Mam w planach przeczytac jakas ksiazke tej autorki:)
OdpowiedzUsuńPoszłaś jak burza z całym tym cyklem. Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńJednam z moich ulubionych części Czarnej serii :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najlepsza książka Lackberg!
OdpowiedzUsuńJuż przy okazji komentowania poprzednich części tego cyklu, wspominałam, że moja Mama bardzo go lubi :) A ja nie przeczytałam jeszcze niestety ani jednego tomu :(
OdpowiedzUsuńJej, Ty już po tomie 8, a ja mam dopiero 3 za sobą... Nie wiem, kiedy zdobędę kolejne, choć bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńTej autorki jeszcze nic nie czytałam, ale na czytniku już mam 7 tomów. Mam nadzieję, ze mi się spodobają i dojdę do "Fabrykantki aniołków"
OdpowiedzUsuńCzytałem, Dla mnie to genialna pisarka.
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz już za sobą chyba wszystkie książki z tej serii :) A ja nawet jednej nie przeczytałam :P
OdpowiedzUsuńpierwsza część wyczekuje już u mnie na półce, ale na razie raczej się za nią nie zabiorę :)
OdpowiedzUsuńPod wpływem Twoich recenzji zakupiłam "Ofiarę losu". Właśnie czytam:)
OdpowiedzUsuńBardzo intryguje mnie ta powieść, jak i cała twórczość tej autorki, dlatego muszę zabrać się za nią w końcu.
OdpowiedzUsuńo autorce sporo już słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji się zapoznać. Chyba nadszedł czas, żeby to naprawić ;)
OdpowiedzUsuńNo tak a moje postanowienie na ten rok to nie zaczynać nowych książek które są w tomach.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam w tym roku. Już jestem w środku cyklu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
---robbi---
Tę książkę już mam w planach od jakiegoś czasu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń